Burmistrz Pucka: fundusze unijne diametralnie zmieniły oblicze miasta

Puck w województwie pomorskim jest uważany za jedno z ciekawszych wczasowisk na wybrzeżu. Miasto, w którym ponad 100 lat temu miały miejsce Zaślubiny Polski z Morzem, położone jest na Kaszubach, u ujścia rzeki Płutnicy do Zatoki Puckiej. Na tym unikalnym w naszej części Europy akwenie każdego roku spotykają się zawodnicy mistrzostw Europy i świata w żeglarstwie i windsurfingu. Natomiast najpopularniejszym miejscem spacerów jest puckie molo, z którego rozpościera się widok na tutejsze porty, piaszczyste plaże, znaczną część gotyckiego, ceglanego kościoła oraz ciągnący się kilometrami Półwysep Helski.

„Fundusze unijne w wysokości ponad 100 mln zł wpłynęły do Pucka i to w diametralny sposób zmieniło jego oblicze. Bardzo widoczne jest to w infrastrukturze. Dzięki temu mogliśmy dokonać tego, na co właściwie czekaliśmy od dawna, na rozdział kanalizacji deszczowej i sanitarnej, na rewitalizację, na budowę węzła integracyjnego, na termomodernizację budynków użyteczności publicznej” – wylicza burmistrz Pucka Hanna Pruchniewska.

Wskazuje, że dzięki wsparciu pieniędzy unijnych, którymi zarządza Zarząd Województwa Pomorskiego, miasto otrzymało dofinansowanie także na budowę Puckiego Centrum Wsparcia. Prowadzone są w nim działania aktywizujące osoby wykluczone. Innym projektem realizowanym ze wsparcia finansowego Unii Europejskiej jest pucki Klub Seniora.

Koordynatorka Puckiego Centrum Wsparcia i Klubu Seniora Anna Łukowska podkreśla, że zajęcia dla osób starszych mają ogromne znaczenie aktywizujące społeczność lokalną. „Seniorzy bardzo często, zwłaszcza teraz, w okresie pandemii, izolują się, obawiają się spotkań. Natomiast aktywność w klubie seniora jest takim czasem, kiedy możemy na nowo nauczyć się bycia wspólnie” – wyjaśnia Anna Łukowska. „Staramy się, żeby ludzie znowu chcieli być aktywni społecznie” – zaznacza.  

Burmistrz Pucka zwraca uwagę, że kluczową inwestycją, którą samorząd rozpocznie jeszcze w tym roku, jest pierwszy etap budowy mariny, czyli przystani dla jachtów. Jest to projekt o wartości ponad 32 mln zł, z czego dofinansowanie z funduszy UE wynosi prawie 84 proc. W efekcie powstanie 100 nowych miejsc do cumowania dla łódek, zbudowane zostanie dodatkowe molo o długości 180 m i powstanie falochron północny, który będzie chronił jednostki w porcie w czasie sztormów.

„Bez tego potężnego wsparcia finansowego nie można by zbudować inwestycji, które później generują rozwój” – zaznacza Pruchniewska.

Wieloletni radny i przewodniczący rady miasta Piotr Kozakiewicz mówi, że Puck na przestrzeni ostatnich lat zupełnie się zmienił. „Powstał przede wszystkim port jachtowy, będzie unowocześniony i rozbudowywany; powstało wiele nowych osiedli mieszkaniowych. Najważniejsze jest dla mnie to, że dla najmłodszych, dla młodzieży, dla seniorów powstało wiele obiektów użyteczności publicznej” – podkreśla Kozakiewicz.

Cykl reportaży o funduszach unijnych, w których pokazujemy, jak polskie gminy i miasta zmieniają się dzięki funduszom UE, powstaje w ramach projektu realizowanego przez PAP we współpracy z Parlamentem Europejskim.

kic/

Źródło informacji: EuroPAP News