Pobierz materiał i Publikuj za darmo
- Ministerstwo Cyfryzacji informuje:
Startuje kolejna odsłona ogólnopolskiej kampanii społecznej realizowanej przez Ministerstwo Cyfryzacji oraz NASK. Jej celem jest edukacja społeczeństwa w zakresie dezinformacji, manipulacji w sieci oraz zagrożeń, jakie niosą ze sobą niezweryfikowane treści. Podobnie jak w 2024 r. koncepcja kampanii nawiązuje do wizerunku trolli.
"Dezinformacja to dziś jedno z największych wyzwań dla bezpieczeństwa informacyjnego kraju. Kampanią chcemy nie tylko ostrzec, ale przede wszystkim nauczyć Polki i Polaków, jak rozpoznawać manipulację i nie dawać się wciągnąć w spiralę nienawiści i fałszu. To nasz obowiązek jako instytucji publicznych" – mówi wiceminister cyfryzacji, Paweł Olszewski.
Głównym elementem kampanii, której kluczowym przekazem jest hasło „Nie bądź internetowym trollem” jest 30-sekundowy spot (LINK DO FILMU), emitowany w telewizji, radiu i internecie. Jego bohaterami są użytkownicy internetu, którzy – pod wpływem kliknięcia w niezweryfikowaną informację – fizycznie przeobrażają się w tytułowe trolle. Ta metafora ma za zadanie pokazać, jak szybko i nieświadomie można stać się narzędziem dezinformacji.
Groteska zamiast moralizowania – baśniowa forma w służbie edukacji
Za koncepcję kreatywną spotu odpowiada agencja kreatywna Fabryka Komunikacji Społecznej, a za jego reżyserię – Adrian Chudek, specjalizujący się w opowiadaniu historii za pomocą XR LED Unreal Virtual Production, AI, 3D i najnowocześniejszych technik postprodukcji greenscreen.
"Zależało nam na tym, by uciec od tradycyjnego, moralizatorskiego tonu. Postawiliśmy na metaforę i emocje, które silniej działają na widza niż suche fakty. Dezinformacja to zjawisko trudne do uchwycenia dla odbiorców – stąd pomysł na fantazyjny świat i przemianę bohaterów w trolle. Wierzymy, że taki język przekazu ma większą szansę trafić do każdego" – podkreśla Marek Krężel, koordynator kampanii w Fabryce Komunikacji Społecznej.
Estetyka spotu inspirowana jest stylistyką teledysków i baśniowego kina fantasy. Zastosowano m.in. szerokokątne obiektywy oraz niestandardowy format kadru, by jeszcze bardziej zniekształcić świat przedstawiony i oddać atmosferę groteski.
"Już od pierwszej analizy wiedziałem, że chcę odejść od realizmu. Dezinformacja to coś z natury nieprawdziwego, więc i bohaterowie mogą być zdeformowani, dziwni. Świadomie mieszałem klasyczne efekty specjalne z AI, by zbudować hybrydowy świat, który fascynuje, ale i niepokoi. Myślę, że ta kampania to prawdopodobnie jeden z największych w Polsce przykładów tzw. „hybrydowego filmu AI”, w którym łączymy prawdziwy plan filmowy ze sztuczną inteligencją, osiągając wizualnie coś, co dotąd było nieosiągalne" – mówi Adrian Chudek, reżyser spotu.
To właśnie sztuczna inteligencja odegrała kluczową rolę w tworzeniu wizualnych transformacji bohaterów. Jak przyznaje reżyser, AI była nie tylko narzędziem, ale także źródłem twórczych niespodzianek, które trudno byłoby osiągnąć klasycznymi technikami CGI w tak krótkim czasie.
Edukacja i emocje – jak kampania odpowiada na realne zagrożenia
Kampania jest odpowiedzią na rosnący problem dezinformacji w sieci – zarówno tej szerzonej przez boty i farmy trolli, jak i nieświadomych użytkowników, którzy udostępniają niesprawdzone informacje. Zgodnie z danymi NASK (Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa), prawie wszyscy badani spotkali się z dezinformacją w internecie, z czego niemal 40 proc. oceniło, że zdarza się to często lub bardzo często.
"Dezinformacja działa, bo trafia w emocje. Dlatego i my, jako twórcy, musimy odwoływać się do emocji – by je rozbroić, ośmieszyć, ale też obudzić refleksję. Świat trolli w naszym filmie jest bajkowy, ale niebezpieczny – to lustro, w którym każdy może się przejrzeć" – mówi Chudek.
Dzięki zastosowaniu języka metafory, baśniowej estetyki i zaawansowanej technologii AI, spot nie tylko przyciąga uwagę, ale i angażuje emocjonalnie. Twórcy nie moralizują, lecz skłaniają do autorefleksji – nad tym, jak łatwo jest paść ofiarą manipulacji i nieświadomie ją powielać.
Informacja to odpowiedzialność
Na potrzeby kampanii powstała także strona internetowa www.nask.pl/dezinfo, na której dostępne są materiały edukacyjne i formularz, umożliwiający zgłaszanie dezinformacji napotkanych w sieci.
"W kampanii „Trolle” wykorzystaliśmy potężne narzędzia nowoczesnej komunikacji, by uświadomić, że każdy z nas ma wpływ na to, jak wygląda internet. Jedno kliknięcie może nas zmienić – i to nie w dobrą stronę. Chcemy, by ta kampania była impulsem do refleksji i rozmowy o tym, jak świadomie korzystać z informacji, a przede wszystkim, że trzeba weryfikować jej źródła" – dodaje Marek Gieorgica, dyrektor biura komunikacji Ministerstwa Cyfryzacji.
Kampania realizowana jest w ogólnopolskich mediach – w największych stacjach telewizyjnych i radiowych, a także w Internecie i na kanałach własnych Ministerstwa Cyfryzacji oraz NASK. Za kreacje i koncepcję kreatywną odpowiada Fabryka Komunikacji Społecznej.
Ministerstwo Cyfryzacji i NASK apelują o aktywne zaangażowanie w walkę z dezinformacją.
Więcej informacji o kampanii na stronie: www.nask.pl/dezinfo.
UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe. (PAP)
kom/ sza/ js/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 22.04.2025, 12:57 |
Źródło informacji | MC |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |