Newsletter

Polityka i społeczeństwo

Rynek aptek. Reforma w stylu włoskim

15.10.2025, 13:18aktualizacja: 15.10.2025, 13:19

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Związek Pracodawców Aptecznych PharmaNET
Związek Pracodawców Aptecznych PharmaNET
Zahamowanie spadku liczby aptek, poprawa dostępności do leków, wzrost konkurencyjności, a co za tym idzie, niższe ceny leków i wyższy poziom usług oraz przywrócenie podstawowych praw przedsiębiorców działających na rynku aptecznym - to wszystko wymaga całościowej, dobrze zaprojektowanej reformy rynku aptecznego w Polsce. Analizę obecnej sytuacji i propozycje zmian, bazujących na deregulacji rynku włoskiego, przedstawił Instytut Finansów Publicznych w raporcie „Apteka dla aptekarza. Skutki regulacji rynku aptecznego w Polsce”.

W pierwszej części raportu Instytut Finansów Publicznych dokonał analizy zmian na rynku aptecznym w latach 2002-2024.

„>>Apteka dla aptekarza<< spowodowała spadek liczby aptek działających w Polsce, a w konsekwencji ograniczenie dostępności leków. Zmniejszyła bezpieczeństwo lekowe ludności, nie poprawiając sytuacji małych podmiotów aptecznych. >>Apteka dla aptekarza<< jest przykładem zbędnej regulacji, która zakłóciła normalne funkcjonowanie rynku, nie przynosząc żadnych (spodziewanych) pozytywnych efektów” - czytamy w raporcie.

W drugiej części opracowania IFP analizuje scenariusze potencjalnej reformy, która miałaby polegać na zniesieniu większości ograniczeń własnościowych, wprowadzonych ustawami z 2017 i 2023 r., określonych jako „Apteka dla aptekarza”, z zachowaniem obowiązujących dziś zasad geograficzno-demograficznych, tak jak to miało miejsce we Włoszech. W swojej analizie Instytut przedstawił kilka progów dopuszczalnej koncentracji - znów na wzór rozwiązań włoskich, gdzie do jednego właściciela może należeć do 20 proc. aptek w prowincji. Z analizy wynika, że w perspektywie 15-letniej:

  • przy 10 proc. progu koncentracji, liczba aptek w Polsce wzrośnie o 279, poziom usieciowienia rynku wzrośnie z 52 do 63 proc., a liczba sieci aptecznych wyniesie 248 podmiotów;
  • przy 20 proc. progu koncentracji, liczba aptek w Polsce wzrośnie o 661, poziom usieciowienia rynku wzrośnie z 52 do 72 proc. a liczba sieci aptecznych wyniesie 256 podmiotów;
  • przy 30 proc. progu koncentracji, liczba aptek w Polsce wzrośnie o 1508, poziom usieciowienia rynku wzrośnie z 52 do 81 proc. a liczba sieci aptecznych wyniesie 265 podmiotów.

Nawet w scenariuszu zakładającym poddanie rynku aptecznego ogólnym warunkom konkurencji, tj. takim jakie mają miejsce na innych rynkach, stopień koncentracji nie zmieni się znacznie - ogólne usieciowienie rynku wzrośnie co prawda do 90 proc., ale w tym segmencie działałoby 276 przedsiębiorstw. Liczba działających aptek w Polsce wzrosłaby o ponad 2 tys. Za to w scenariuszu zakładającym zachowanie obecnych rozwiązań prawnych, liczba aptek w ciągu najbliższych 15 lat spadnie o ok. 750, czyli o niemal 7 proc., a poziom usieciowienia wrośnie z 52 do 62 proc. - czytamy w raporcie.

Według statystyk, obecnie w Polsce działa 11171 aptek ogólnodostępnych i 1103 punkty apteczne, czyli łącznie 12274 specjalistyczne placówki sprzedaży detalicznej produktów leczniczych. Na 100 tys. ludności przypada obecnie w Polsce 30 aptek, czyli mniej niż przeciętnie w UE (33,2), trzykrotnie mniej niż w Grecji, w której wartość tego wskaźnika jest najwyższa (100,8) i ponad trzykrotnie więcej niż w Danii (wskaźnik najniższy w Europie).

Jak pokazują dane, bezpośrednim i głównym skutkiem ograniczeń w prowadzeniu działalności aptecznej, wprowadzonych w latach 2017 i 2023, zwanych jako „Apteka dla aptekarza”, był spadek liczby aptek. Naruszono prawa przedsiębiorców, a wartość firm działających na tym rynku zaczęła spadać. Podobne zjawiska obserwowano we Włoszech przed 2017 r. Tam również ograniczenia skutkowały zmniejszeniem liczby aptek, pogorszeniem dostępności leków i usług farmaceutycznych, a także spadkiem wartości placówek. To właśnie te problemy stały się impulsem do reformy rynku. W jej wyniku udało się zahamować spadek liczby aptek, a w niektórych regionach wręcz odnotowano ich wzrost. Otwarcie rynku i dopływ kapitału, przy zachowaniu kryteriów geograficzno-demograficznych, podniosły wartość aptek. Wzrost cen transakcyjnych, w połączeniu z mechanizmami antykoncentracyjnymi sprawił, że proces konsolidacji przebiega bardzo powoli.

Źródło informacji: Związek Pracodawców Aptecznych PharmaNET

 

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji 15.10.2025, 13:18
Źródło informacji Związek Pracodawców Aptecznych PharmaNET
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ