Pobierz materiał i Publikuj za darmo
W związku z konfliktem z rosyjskim Gazpromem, Ukraina ograniczyła spożycie tego surowca o 14 procent i zapewniła jego przesył do odbiorców w krajach unijnych – poinformował.
"Krytyczne chwile są już za nami. Obecnie mamy zwiększone dostawy gazu z Unii Europejskiej, dostawy z Polski, Słowacji i Węgier. Stanem na godzinę 10.20 (9.20 w Polsce) deficyt gazu został całkowicie uregulowany" – powiedział Poroszenko.
"W pełni zapewniliśmy tranzyt gazu do krajów UE. Rosjanie bardzo liczyli, że Ukraina zacznie pobierać gaz z tranzytu, ale się tego nie doczekali. Ukraina potwierdziła, że jest rzetelnym krajem tranzytowym" – oświadczył ukraiński prezydent.
W piątek Gazprom ogłosił, że rozpoczyna procedury przed Trybunałem Arbitrażowym w Sztokholmie, których celem jest wypowiedzenie umów z Ukrainą w sprawie tranzytu gazu do państw europejskich. W czwartek rosyjski gigant odmówił dostarczania błękitnego paliwa na Ukrainę.
Władze w Kijowie oceniły, że w ten sposób Rosjanie reagują na werdykt arbitrażu w Sztokholmie w sprawie sporu między ukraińskim Naftohazem i Gazpromem, w wyniku którego Ukraińcom przyznano 4,63 mld dolarów za to, że Gazprom nie dostarczył uzgodnionej ilości gazu do tranzytu. Ukraińska spółka ogłosiła też, że biorąc pod uwagę pierwsze orzeczenie, stwierdzające, że Naftohaz ma spłacić zadłużenie wobec Gazpromu, ostatecznie należy się jej od Rosjan 2,56 mld dolarów. (PAP)
jjk/ jo/ mrr/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 03.03.2018, 12:17 |
Źródło informacji | PAP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |