Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Ogólnopolski Związek Plantatorów Tytoniu ocenia, że jeszcze w tym roku nielegalny rynek handlu wyrobami tytoniowymi może urosnąć do 11-13 proc. (w 2024 r. było to 6,7 proc.). „Osoba kupująca wyrób tytoniowy jest osobą pełnoletnią, w pełni świadomą tego, co robi, a wyrób jest wyraźnie oznakowany informacją o szkodliwości palenia tytoniu” - podkreśla Krzysztof Konieczny, wiceprezes OZPT.
Polscy plantatorzy tytoniu obawiają się, że uderzy w nich długofalowa polityka światowej Organizacji Zdrowia i Unii Europejskiej, której celem, według plantatorów, jest stopniowe wygaszanie produkcji tytoniu.
„Polska jako jeden z największych europejskich eksporterów tego surowca, byłaby w sposób szczególny dotknięta skutkami takich działań” - czytamy w piśmie organizacji skupiającej plantatorów skierowanym do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Według danych Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR), na które powołuje się związek, tytoń odpowiada za 10 proc. polskiego eksportu rolno-spożywczego - rocznie jest to ok. 20-30 ton surowca tytoniowego. W 2024 r. wartość polskiego eksportu osiągnęła rekordowo wysoki wynik 5,6 mld euro.
OZPT informuje, że uprawą tytoniu zajmuje się w Polsce ok. 3,5 tys. gospodarstw, a ok. 560 tys. osób ma pracę związaną z uprawą, produkcją, transportem i dystrybucją wyrobów tytoniowych.
„Tytoń uprawiany jest przeważane w małych gospodarstwach rolnych, które mają powierzchnię czterech, pięciu hektarów i ich właściciele żyją wyłącznie z tej uprawy. Zgodnie z ustawą musimy podpisać umowy do 15 marca z pierwszym przetwórcą lub z firmą, która kupi od nas zbiory. Wszystkie sprzedaże i kontraktacje musimy zgłosić do KOWR. Jeśli weszłaby w życie zmiana ustawy, to ci, którzy od nas kupują tytoń, musieliby zapłacić 300 milionów z tytułu VAT. Oni nie są w stanie tego zapłacić i pierwsi przetwórcy upadną, a zaraz potem dotknie to rolników, którzy uprawiają tytoń” - mówi wiceprezes OZPT Krzysztof Konieczny.
Krzysztof Konieczny zaznacza, że rolnicy z tych gospodarstw musieliby przestawić uprawę na coś, co przynosi duży dochód z małego areału.
„Nie przestawimy się na hodowlę trzody chlewnej, na bydło mleczne czy na zboża. Na co mamy się przestawić w tej chwili? Na paprykę, która kosztuje tyle, ile kosztuje? Na cebulę, na kapustę? Niech się przestawi dwa tysiące gospodarstw na warzywa, wtedy to my będziemy dobijać kolejny sektor, bo będziemy robić nadprodukcję” - podkreśla wiceprezes OZPT.
Krzysztof Konieczny zaznacza także, że kolejny wzrost akcyzy na wyroby tytoniowe poszerzy szarą strefę handlu nimi, co ułatwi dostęp do nich osobom nieletnim.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
| Data publikacji | 20.11.2025, 10:21 |
| Źródło informacji | PAP MediaRoom |
| Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |