Newsletter

Zlecone: Chocholi taniec Google Chrome

17.11.2010, 15:12aktualizacja: 17.11.2010, 15:12

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Firma HEUTHES włączyła przeglądarkę Google Chrome do testów systemu ISOF i systemów bankowych GRYFCARD i MULTICENTAUR. HEUTHES dostrzegł w Chrome duży potencjał przejawiający się przede wszystkim udostępnieniem pracy w niezależnych kartach (ang. sandbox) oraz bardzo dużą prędkością pracy (nawet 8-krotnie większą niż w Microsoft Internet Explorer).

Pierwsze wersje przeglądarki były dość stabilne i HEUTHES zachęcony tym faktem chciał już dołączyć Chrome, jako przeglądarkę rekomendowaną, obok Firefox i Microsoft Internet Explorer, użytkownikom systemu ISOF i rozwiązań bankowych. W tym momencie Google wpadło w chocholi taniec i zmarnowało cały potencjał oraz wypracowane zaufanie. Zaczęło się od komunikatu prasowego o zamiarze częstszego publikowania kolejnych wersji, które w konsekwencji każdorazowo zmuszają producentów systemów i twórców witryn WWW do przeprowadzania szeregu testów zgodności oraz poprawności. Wcześniejsze zmiany w przeglądarce nie wpływały na stabilność pracujących w przeglądarce aplikacji. Od wersji 7. pojawił się błąd (issue 54969) w przetwarzaniu XML. Mimo że był on znany Google i szeroko opisywany na forach dyskusyjnych został również przeniesiony do opublikowanej kilkanaście dni temu kolejnej, stabilnej wersji 7. Wszyscy użytkownicy ISOF stracili tym samym możliwość pracy, robiąc uaktualnienie. Nawet Microsoft nie notował tak spektakularnych wpadek. W tym momencie trzeba zauważyć rozsądną politykę Fundacji Mozilla, która prowadzi przeglądarkę Firefox w bardzo stabilny sposób, dzięki czemu nie sprawiała ona do tej pory użytkownikom większych kłopotów. Wracając do Chrome, wraz z wersją 7. zostały opublikowane aż dwie wersje rozwojowe 8. i 9. Testowa wersja 8. w dalszym ciągu zawiera wspomniany błąd. Wersja 9. jest już poprawna.

Powyższe nieodpowiedzialne działania firmy Google, zestawione dodatkowo z automatyczną aktualizacją przeglądarki Chrome bez wiedzy użytkownika i mocno utrudnionym mechanizmem powrotu do wcześniejszych wersji powodują, że Chrome na razie nie nadaje się do profesjonalnych zastosowań. Polityka bezpieczeństwa HEUTHES, która wymaga m.in. funkcjonowania na rynku dwóch kolejnych, poprawnych wersji przeglądarki zmusza firmę do odłożenia decyzji o rekomendacji przeglądarki do czasu aż Google zrozumie swój błąd i zacznie pracować jak profesjonalny gracz na rynku rozwiązań biznesowych. Można się tylko zastanowić, co by się stało gdyby przez automatyczne uaktualnienie mobilnego systemu Android, którego producentem jest Google, nagle przestały działać telefony.

Bardzo dokładnie widać skutki tej polityki w udziale rynkowym Chrome wśród odwiedzających serwis http://www.isof.pl. Po początkowym szybkim wzroście udział rynkowy wraz z pierwszymi doniesieniami o kłopotach z przeglądarką zatrzymał się na poziomie 7% (podczas gdy Firefox i MS Internet Explorer mają obecnie po 43%). Można zacytować klasyka, że ze złotego rogu ostał się "jeno sznur”. Charakterystyczne jest również to, że Google tak bardzo chce konkurować z Microsoft, że zaczyna produkować wyroby z błędami charakterystycznymi dla Visty. Zwlekanie miesiącami z naprawą krytycznych błędów jest trudno zrozumiałe skoro zaawansowane systemy i aplikacje przestają działać z Chrome.

"Trochę to dziwne, że biedna społeczność 'otwartego oprogramowania' skupiona wokół Mozilli radzi sobie znacznie lepiej niż bogaty producent oprogramowania jakim jest Google" - powiedział Wojciech Grzybek, prezes Zarządu HEUTHES Sp. z o.o.

Więcej informacji na stronie: http://www.isof.pl.

Źródło informacji: HEUTHES Sp. z o.o.

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
Data publikacji 17.11.2010, 15:12
Źródło informacji PAP
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ