Flota gazowców Grupy ORLEN powiększyła się o dwie ultranowoczesne jednostki

Nazwy nowych statków zostały wybrane przed ich zbudowaniem i nie są przypadkowe. „Święta Barbara” („Saint Barbara”) - została nazwana na cześć patronki górników, naftowców i gazowników, a „Ignacy Łukasiewicz” to hołd oddany pionierowi światowego przemysłu naftowego. Gazowce to nowoczesne jednostki wyposażone w silniki, w których zastosowano innowacyjne technologie zasilania ograniczające emisyjność oraz zużycie paliwa o około 5 proc. w stosunku do wcześniej stosowanych rozwiązań. 

Pojemność każdego ze statków to około 70 tys. ton LNG, co odpowiada ok. 100 mln m3 gazu ziemnego w stanie lotnym. Ich rozmiar został tak dobrany, aby jednostki mogły wpłynąć do niemal każdego terminala LNG na świecie. Obydwie jednostki wyposażono w rozwiązania zwiększające ich efektywność energetyczną i ograniczające wpływ na środowisko naturalne. To, między innymi, zintegrowane zarządzanie poborem energii elektrycznej oraz system ponownego skraplania (reliquefaction system), pozwalający na odzyskanie gazu, który w czasie transportu ulega naturalnemu odparowaniu.

„Święta Barbara” i „Ignacy Łukasiewicz” będą wykorzystywane zarówno do realizacji umów długoterminowych, jak i kontraktów spotowych w formule free-on-board (FOB), zgodnie z którą za odbiór i transport ładunku odpowiada kupujący, czyli Grupa ORLEN.

„Realizowana od kilku lat strategia dywersyfikacji importu błękitnego paliwa w oparciu o dostawy LNG okazała się skuteczna i umożliwiła całkowitą rezygnację z rosyjskiego surowca w niezwykle trudnym okresie europejskiego kryzysu energetycznego. Gaz ziemny pozostaje surowcem strategicznym, który jest niezbędny nie tylko w gospodarstwach domowych i przemyśle chemicznym, ale umożliwia też efektywną i bezpieczną transformację energetyczną. Własne statki do przewozu LNG poszerzają możliwości logistyczne Grupy ORLEN, a tym samym wzmacniają pewność dostaw, przy jednoczesnym obniżeniu kosztów transportu” – podkreśla Daniel Obajtek, prezes Grupy ORLEN.

Od roku 2023 dostawy LNG drogą morską realizują już dwa wybudowane gazowce z floty ORLEN - „Lech Kaczyński” i „Grażyna Gęsicka”. Docelowo flota Grupy ORLEN liczyć będzie osiem jednostek. 

Współpraca z armatorem wyczarterowanych metanowców obejmuje także rekrutację obywateli Polski do pracy na statkach z floty Grupy ORLEN. Obecnie służbę pełni już kilku naszych rodaków, m.in na stanowisku starszego oficera na gazowcu „Lech Kaczyński”, czy głównego inżyniera na gazowcu „Grażyna Gęsicka”. Kolejne osoby dołączą wkrótce do obsługi gazowca „Saint Barbara”. Armator pozostaje także w stałym kontakcie z polskimi uczelniami morskimi m.in w celu zwiększania liczby Polaków w załogach służących na gazowcach Grupy ORLEN.

Wybuch wojny w Ukrainie oraz zaprzestanie dostaw do Europy gazu z kierunku wschodniego sprawiły, że popyt na LNG wzrósł. W pierwszym półroczu 2022 r. import skroplonego gazu ziemnego do krajów Unii Europejskiej wyniósł 54,6 mld m3, podczas gdy w analogicznym okresie 2021 r. było to zaledwie 34,3 mld m3. Trend wzrostowy utrzymuje się również w tym roku. Dostawy skroplonego gazu do UE w I półroczu 2023 r. wyniosły 61,3 mld m3 (o ok. 79 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2021 r.). 

Udział surowca dostarczanego drogą morską, w imporcie Grupy ORLEN rośnie. W 2021 r. wynosił on 24 proc., przy wolumenie sięgającym 3,94 mld m3. Rok później LNG stanowiło 43 proc. całego importu, a jego wolumen wyniósł 6,04 mld m3.

Koncern odbiera LNG przede wszystkim w Terminalu im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu. Dotychczas było już 254 dostaw o wolumenie wynoszącym ok. 20 mln ton LNG. Najwięcej ładunków przypłynęło z Kataru oraz USA. Dostawy do Polski docierały także z Norwegii, Nigerii, Trynidadu i Tobago, Egiptu oraz Gwinei Równikowej. Od maja 2022 r. koncern korzysta także z terminalu w Kłajpedzie na Litwie. Dla Grupy ORLEN dostarczono tu dotychczas 10 ładunków o łącznym wolumenie blisko 655 tys. ton skroplonego gazu ziemnego. Po regazyfikacji surowiec trafia do Polski gazociągiem Polska-Litwa. Część paliwa jest kierowana również na rynki krajów bałtyckich.

Źródło informacji: PAP MediaRoom