Idea Jedwabnego Szlaku - możliwa przy wzajemnym poznaniu kulturowym

Była to trzecia już konferencja tego typu, zorganizowana przez China Silk Road Foundation z Hongkongu i Fundację Chińsko-Polskiej Wymiany Gospodarczej i Kulturalnej. Celem wydarzenia jest stworzenie platformy dla komunikacji i współpracy między organizacjami rządowymi, instytucjami kultury, artystami i twórcami z krajów leżących wzdłuż Jedwabnego Szlaku.

Zdaniem Zhang Xinglana, sekretarza generalnego Silk Road Foundation, koncepcja Jedwabnego Szlaku w ciągu wieków zmieniała się, ale nadal pozostaje on symbolem możliwej współpracy ponad granicami. "Istotne jest, jak wielu partnerów i kultur łączy ten szlak" – podkreślił Zhang Xinglan.

Były ambasador Polski w Chinach, Tadeusz Chomicki, mówił, że nowe określenie władz CHRL na ideę reaktywacji Jedwabnego Szlaku - "Jedna Droga, Jeden Pas" - "One Belt, One Road" - to szeroka koncepcja, która obejmuje wiele elementów potencjalnej współpracy. Jak podkreślił, Polska i Chiny współpracują w wielu obszarach. "Ta współpraca nadal nie osiąga takich wyników, jakich byśmy oczekiwali. Mamy instrumenty, mamy porozumienia, partnerstwa, ale poziom rzeczywistych projektów, w szczególności w zakresie gospodarki i biznesu, nie spełnia oczekiwań i jest poniżej potencjału Polski i Chin" - mówił b. ambasador.

Podkreślił, że jego zdaniem, powodem takiej sytuacji jest to, że "nadal nie znamy się bardzo dobrze".

"W Chinach Polska nie jest zbyt dobrze znana. Ludzie, kiedy myślą o Polsce, nie mają skojarzenia z silnym, dużym obszarowo krajem będącym członkiem UE, z dobrze rozwijającą się gospodarką - tłumaczył. - Jest chęć osiągniecia sukcesu, jest wola wśród ludzi biznesu, nauki i kultury, ale rzeczywiste wdrożenie projektów nie jest takie, jak byśmy oczekiwali, bo nie znamy się zbyt dobrze, nie rozumiemy bogactwa i możliwości, które prezentuje druga kultura. Jednym z podstawowych i niezbędnych warunków, aby rozpocząć współpracę na wysokim poziomie, jest lepsze zrozumienie i poznanie siebie wzajemne" - wyjaśnił. Według Tadeusza Chomickiego, są trzy drogi do tego wzajemnego poznania się i zrozumienia: kultura, nauka i turystyka.

Senator Grzegorz Czelej, przewodniczący Polsko-Chińskiej Grupy Parlamentarnej, podkreślił, że obecnie jest "najlepsze w historii" otoczenie polityczne dla współpracy gospodarczej i wymiany kulturowej pomiędzy naszymi krajami. "Jesteśmy zgodni co do tego, że nie może być pełnej wymiany gospodarczej bez znajomości historii, kultury, wzajemnych obyczajów. W pełni wykorzystamy nasz wspólny potencjał, gdy dobrze poznamy naszą historię i kulturę" - tłumaczył senator Czelej.

Z kolei poseł Marek Suski podkreślił, że współpraca pomiędzy Chinami i Polską w obszarze kultury jest kontynuowana już od 65 lat. Jak mówił, w porozumieniu dwóch stron zawsze ważna jest sympatia. "Z polskiej strony, ze strony polskiego parlamentu jest pełne otwarcie na zrozumienie, współpracę i jest wielka ciekawość" - oświadczył.

Zofia Gulczyńska z Instytutu im. Adama Mickiewicza zaprezentowała szereg wydarzeń, które Instytut organizuje w Chinach po to, aby przybliżyć Chińczykom Polskę. "Sądzimy, że jednym z najistotniejszych działań Instytutu jest współpraca oparta o dobre relacje. Do tego jest konieczne wzajemne zrozumienie. Z uwagą wsłuchujemy się w chińskich partnerów" - podkreśliła.

Przedstawiciele Chin podkreślali, że z ich strony również jest chęć, by kontakty między naszymi krajami były zażyłe i odbywały się na różnych płaszczyznach. W prowincji Hebei w mieście Langfang powstaje Centrum Jedwabnego Szlaku - obiekt, który połączy sale koncertowe, teatralne, galerie, biblioteki - gdzie różne państwa będą mogły upubliczniać swój dorobek kulturowy.