Newsletter

Ilość odpadów rolnych i hodowlanych pozwala na wybudowanie w Polsce nawet kilkunastu tysięcy biogazowni

12.12.2024, 13:30aktualizacja: 12.12.2024, 14:28

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

UPEBBI (1)
UPEBBI (1)
Blisko czterysta funkcjonujących w Polsce biogazowni dostarcza prąd i ciepło, a wśród nich 175 biogazowni rolniczych utylizuje odpady rolnicze i hodowlane, zmniejsza ślad węglowy w żywności, produkuje nawóz organiczny i sprawia, że fermy zwierzęce przestają być uciążliwe dla otoczenia. „Potencjał bioodpadowy kwalifikuje Polskę do bycia europejskim liderem biogazu i biometanu” - mówił Artur Zawisza, prezes Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Biogazowego i Biometanowego (UPEBBI) podczas 8. edycji Centralnych Targów Rolniczych w PTAK EXPO w Nadarzynie.

Według aktualizacji Krajowego Planu na Rzecz Energii i Klimatu, w 2030 r. w Polsce ma być wytwarzane 9950 GWh biogazu i 15500 GWh biometanu, a do 2040 r. będzie to już 10900 GWh biogazu i 40500 GWh biometanu. Biogazowni jest obecnie blisko czterysta (dla porównania w Niemczech jest ich ok. 10 tys.), ale może ich powstać w Polsce nawet kilkanaście tysięcy. Natomiast biometanownie wytwarzające zielony gaz są jeszcze w fazie projektów lub budowy, choć w Europie to już blisko dwa tysiące instalacji.

„Badania przeprowadzone przez środowiska akademickie stwierdzają, że polski potencjał bioodpadowy kwalifikuje nas do bycia europejskim liderem biogazu i biometanu. Dlatego zachęcamy władze publiczne do działań legislacyjnych, operacyjnych i finansowych w celu rozwoju tego sektora odnawialnych źródeł energii” - podkreślił Artur Zawisza.

W opinii ekspertów obecnych 7 grudnia na konferencji „Biogazownie rolnicze jako rozwiązanie problemów hodowców zwierząt” w PTAK EXPO w Nadarzynie, instalacje biogazowe i biometanowe idealnie wpisują się w działalność rolniczą i przetwórstwo rolno-spożywcze, przyspieszając proces dekarbonizacji w Polsce i przyczyniając się do samowystarczalności energetycznej na obszarach wiejskich.

„Potrafimy sami sobie wyprodukować wsad do biogazowni, który jest odpadem - tak więc nie ponosimy kosztów utylizacji odpadów. A nawóz powstały z pofermentu wpływa na zwiększenie produkcji roślinnej. Jednak, żeby proces inwestycyjny nie trwał latami, trzeba zmienić prawo: lokalizacyjne, podatkowe, energetyczne” - mówił Robert Nowak, wiceprezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.

„Największe korzyści z inwestycji w biogazownie odnoszą hodowcy bydła, drobiu i trzody chlewnej, ponieważ biogazownie, oprócz wytwarzania prądu i ciepła, przetwarzają odchody zwierzęce: obornik, pomiot kurzy i gnojowicę, a także odpady roślinne i zepsutą żywność w poferment - wartościowy nawóz organiczny. A ponieważ proces fermentacji przebiega w warunkach beztlenowych, instalacje nie emitują uciążliwych dla otoczenia zapachów” - powiedział Łukasz Zbonikowski, prezes Krajowego Związku Rewizyjnego Rolniczych Spółdzielni Produkcyjnych.

Dodał, że biogazownie i biometanownie wzmacniają hodowle, ponieważ wymuszają odpowiednio wysoki poziom produkcji. A przy tym instalacje nie wymagają wyłączenia ziemi spod uprawy, jak najczęściej jest przy fotowoltaice (poza agrowoltaiką).

„Zdarza się, że na wieś przeprowadzają się ludzie z dużych miast, którzy nie mają pojęcia o nowoczesnej produkcji rolnej. Każdy chce taniej żywności, ale niektórzy nie chcą mieszkać koło fermy; każdy chce taniej i czystej energii, ale bywa, że protestuje przeciwko budowie biogazowni. Tymczasem instalacja biogazowa nie emituje odorów, tak więc nie jest uciążliwa dla lokalnej społeczności, a wręcz przeciwnie - redukuje szkodliwe emisje do atmosfery” - zaznaczył Piotr Lisiecki, prezes Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.

Jacek Zarzecki, wiceprzewodniczący Polskiej Platformy Zrównoważonej Wołowiny, wskazał, że biogazownie są nie tylko dodatkowym źródłem dochodów dla rolników, którzy mogą sprzedawać nadmiar energii oraz wyprodukowany nawóz, ale również - poprzez zmniejszenie śladu węglowego gospodarstwa - szansą na utrzymanie eksportu żywności na wymagające rynki unijne, którego aktualna wartość wynosi ponad pięćdziesiąt miliardów euro.

„Z punktu widzenia opłacalności wystarczy 80 sztuk bydła, by inwestycja w małą (50-200 kW) biogazownię się zwróciła. Jednak pomimo tego, że biogazownie są niezbędne dla zrównoważonego rozwoju i dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, musimy walczyć z mitami - bo prawdą jest, że produkcja zwierzęca w Polsce odpowiada jedynie za 4 proc. emisji gazów cieplarnianych, głównie metanu” - zaznaczył Jacek Zarzecki

Biogaz jest mieszaniną gazów, które tworzą się w środowisku w sposób naturalny. Powstaje tam, gdzie materia organiczna (odchody zwierząt, rośliny, zepsuta żywność) nie ma dostępu do tlenu. Wyższą formą biogazu jest biometan, oczyszczony z wszelkich dodatków, charakteryzujący się łatwością magazynowania i sprężania do postaci skroplonej (LNG) i sprężonej (CNG), w których może być zatłaczany do sieci gazowych.

„Biometan zapewnia stałą, stabilną i regulowalną produkcję energii, spełnia wymogi środowiskowe i maksymalnie wykorzystuje potencjał substratów. Instalacje biometanowe z powodów biznesowych lepiej projektować jako większe, o mocy 2-4 MW, co wymaga wyższych nakładów finansowych na budowę” - wskazała Beata Wiśniewska, prezes Polskiej Grupy Biogazowej.

W opinii prof. Magdaleny Szymańskiej z Instytutu Rolnictwa SGGW, rolnictwo jest idealnym odbiorcą instalacji biogazowych i biometanowych.

„Mała biogazownia (50-200 kW) przy gospodarstwie rolnym potrzebuje ok. 18 tys. ton substratu rocznie. Wytworzony z niego granulowany nawóz naturalny to cenny produkt, który powinien trafiać na pola. Na glebach zakwaszonych może dać większe plony niż nawozy mineralne” - wskazała Magdalena Szymańska.

Eksperci podkreślali także, że dużą zaletą instalacji biogazowych jest także ich „odporność” na legislację UE związaną z Zielonym Ładem, która wymaga - choć na razie tylko w przypadku dużych przedsiębiorstw - raportowania śladu węglowego. Tymczasem, przykładowo, 1 kg żywca wieprzowego z hodowli bez biogazowni generuje 4,5 kg CO2, ale przy hodowli z biogazownią ten ślad się zeruje.

Beata Matecka, wiceprezes UPEBBI, wskazała, że do 12 grudnia 2024 r. przedsiębiorcy planujący m. in. biogazownie rolnicze mogą złożyć wniosek o finansowanie inwestycji biogazowej w ramach unijnego programu FENIKS na odnawialne źródła energii.

Finansowanie inwestycji obejmuje okres 15 lat i składa się: w 40 proc. z dotacji, w 40 proc. z pożyczki na preferencyjnych warunkach oraz 20 proc. pożyczki na zasadach rynkowych. Wnioski dotyczą inwestycji, które zostaną zrealizowane do końca grudnia 2029 r.

W ofercie jest łącznie 300 mln zł: 150 mln na budowę i/lub rozbudowę OZE w zakresie wytwarzania energii z biogazu i 150 mln zł na instalacje biometanowe o mocy powyżej 0,5 MW wraz z magazynami energii i podłączeniem do sieci. Wymagane jest m.in. zapewnienie wnioskodawcy, że z różnych źródeł pokryje co najmniej 80 proc. zapotrzebowania na surowce do produkcji biogazu.

Rolnicy mogą także w ramach osobnej ścieżki składać wnioski do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

W 1 kwartale 2025 r. wystartuje również nabór do drugiej edycji priorytetowego programu Energia dla Wsi, z łącznym budżetem 3 mld zł i jednostkową dotacją do 20 mln zł, pokrywającą do 45 proc. kosztów kwalifikowanych w przypadku dużych przedsiębiorstw, a w przypadku małych i średnich przedsiębiorstw - do 65 proc. kosztów kwalifikowanych. Ta dotacja może być uzupełniona pożyczką z NFOŚiGW, co łącznie daje kwotę pokrywającą całość nakładów inwestycyjnych.

Podczas konferencji przyjęto rezolucję „Biogazownie rolnicze jako rozwiązanie problemów zwierząt”, którą podpisali przedstawiciele: Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Biogazowego i Biometanowego (prezes Artur Zawisza i wiceprezes Beata Matecka), Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej „POLSUS” (prezes Andrzej Kabat), Polskiej Platformy Zrównoważonej Wołowiny (wiceprzewodniczący Jacek Zarzecki), Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz (prezes Piotr Lisiecki) oraz Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj (sekretarz Radosław Wiśniewski).

Rezolucja m.in. wzywa władze publiczne do zapewnienia odpowiednio sformatowanych strumieni finansowych w ramach systemu dotacji unijnych i krajowych oraz podjęcia inicjatyw legislacyjnych, takich jak:

  • adekwatne systemy wsparcia z rzetelną ceną referencyjną w 100 proc. przynależną wytwórcom energii z biogazu rolniczego oraz biometanu,
  • sposób odliczania uzyskanej inwestycyjnej pomocy publicznej od operacyjnej pomocy publicznej gwarantujący opłacalność inwestycji,
  • podatek rolny zamiast podatku od nieruchomości dla biogazowni rolniczych zintegrowanych z gospodarstwami rolnymi i hodowlami zwierzęcymi.

Rezolucję można przeczytać w całości na stronie: https://www.teraz-srodowisko.pl/aktualnosci/Rezolucja-konferencji-Biogazownie-rolnicze-jako-rozwiazanie-problemow-hodowcow-zwierzat-UPEBBI-16035.html

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji 12.12.2024, 13:30
Źródło informacji PAP MediaRoom
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ

Pozostałe z kategorii