Pobierz materiał i Publikuj za darmo
W tym samym czasie linia straciła 10,2 miliona euro. Stało się tak dzięki znacznym inwestycjom w poprawę punktualności, a także zatrudnieniu i szkoleniu coraz większej liczby załóg. Według kierownictwa firmy, strata jest tylko tymczasowym efektem ubocznym wynikającym z sezonowości w lotnictwie. Small Planet Airlines spodziewa się osiągnąć skonsolidowany poziom przychodów na poziomie 286 mln euro do końca 2017 r., a planowany zysk wyniesie około 5-6 mln euro. Z końcem roku liczba przewiezionych pasażerów powinna wzrosnąć do prawie 2,7 mln.
„Inwestycje i koncentracja na zwiększaniu punktualności opłacały się, ponieważ sierpień 2017 był najbardziej dochodowym miesiącem w historii naszej firmy. Poświęciliśmy cały 2017 rok na stabilizację naszych działań i optymalizację procesów, a w przyszłym roku planujemy iść pełną parą naprzód. Nasza flota w Europie powiększy się o pięć kolejnych samolotów” - mówi Kristijonas Kaikaris, prezes Small Planet Airlines.
Aby złagodzić opóźnienia lotów, w sezonie letnim 2017, Small Planet Airlines zadedykowało dwa samoloty jako jednostki zapasowe (tzw. stand-by). W rezultacie tylko 1,59 proc. lotów opóźniło się o 3 godziny lub więcej, w porównaniu do 6,27 proc. w tym samym okresie ubiegłego roku.
Kolejnymi ważnymi wydarzeniami pierwszego półrocza były udane projekty w Arabii Saudyjskiej, Indiach oraz Kambodży. Dzięki czemu po raz pierwszy w historii firmy samoloty wylatały więcej godzin w Azji niż w Europie. Azjatyckie projekty okazały się bardzo ważne dla zwiększenia finansowej stabilności Small Planet Airlines, a wraz z niedawnym otrzymaniem kambodżańskiego certyfikatu operatora lotniczego (AOC), firma spodziewa się nadal zwiększać swoją obecność w Azji. Tej zimy pięć samolotów zostanie przebazowanych do Kambodży, a w Indiach kolejne cztery samoloty będą obsługiwać rejsy krajowe dla największej indyjskiej linii - IndiGo.
W sezonie zimowym 2017/18 linia będzie w dalszym ciągu latać z litewskich, polskich, niemieckich, francuskich i holenderskich baz, przewożąc pasażerów do popularnych wakacyjnych miejsc na Wyspach Kanaryjskich, w Egipcie czy europejskich ośrodków narciarskich.
Według Kaikarisa kolejnym poważnym wyzwaniem dla rozwijającej się linii lotniczej pozostaje niedobór pilotów.
„Niedawno zauważyliśmy, że globalny niedobór pilotów dotyka nawet największych graczy na rynku. Nasz planowany wzrost w coraz większym stopniu zależy od naszej zdolności do zatrudniania wymaganej liczby załóg. Walczymy z tym wyzwaniem, rozpoczynając proces rekrutacji wcześniej niż zawsze. Ponadto stworzyliśmy wewnętrzny program kadetów i wzmocniliśmy współpracę z akademiami lotniczymi, gwarantując miejsca pracy dla przyszłych pilotów w Small Planet Airlines” - dodał Kaikaris.
Small Planet Airlines to europejska czarterowa linia lotnicza działająca obecnie na pięciu rynkach: polskim, litewskim, brytyjskim, niemieckim i azjatyckim. Przewoźnik posiada certyfikat AOC w Polsce, Niemczech, Kambodży oraz na Litwie i dysponuje 22 samolotami: 18 airbusami A320 oraz czterema A321. W Polsce, w corocznym plebiscycie portalu Pasazer.com na Najlepszą Linię Czarterową przewoźnik zwyciężył dwukrotnie w 2015 i 2016 r.
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 09.11.2017, 11:49 |
Źródło informacji | Small Planet Airlines |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |