Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Afera Wirecard spowodowała, że z frankfurckiej giełdy zniknęło 20 mld EUR – wskazują autorzy raportu. Raport na ten temat został stworzony w celu nakreślenia odbiorcy, sytuacji w sektorze finansowym rynku niemieckiego. Celem publikacji było ukazanie nieprawidłowości podmiotów odpowiedzialnych za kontrolę rynku finansowego, które wyszły na światło dzienne po wybuchu afery. Raport opisuje przyczyny i skutki afery finansowej, ukazując mechanizmy oraz działania podjęte przez spółkę, które spowodowały, iż kierownictwo mogło przez pewien czas maskować skalę oszustw, którego się dopuszczało. 18 czerwca 2020 r. Wirecard wydało oświadczenie, w którym poinformowało o „zagubieniu” 1,9 mld EUR. Jeszcze w tym miesiącu okazało się, że takie środki nigdy nie istniały. W konsekwencji zdarzeń, 19 czerwca ze stanowiska zrezygnował CEO, Markus Braun. Następnie spółka, 25 czerwca 2020 złożyła wniosek o upadłość. Rozpoczął się proces poszukiwania winnych afery.
W prezentacji raportu ze strony Forum Prawo dla Rozwoju uczestniczył autor raportu mec. Bartosz Gilewski oraz dr Konrad Hennig, dyrektor programowy Forum. Na prezentacji raportu obecni byli także prezes Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego, Marcin Obroniecki oraz dr hab. Sebastian Płóciennik prof. AFiB Vistula Ekonomista i prawnik, kierownik programu ds. Trójkąta Weimarskiego w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych (PISM) oraz analityk Ośrodka Studiów Wschodnich.
„W niemieckiej Aferze Wirecard oraz polskiej aferze Getback powinniśmy znaleźć wspólny czynnik zwracający uwagę na sprawę nadzoru. Odwołując się do przykładu Getback jeśli windykator przepłaca za pakiety wierzytelności, być może warto przyjrzeć się, do kogo trafiają pieniądze, komu to służy i czy zdolność do przepłacania wynika ze zdolności firmy czy jest elementem kryminalnym. W przypadku Wirecard wiele wskazuje, że >>wyciek pieniędzy<< był zaplanowany wcześniej, a został zauważony przez dziennikarzy Financial Times. Pojawiali się sygnaliści, a nie było reakcji” – mówił dyrektor programowy Forum Prawo dla Rozwoju dr Konrad Hennig.
Prezes PANA Marcin Obroniecki z kolei wskazywał, iż „rola poprawnie funkcjonującego audytora jest kluczowa, bo jest on najbliżej i ma najwięcej narzędzi do przeciwdziałania oszustwom”. Kierowana przez niego Polska Agencja Nadzoru Audytowego pracuje nad stworzeniem rankingu firm audytorskich nie pod kątem ich przychodów, ale skuteczności wykrywania nieprawidłowości. Zdaniem Marcina Obronieckiego „powstanie PANA miało uelastycznić nadzór i kontrolę nad audytorami i ta od 2,5 roku prowadzi kontrole i sporządza z nich raporty które trafiają do firm kontrolowanych. Nie są one jednak publiczne. Rozmawialiśmy tutaj o sprawie firmy Getback, która pokazuje, że do dzisiaj pewne luki prawne nie zostały rozwiązane. Rozmawiamy o tym z Ministerstwem Finansów, ale nie wiem, czy w najbliższym czasie da się to zrobić, a jest to ważna rzecz”.
Prezes PANA wskazał, że „dzisiaj mamy duże podmioty i te podmioty wypuszczają obligacje. Jeżeli podmioty wypuszczają obligacje, które nie są w emisji publicznej to taka firma nie jest jednostką zainteresowania publicznego, a w związku z tym nie jest skrupulatnie nadzorowana, a firma ją badająca również nie jest poddawana mocnej kontroli”.
Polska Agencja Nadzoru Audytowego została powołana przed niemal trzema laty instytucja, niejako w reakcji na wybuch afery GetBack. Prowadzi postępowania wobec firm audytorskich, nakładając kary, gdy kontrolerzy stwierdzili nierzetelność biegłych rewidentów. Audytorzy są tylko jedną z wielu linii obrony nieprofesjonalnych inwestorów indywidualnych, ale bardzo ważnych dla urzeczywistnienia wizji „zero oszustw finansowych”.
Cała dyskusja dostępna jest pod adresem: https://www.youtube.com/watch?v=2j6yZN7mSFU
Pełna wersja raportu dostępna jest na stronie internetowej: https://law4growth.com/wirecard
Źródło informacji: Forum Prawo dla Rozwoju
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 04.10.2022, 14:54 |
Źródło informacji | Forum Prawo dla Rozwoju |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |