Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Prezydentem COP25 została chilijska minister środowiska Carolina Schmidt. Przed przekazaniem jej funkcji Kurtyka podsumował polską prezydencję, która trwała od szczytu klimatycznego w Katowicach w grudniu 2018 roku.
"Chciałbym rozpocząć ten poniedziałkowy poranek osobistą refleksją. Dokładnie rok temu przejąłem to miejsce na podium od mojego przyjaciela, fidżijskiego premiera Franka Bainimaramy. Byłem podekscytowany, ale też odrobinę przestraszony" - powiedział Kurtyka. "Ale razem zdołaliśmy przeskoczyć poprzeczkę oczekiwań i wprowadzić bardzo potrzebny Pakiet Katowicki" - podkreślił.
"Stworzyliśmy podręcznik efektywnego wprowadzania w życie porozumienia paryskiego. To był nasz wspólny sukces, który nie byłby możliwy bez waszej mądrości, umiejętności i osobistego oddania" - ocenił Kurtyka.
Ustępujący prezydent zaznaczył też, że wiele się zmieniło. "Może świat nie porusza się jeszcze z taką prędkością, jaką byśmy chcieli, ale pokładam nadzieje w szczególności w młodych ludziach. Mają odwagę wypowiadać się i przypominać nam, że odziedziczyliśmy tę planetę od naszych rodziców i że musimy ją przekazać kolejnym pokoleniom" - stwierdził.
"Wiele razy słyszałem, że Katowice przyniosły zmianę z negocjacji na wdrażanie" - powiedział Kurtyka i podkreślił, że wciąż pozostało wiele do osiągnięcia. "Jesteśmy w Madrycie, żeby wypełnić ostatnie puste strony w Pakiecie Katowickim" - dodał. (PAP)
kib/ mal/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 02.12.2019, 13:16 |
Źródło informacji | PAP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |