Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Wiceminister na środowej konferencji prasowej podkreślił, że w ramach przeprowadzonego wcześniej audytu stwierdzono wiele przypadków nieprzestrzegania prawa. "Że była zgoda na bezprawie, i tak było w zakresie funkcjonowania instalacji, które nie miały właściwych pozwoleń" - powiedział.
Mazurek wskazał, że było tak m.in. w Warszawie, gdzie instalacja do mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów w Radiowie działała bez pozwolenia zintegrowanego.
"Kiedy parkujemy przed ratuszem, bardzo często można zapłacić mandat. Instalacja, która oddziałuje w znacznym stopniu na środowisko, jest odczuwalna przez mieszkańców, mogła działać bez stosownych pozwoleń. Nie może być na to zgody w państwie prawa" - mówił.
Wiceprezydent stolicy Machał Olszewski komentuje działania ministerstwa jako polityczną grę.
Przedstawiciel MŚ poinformował, że w tej sprawie został zobowiązany Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.
Zgodnie z przepisami instalacja ta miała zostać zamknięta na przełomie 2018 i 2019 roku. Termin ten wynikał z daty uruchomienia rozbudowanej spalarni odpadów na Targówku.
Mazurek wskazał jednak, że jej oddanie planowane jest na 2020 r. "Pojawiają się wiec dwa lata, w których Warszawa może mieć poważny problem z odpadami" - ocenił. (PAP)
mick/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 10.11.2016, 13:22 |
Źródło informacji | PAP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |