Pobierz materiał i Publikuj za darmo
LANZHOU, Chiny, 20 kwietnia 2017 r. /PRNewswire/ - Właściciel baru z kebabem Ma Xiaobing początkowo z niechęcią instalował urządzenie do kontroli dymu, ale teraz działalność rozkwita.
"Dawniej opiekaliśmy cztery baranie udźce dziennie, a teraz potrzebujemy około 20 - komentuje Ma, właściciel baru w Lanzhou w prowincji Gansu. - Mamy więcej klientów i nigdy nie było u nas takich tłumów” - dodaje właściciel.
Położone w dolinie Żółtej Rzeki w jałowym obszarze północno-zachodnim kraju Lanzhou do niedawna było jednym z najbardziej zanieczyszczonych chińskich miast. Zanieczyszczenie było tak gęste, że miejscowa ludność żartowała, że miasta nie widać na zdjęciach satelitarnych.
Wzmożone działania prowadzące do ograniczenia zanieczyszczeń obniżyły gęstości wskaźników PM10 i PM2.5 do poziomu poniżej 75% w porównaniu do poziomu z roku 2013. W zeszłym roku liczba dni, w które widoczny jest błękit nieba, zwiększyła się o 50 i sięgnęła 243 dni w roku.
Zgodnie z orzeczeniem centralnego zespołu kontrolnego stolica prowincji stała się „modelem podnoszenia jakości powietrza". Roczne zużycie węgla w mieście zmniejszono z poziomu 10 miliona ton w roku 2012 do 6 milionów ton w roku ubiegłym.
Jednym z kroków, które podjęto w Lanzhou, było zaangażowanie nadzorców oddolnie we wspólne wysiłki. Yang Mingyan, jeden z urzędników w strukturach rządowych, należy do grona 10 000 nadzorców zanieczyszczenia w mieście.
"Każdego ranka sprawdzam podległy mi obszar pod względem tego, kto co pali i czy przypadkiem nie wykorzystywany jest gorszy sort węgla czy drewna. Jeżeli odkryję nieprawidłowości, to proszę sprawcę o zaprzestanie, a w przypadku nieposłuszeństwa zgłaszam sprawę wyżej” - wyjaśnia nadzorca.
We wszystkich miastach można znaleźć polityki przeciwdziałania zanieczyszczeniu, ale to w Lanzhou są one ściśle egzekwowane.
"Niektóre miasta boją się lub nie mogą sobie poradzić z dużymi firmami w zakresie ochrony środowiska, bo obawiają się wpływu na lokalną gospodarkę. W Lanzhou nie mamy takich problemów” - skomentował Xing Lifeng, zastępca dyrektora Urzędu Ochrony Środowiska w Lanzhou.
Urząd nałożył kary nawet na państwowe przedsiębiorstwo petrochemiczne i zażądał przeprosin dla mieszkańców od niektórych firm.
Wśród urzędników, którzy angażowali się w działania, posypały się awanse, a ci urzędnicy, którzy sami nie przestrzegali przepisów dotyczących kontroli zanieczyszczenia zostali ukarani.
"Prawdę powiedziawszy wiele kroków, które pojęliśmy wcale nie są bardzo innowacyjne, ale truciciele w Lanzhou podlegają pełnym konsekwencjom prawnym” - dodał Xing.
Niektóre z innych miast, które borykają się z dużym zanieczyszczeniem, na przykład Shijiazhuang czy Zhengzhou, wysłały urzędników do Lanzhou, aby mogli czerpać bezpośrednio z pozytywnych doświadczeń.
"Wiele z sukcesów Lanzhou można z łatwością przenieść w inne miejsca - komentuje Ma Jianmin z uniwersytetu w Lanzhou. - Na przykład monitorowanie przez internet jest w porządku, ale w Lanzhou urzędnicy rutynowo odwiedzają największych trucicieli i sami sprawdzają, co się dzieje” - wyjaśnia naukowiec.
Rząd oczekuje, że do roku 2020 dni z dobrą jakością powietrza będą stanowić co najmniej 80% wszystkich dni w roku w miastach prefekturalnych. Jest to ambitny cel, który jeszcze w Lanzhou nie został zrealizowany.
"Lanzhou jeszcze trochę brakuje do osiągnięcia tego celu. Zanieczyszczenie zmniejsza się najpierw przez uporanie się z tymi czynnikami, które najłatwiej jest wyeliminować. Dlatego też ograniczanie zanieczyszczenia jest coraz trudniejsze, a z każdym odniesionym sukcesem nasze zadanie staje się coraz większym wyzwaniem” - dodał Chen Yimin, urzędnik z Urzędu Ochrony Środowiska w Lanzhou.
Źródło: Lanzhou Environmental Protection Bureau
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 21.04.2017, 12:14 |
Źródło informacji | PR Newswire |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |