Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Ekspercie szacują, że sprawne funkcjonowanie recyklingu surowców wtórnych w Polsce wymagałoby nawet kilku miliardów złotych rocznie. Tymczasem, stosowany od blisko 20 lat niewydolny system potwierdzania recyklingu w Polsce pozwala firmom wprowadzającym opakowania z tworzyw sztucznych oszczędzać miliardy na nie odprowadzaniu opłaty produktowej. Funkcjonujące w obecnym systemie papierowe formy potwierdzenia recyklingu, objęte iluzorycznym nadzorem, nie wykazują realnych poziomów przygotowania odpadów do powrotu na rynek. Organizacje Odzysku odpowiedzialne za ten proceder nie podjęły inicjatywy zmiany systemu. Zatem na co przeznaczają pieniądze pozyskane od wprowadzających skoro nie trafiają do recyklerów czy samorządów?
Dostosowanie polskiego prawa w zakresie gospodarki odpadami komunalnymi do wymogów rynkowych zmniejszy koszty gospodarki odpadami, recykling będzie znów opłacalny. Nie jest jednak kaprysem recyklerów. Unia odchodzi od termicznego przetwarzania odpadów w nowej perspektywie na lata 2021-27 i wymaga od swoich członków dostosowania dyrektyw środowiskowych do przepisów europejskich. Polska niestety ma wieloletnie zapóźnienia w tym obszarze. Ponadto, jak wskazuje NIK, istniejące warunki prawne utrudniają marszałkom województw kontrolę, weryfikację oraz windykację wynikającą z obowiązku prowadzenia kampanii edukacyjnych przez wprowadzających opakowania na rynek.
Dlaczego producenci i importerzy opakowań mają w Polsce nieuprawnione przywileje, a tracą na tym mieszkańcy, samorządy i skarb państwa? Prezes NBP, Adam Glapiński przyznał, że niezrozumiały jest dla niego jeden z czynników regulacyjnych, który powoduje wzrost inflacji w kraju „W Polsce mamy do czynienia z bezprecedensowym, o ponad 50 proc. wzrostem cen wywozu śmieci rok do roku. To jest ewenement na skalę europejską, podbija nam bardzo inflację” – powiedział Glapiński. I dodał: „Te śmieci i te ceny kształtują firmy zagraniczne”.
W myśl zasady „wprowadzający płaci” to koncerny sprzedające produkty w opakowaniach z tworzyw sztucznych muszą zacząć ponosić odpowiedzialność za przetwarzanie odpadów i sprzątanie środowiska. W Polsce za każdą tonę tworzyw sztucznych, które trafiają na sklepowe półki, firmy wprowadzające płacą zaledwie kilka euro. Dla porównania w Austrii 610 euro, w Estonii 400, w Hiszpanii 377 a u sąsiadów w Czechach 206. To oznacza, że do systemu gospodarki odpadami rocznie trafia od producentów i wprowadzających kilkadziesiąt milionów złotych, a jak wskazują Krajowa Izba Gospodarcza czy Forum Gospodarki Odpadami, przy stosowaniu średnich europejskich stawek, kwoty te wynosiłyby kilka miliardów złotych.
Nad dostosowaniem polskich przepisów do europejskich dyrektyw środowiskowych pracuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Projekt nowych przepisów (ROP), zwiększających zobowiązania producentów w zakresie pokrywania kosztów recyklingu miał być przedstawiony w lipcu 2020 roku. Resort przesunął termin, tłumacząc się pandemią. Nowe przepisy mają wejść w życie najpóźniej od 2023 roku, jednak każdy miesiąc zwłoki pogłębia kryzys w sektorze recyklingu, często doprowadzając do bankructwa polskie firmy przetwarzające odpady.
Projekt ROP będzie gwarantem zdrowego, biznesowego charakteru sektora gospodarki odpadami w Polsce. „ROP to nie jest kolejny podatek, który wpłynie do budżetu państwa. To pieniądze w budżetach samorządów na inwestycje i rozwój, środki, które zostają na kontach mieszkańców, i wreszcie fundusze na modernizację i dostosowanie sortowni czy zakładów recyklingu do europejskich wymogów i standardów gospodarki odpadami. Zmiana pozwoli Polsce uniknąć kar, tzw. platic levy, czyli daniny w wysokości 800 euro za każdą tonę nieprzetworzonych odpadów z tworzyw sztucznych, co daje w sumie blisko 2 miliardy złotych za 2021 rok” - podsumowuje Szymon Dziak – Czekan, prezes Stowarzyszenia „Polski Recykling”.
Źródło informacji: Stowarzyszenie „Polski Recykling”
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji | 26.02.2021, 08:30 |
Źródło informacji | Stowarzyszenie „Polski Recykling” |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |
Pozostałe z kategorii
-
Nature conservation and nature experiences for protected areas: developing socio-economic monitoring together
How do you combine nature conservation and tourism in sensitive protected areas? The German-Polish project ‘MoPA’ is developing innovative approaches for sustainable visitor management and socio-economic monitoring - a balancing act between conservation and experience in the Lower Oder Valley.- 30.06.2025, 16:02
- Kategoria: Nauka i technologie
- Źródło: APA-OTS
-
Image
Prościej i bez limitów - T-Mobile wprowadza jedną taryfę na nielimitowane usługi PAP
- 27.06.2025, 16:57
- Kategoria: Biznes i finanse
- Źródło: PAP MediaRoom
-
ExaGrid rozszerza partnerstwo z Cohesity, dodając nowe certyfikowane integracje, umożliwiające płynne wykonywanie kopii zapasowych zarówno dla klientów Cohesity NetBackup, jak i dla klientów DataProtect
Teraz klienci zyskują możliwość archiwizacji danych Cohesity przy pomocy ExaGrid, aby ograniczyć koszty przechowywania danych.- 27.06.2025, 15:05
- Kategoria: Biznes i finanse
- Źródło: Business Wire
Newsletter
Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.
ZAPISZ SIĘ