Newsletter

Zlecone: "Czarny czwartek" zwycięzcą Festiwalu "Wisła"

30.04.2012, 19:55aktualizacja: 30.04.2012, 19:55

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Festiwal wypływa z Moskwy w dalekie zakątki Rosji

W miniony piątek 27 kwietnia zakończyła się moskiewska edycja Festiwalu Filmów Polskich "Wisła". Na uroczystości zamknięcia przewodniczący jury Wiktor Matizen ogłosił laureata Nagrody Izby Filmoznawców i Krytyków Filmowych w Rosji - statuetki "Słonia". Za najlepszy film festiwalu uznany został "Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł" w reżyserii Antoniego Krauze.

Czterech z pięciu członków jury oddało swój głos na obraz, opowiadający o pacyfikacji demonstracji w 1970 roku w Gdyni. Tylko jednemu z krytyków bardziej spodobał się film "W imieniu diabła" Barbary Sass-Zdort. Zdaniem przewodniczącego jury mroczny "Czarny czwartek" głęboko osadzony w tradycjach polskiej kinematografii odwołuje się do "Człowieka z żelaza" Andrzeja Wajdy.

Wiktor Matizen zauważył, że ocena jury często jest zgoła odmienna od opinii widzów. W przypadku "Czarnego czwartku" było jednak inaczej. Obraz Antoniego Krauze docenili nie tylko krytycy, ale także publiczność. W sondzie przeprowadzonej dla festiwalu przez Stopklatkę widzowie podkreślają, że: "Takie filmy powinny być realizowane i pokazywane nie tylko w kraju, w którym powstają. Powinno się nadawać im szeroki rozgłos, aby ludzie znali swoją historię, wiedzieli przez co musiały przejść poprzednie pokolenia i w rezultacie uczyli się na ich błędach". Z ust jednej z wiernych wielbicielek "Wisły" usłyszeliśmy, że jest to jeden z najlepszych filmów, jakie widziała ostatnio ze względu na jego siłę i głębię. "Film jest bardzo mocny i przejmujący. Dziękuję Polsce, że poruszyła ten temat i pokazała światu, że takie straszne wydarzenia miały miejsce naprawdę".

Wszystkie pokazy filmów konkursowych cieszyły się dużym zainteresowaniem, które przejawiało się zażartymi dyskusjami po projekcjach. Rozmowy te dotyczyły nie tylko spotkań z twórcami, którzy przyjechali do Moskwy skonfrontować się z festiwalową publicznością, ale także wymiany wrażeń między samymi widzami.

Największym uznaniem widzów cieszył się jednak obraz "Jutro będzie lepiej" w reżyserii Doroty Kędzierzawskiej, który zdobył Nagrodę Publiczności 5. edycji Festiwalu "Wisła". Autentyczna historia poruszająca problem emigracji trzech małych rosyjskich chłopców podbiła serca moskiewskiej widowni, która - jak twierdzi sama reżyserka - nie jest najłatwiejszą publicznością dla tego filmu. Obawy okazały się jednak niepotrzebne - obraz spotkał się z wielkim zainteresowaniem i fantastycznym przyjęciem widzów. Dyskusja po pokazie była długa i zajmująca. Uczestnicy byli pod wrażeniem zarówno fabuły, pracy operatorskiej jak i znakomitej gry aktorskiej chłopców. "Jest to obraz ciepły, wzruszający i przede wszystkim traktujący o sprawach ważnych dla społeczeństwa" - podsumowuje jeden z festiwalowiczów.

Podczas tegorocznej edycji Festiwalu "Wisła" pokazaliśmy 56 filmów, w tym 11 obrazów konkursowych, retrospektywę dzieł Krzysztofa Zanussiego, filmy sekcji "Gwiazdy polskiego kina" z udziałem wybitnego aktora Janusza Gajosa, kultowe polskie komedie, produkcje dokumentalne, etiudy, animacje i pokazy specjalne.

Porównując tegoroczny festiwal z poprzednim, możemy śmiało stwierdzić, iż na polskie filmy przyszło z pewnością o wiele więcej widzów. Sale wypełniały się szczególnie podczas pokazów konkursowych. Zainteresowanie publiczności polskim kinem dało się odczuć w czasie burzliwych dyskusji z twórcami po projekcjach. Niektóre filmy wywołały wiele emocji, trudnych pytań i ciekawych odpowiedzi. Po pokazie "Kreta" reżyser Rafael Lewandowski oraz główny aktor Marian Dziędziel przeprowadzili trudną rozmowę z widzami, którzy nie kryli emocji wywołanych filmem. Również Barbara Sass-Zdort - reżyserka obrazu "W imieniu diabła" - była zaskoczona aktywnością rosyjskiej publiczności. Podczas spotkania wywiązała się gorąca dyskusja, w której reżyserka przekonywała, iż film nie jest antykatolicki, a jego głównym tematem jest manipulacja.

Po moskiewskiej edycji "Wisła" rusza w głąb Rosji. Dotrzemy m.in. do Kaliningradu, Rostowa, Swietłogorska, Jekaterynburga, Zielenogradu, Niżnego Nowogrodu i Irkucka. Mamy nadzieję, że polskie kino spotka się tam z równie dużym zainteresowaniem mieszkańców.

Po sukcesie "Wisły" zaczynamy powoli przygotowywać się do 6. edycji Festiwalu Filmów Rosyjskich "Sputnik nad Polską", która odbędzie się w listopadzie w Warszawie, a następnie, jak co roku, wyruszy w podróż po całym kraju. Już dziś wszystkich serdecznie zapraszamy - tym razem - do spotkania z wielkim kinem rosyjskim!

KONTAKT:

Małgorzata Szlagowska-Skulska

Dyrektor Festiwalu

tel. kom. +48 501 514 499

e-mail: malgorzata@ear.com.pl

www.festiwalwisla.pl

Źródło informacji: Fundacja Wspieram

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
Data publikacji 30.04.2012, 19:55
Źródło informacji PAP
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ