Pobierz materiał i Publikuj za darmo
- MS informuje:
Szanowny Panie Przewodniczący,
Dziękuję za Pański list z 13 stycznia tego roku i merytoryczne podejście. Cieszy mnie zwłaszcza Pańska deklaracja, że Komisja Europejska nie ma zamiaru kwestionować wyników demokratycznych wyborów w Polsce i respektuje suwerenność Polski, a także Pańskie zapewnienia o obiektywizmie i bezstronności Komisji.
Pragnę z całą mocą podkreślić, że zarówno polski rząd, jak i obecna większość parlamentarna kieruje się w pierwszym rzędzie zasadami demokratycznego państwa prawa, które zostały zawarte w polskiej Konstytucji i w art. 2 Traktatu o Unii Europejskiej. Szanuje wolność wypowiedzi i wolność zgromadzeń, czego dowodem są odbywające się bez przeszkód uliczne manifestacje osób krytycznych wobec rządu. Polski rząd i większość parlamentarna respektuje i chroni niezawisłość sądownictwa, w tym sądu konstytucyjnego. Również z tego powodu zostały podjęte działania mające na celu przywrócenie pluralizmu w składzie Trybunału Konstytucyjnego, zgodnie ze standardami obowiązującymi w innych państwach i zaleceniami Komisji Weneckiej.
Odnosząc się do podniesionej przez Pana kwestii braku wykonywania wyroków Trybunału Konstytucyjnego, pragnę wskazać, że ta opinia opiera się na nieporozumieniu. Otóż w sprawie o sygnaturze K 34/15, dotyczącej ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym i uchwalonej przez Sejm poprzedniej kadencji, Trybunał stwierdził m.in., że art. 137 ustawy jest zgodny z art. 194 ust. 1 Konstytucji w zakresie, w jakim dotyczy sędziów Trybunału, których kadencja upływa 6 listopada 2015 r. (trzy stanowiska) oraz jest niezgodny z art. 194 ust. 1 Konstytucji w zakresie, w jakim dotyczy sędziów Trybunału, których kadencja upływa odpowiednio 2 i 8 grudnia 2015 r. (dwa stanowiska). Jednocześnie Trybunał stwierdził, że art. 21 ust. 1 powyższej ustawy, rozumiany w sposób inny niż przewidujący obowiązek Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej niezwłocznego odebrania ślubowania od sędziego Trybunału wybranego przez Sejm, jest niezgodny z art. 194 ust. 1 konstytucji.
Wobec powyższego pragnę zauważyć, iż w zakresie pierwszego rozstrzygnięcia wyrok przestał być blokowany przez przewodniczącego TK prof. A. Rzeplińskiego o tyle, że dopuścił do orzekania prawidłowo wybranych dwojga sędziów przez Sejm obecnej Kadencji. Co do zgodności przepisu art. 137 ustawy z art. 194 ust. 1 Konstytucji w zakresie, w jakim dotyczy sędziów Trybunału, których kadencja upływa 6 listopada 2015 r., wskazuję, iż przesądzenie przez Trybunał zakresowej konstytucyjności tej regulacji nie przesądza o prawidłowości dokonanego na jej podstawie wyboru sędziów, a jedynie o legalności tejże podstawy. Trybunał Konstytucyjny w Polsce, podobnie jak w wielu państwach, nie bada zgodności z prawem nienormatywnych indywidualnych aktów legislatywy, jakimi są uchwały Sejmu RP, czemu dał wyraz w postanowieniu z dnia 7 stycznia 2016 r., sygnatura U 8/15, w którym wskazał na brak kognicji Trybunału w zakresie odnoszącym się do aktów nie mających charakteru prawotwórczego.
Należy nadto zwrócić uwagę na zwyczaj konstytucyjny, który ukształtował się w okresie wejścia w życie Konstytucji RP z dnia 2 kwietnia 1997 r.. Dotyczy on nie wybierania sędziów przez skład Sejmu kończący kadencję, jeśli koniec kadencji sędziów przypada na okres po wyborach parlamentarnych ale przed formalnym ukonstytuowaniem się nowego Sejmu. A zatem pozostawienia wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego temu Sejmowi, który został wyłoniony w wyborach powszechnych poprzedzających początek kadencji sędziów. Powyższy zwyczaj ukształtował się w wyniku sporu, którego istotą było dążenie do zapewnienia pluralizmu składu Trybunału Konstytucyjnego. Ustępująca poprzednia koalicja rządowa Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego złamała ten zwyczaj, wybierając pięciu sędziów tuż przed upływem kadencji Sejmu, w którym miała większość na miejsca, które zwalniały się już po przeprowadzonych w dniu 25 października demokratycznych wyborach parlamentarnych. Intencją było zapewnienie sobie przewagi aż 14 na 15 sędziów Trybunału.
Tak jak zauważyłem, ocena samego aktu wyboru i powołania sędziów w wyniku uchwały Sejmu (a więc nie podstaw prawnych do ich powołania) nie podlega ocenie Trybunału, ponieważ wykracza poza zakres art. 188 Konstytucji, gdyż nie jest to akt normatywny. Organem wyłącznie właściwym do oceny i ewentualnej zmiany takiej uchwały jest Sejm, który uznał, że uchwała Sejmu poprzedniej kadencji została przyjęta w sposób wadliwy prawnie i uznał jej bezskuteczność. Sytuację tę można częściowo przyrównać do oceny przez parlamenty swoich marszałków - akty te mają charakter wewnętrzny i co do zasady, o ile spór nie dotyczy podstaw prawnych wyboru, nie podlegają w państwach, w których są sądy konstytucyjne, ocenie ważności przez te sądy. W tych okolicznościach wybór pięciu nowych sędziów przez Sejm obecnej kadencji nie został zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny i pozostaje w pełnej zgodności z opisanym zwyczajem konstytucyjnym.
Jeśli chodzi o kwestię ewentualnego skrócenia kadencji Prezesa Trybunału, to zmiany takie rzeczywiście wprowadzała ustawa z dnia 19 listopada 2015 r. o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Trybunał w wyroku w sprawie o sygnaturze K 35/15 uznał, że są one niekonstytucyjne. Przepisy te utraciły jednak moc wraz z publikacją wyroku Trybunału w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 18 grudnia 2015 r. (Dz.U. z 2015 poz. 2147).
Pragnę uspokoić także Pańskie obawy związane z ostatnią nowelizacją ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (ustawa z dnia 22 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym), a dotyczące „utrudnienia kontroli Trybunału Konstytucyjnego nad konstytucyjnością przyjmowanych przez parlament ustaw". Tego rodzaju negatywne efekty nie występują natomiast w wyniku zmian zostaje przywrócony pluralizm polityczny składu Trybunału.
W szczególności nie sposób uznać, że pracę Trybunału ma paraliżować wprowadzenie zasady wyznaczania terminów rozpraw albo posiedzeń niejawnych według kolejności wpływu spraw. Zasada ta pozwoli uniknąć częstych dotychczas sytuacji, w których skargi konstytucyjne wnoszone przez obywateli czy też pytania prawne sądów, od rozpoznania których uzależnione jest rozstrzygnięcie indywidualnych spraw, oczekiwały na rozpatrzenie nawet 2 lata, podczas gdy inne sprawy były rozstrzygane szybko, nawet w terminie kilkunastu dni. Aby uwzględnić interes skarżących, którym zależy na szybkim rozpatrzeniu sprawy, a jednocześnie dać sędziom czas na wnikliwe i rzetelne zapoznanie się ze sprawą wprowadziliśmy 3- i 6-miesięczne terminy, po upływie których Trybunał Konstytucyjny ma podejmować rozstrzygnięcia. Takie rozwiązanie ma też dać Trybunałowi czas na uporanie się z dużymi zaległościami.
Pozytywny efekt dla jakości pracy Trybunału ma również przynieść rozpoznawanie spraw w wybranych kategoriach w bardziej liczebnym niż dotychczas składzie osobowym. Zróżnicowanie składu zwiększa prawdopodobieństwo uzyskania zrównoważonych orzeczeń, na co słusznie zwracała w swoich opiniach uwagę Komisja Wenecka.
Mam nadzieję, że moje szczegółowe wyjaśnienia są dla Pana satysfakcjonujące i przynajmniej częściowo rozwiały sygnalizowane wątpliwości. Liczę, że będziemy mieli szansę na bardziej pogłębioną dyskusję dotyczącą zarówno przestrzegania praworządności, jak i wspólnych wartości w trakcie Pańskiej wizyty w Polsce.
Z poważaniem
Zbigniew Ziobro
UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi wyłączną i pełną odpowiedzialność za jego treść. (PAP)
kom/ pd/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 19.01.2016, 20:24 |
Źródło informacji | MS |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |