Pobierz materiał i Publikuj za darmo
- MSZ informuje:
– Dążymy do pogłębienia stosunków dwustronnych i intensyfikacji kontaktów między obywatelami naszych państw, w szczególności przedstawicielami młodszej generacji – zaznaczył w rozmowie z Yedioth Ahronoth szef polskiej dyplomacji.
W rozmowie z izraelskim dziennikiem minister Witold Waszczykowski mówił m.in. o relacjach polsko-izraelskich i celach swojej wizyty w Izraelu oraz bieżącej sytuacji w Unii Europejskiej.
– Celem wizyty jest potwierdzenie naszych bardzo dobrych stosunków dwustronnych, a także podkreślenie wysiłków Polski na rzecz pokojowego rozwiązania konfliktów w południowym sąsiedztwie UE. Konkretnym wyrazem tych starań było uczestnictwo naszej delegacji w konferencji w Paryżu, poświęconej omówieniu możliwości wznowienia bliskowschodniego procesu pokojowego – powiedział szef MSZ, podkreślając jednocześnie znaczenie wizyty w kontekście rozmów o bliskowschodnim procesie pokojowym. – Obecna wizyta następuje też po intensyfikacji w ostatnich miesiącach naszych kontaktów dwustronnych na najwyższym szczeblu z Izraelem i innymi partnerami z państw Bliskiego Wschodu, w tym z Egiptem, Jordanią, Libanem i Palestyną. Wizyta jest również elementem przygotowawczym do międzyrządowego spotkania w ramach dialogu G2G w listopadzie oraz nadchodzącej wizyty prezydenta Polski w Izraelu, Palestynie i Jordanii. Nasze rozmowy dotyczyły niektórych kwestii regionalnych i bezpieczeństwa, m.in. konfliktu w Syrii, napływu uchodźców, walki z Państwem Islamskim i innymi formami terroryzmu oraz zaangażowania Polski na Bliskim Wschodzie. Wymieniliśmy także poglądy na temat stosunków z Rosją i jej działań na Bliskim Wschodzie. W tym kontekście przedstawiłem nasze stanowisko w odniesieniu do polityki Moskwy wobec Ukrainy i wschodnich sąsiadów UE. Ponadto omówiliśmy możliwości przełamania impasu w procesie pokojowym na Bliskim Wschodzie – dodał minister Waszczykowski.
Mówiąc o relacjach polsko-izraelskich szef polskiej dyplomacji zaznaczył, że „chcielibyśmy kontynuować naszą współpracę gospodarczą, przede wszystkim w sferze nowoczesnych i przyjaznych środowisku technologii. Jesteśmy zainteresowani doświadczeniami Izraela w promowaniu tych sektorów gospodarki. Nasze bardzo dobre stosunki polityczne mają potencjał, aby przełożyć się na zyski ekonomiczne, m.in. w przemyśle obronnym. Mając to na uwadze, jesteśmy zainteresowani wymianą doświadczeń w sferze know-how i promowania inwestycji bezpośrednich”.
Minister Waszczykowski odniósł się także do sprawy referendum w Wielkiej Brytanii dotyczącego dalszego członkostwa tego kraju w Unii Europejskiej. – Bez Wielkiej Brytanii Unia Europejska byłaby inna i gorsza niż teraz. Zjednoczonego Królestwa nie było wśród pomysłodawców integracji europejskiej, ale jego wkład miał decydujące znaczenie. Tracąc Zjednoczone Królestwo jako członka, UE znalazłaby się w gorszym położeniu pod względem możliwości wywierania wpływu na arenie międzynarodowej. Stracilibyśmy istotną siłę zwiększającą konkurencyjność naszej gospodarki. Polska straciłaby ważnego sojusznika w działaniach na rzecz reformy UE – powiedział szef MSZ. – Brexit mógłby także otworzyć drogę siłom odśrodkowym w innych częściach Europy – dodał.
Komentując bieżącą sytuację w Unii Europejskiej, minister Waszczykowski zaznaczył, że nie przewiduje rozpadu Wspólnoty w najbliższej przyszłości. – Korzyści z integracji zdecydowanie przewyższają koszty. Stopień współzależności naszych gospodarek jest tak wysoki, że jakikolwiek problem w funkcjonowaniu jednolitego rynku mógłby pociągnąć za sobą bardzo negatywne konsekwencje dla państw członkowskich. Uważam, że powinniśmy skoncentrować nasze starania na dokończeniu budowy jednolitego rynku – mówił minister. Jednocześnie podkreślił, że nie należy tworzyć wrażenia, że zajmujemy się tworzeniem europejskiego superpaństwa. – Nie odpowiadałoby to oczekiwaniom – to państwa narodowe są w dalszym ciągu podstawą naszej tożsamości – podsumował szef MSZ.
Minister Waszczykowski zaznaczył także, że obecnie Unia Europejska musi zmierzyć się nie z jednym, a z kilkoma wyzwaniami. – Pierwszym z nich jest ryzyko niewłaściwej odpowiedzi na wyzwania, jakie stawia przed nami imigracja. Drugim jest groźba Brexitu i związane z tym negatywne skutki utraty jednego z kluczowych państw członkowskich. Trzecim zagrożeniem jest wciąż nierozwiązana kwestia różnic gospodarczych pomiędzy członkami UE, a także źródła przyszłego wzrostu gospodarczego i konkurencyjności. Ostatnim, ale na pewno nie mniej ważnym, jest zagrożenie związane z niewystarczającym poziomem świadomości w niektórych kręgach UE co do powagi geopolitycznego wyzwania, jakie dla naszej spójności stanowi odradzająca się i nacjonalistyczna Rosja – mówił minister. Mówiąc o kryzysie migracyjnym szef MSZ zwrócił także uwagę na jego przyczyny – Stoimy na stanowisku, że kryzys migracyjny można rozwiązać poprzez skuteczne zajęcie się prawdziwymi – czyli zewnętrznymi – przyczynami migracji. I chociaż w chwili obecnej nie można sobie z nimi poradzić, to moim zdaniem UE powinna skupić się na rozwiązaniach takich jak zaostrzenie kontroli na granicach zewnętrznych, utrzymanie integralności strefy Schengen i ściślejsza współpraca z państwami trzecimi – dodał.
Źródło: Yedioth Ahronoth
UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi wyłączną i pełną odpowiedzialność za jego treść.(PAP)
kom/ pd/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 15.06.2016, 20:02 |
Źródło informacji | MSZ |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |