MIB: oświadczenie w związku z artykułem z 7 marca 2017 r. w dzienniku Fakt (komunikat)

- MIB informuje:

Minister infrastruktury i budownictwa, niezwłocznie po otrzymaniu wiarygodnych informacji, w tym dokumentów wskazujących na możliwe nieprawidłowości związane z zawarciem umowy na ochronę dworców podczas Światowych Dni Młodzieży, skierował 5 lipca 2016 r. pisemne zawiadomienie do Centralnego Biura Antykorupcyjnego. W zawiadomieniu minister Andrzej Adamczyk wskazał, że przy zabezpieczeniu dworców kolejowych: „mogło dojść do naruszenia prawa, m.in. przepisów ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. – Prawo zamówień publicznych poprzez jej niezastosowanie, a nawet mógł mieć miejsce czyn zabroniony przeciwko obrotowi gospodarczemu, pośrednio mogący mieć wpływ na bezpieczeństwo publiczne”.

W związku z wątpliwościami, minister infrastruktury i budownictwa osobiście polecił natychmiastowe wstrzymanie wypłaty środków z tytułu umowy między PKP SA a Sensus Group.

W stosunku do osób, którym Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła zarzuty, nadzwyczajne walne zgromadzenie PKP SA podjęło decyzję o odwołaniu ich z funkcji pełnionych w zarządzie spółki PKP SA.

O możliwych nieprawidłowościach przy zawieraniu umowy przez PKP SA z Sensus Group nie były informowane żadne nieuprawnione osoby. Zatem informacja, jakoby prezes PiS Jarosław Kaczyński posiadał wówczas wiedzę na ten temat, interweniował w tej sprawie u ministra infrastruktury i budownictwa oraz wydawał ministrowi jakiekolwiek polecenia, jest nieprawdziwa.

Nie jest też prawdziwa informacja, jakoby osoba, o której mowa w artykule „w czerwcu zeszłego roku powiadomiła szefostwo” o nieprawidłowościach przy umowie PKP SA i Sensus Group. Osoba ta jedynie przekazała drogą mailową 8 czerwca 2016 r. pytania prasowe, dotyczące zawarcia umowy na ochronę dworców podczas ŚDM, skierowane do PKP SA.

Firma, której przedstawicielem jest osoba, o której mowa w artykule, a z którą MIB zawarło umowę, miała świadczyć usługi doradcze w obszarze komunikacji społecznej, z czego nie wywiązywała się prawidłowo. Podczas współpracy miało również miejsce niedopuszczalne przekraczanie kompetencji i uprawnień wynikających z umowy. Przedstawiciel firmy samowolnie, bez zgody, wiedzy i konsultacji ze zleceniodawcą, podejmował działania, które niejednokrotnie były sprzeczne z interesem MIB i doprowadzały do sytuacji kryzysowych. Z tych powodów umowa z firmą została rozwiązana.

Obecne działania podejmowane przez tę firmę, polegające na manipulowaniu informacjami i ujawnianiu szczegółów współpracy z klientem, przez przedstawicieli branży public relations są oceniane jako nieetyczne i skrajnie nieprofesjonalne.

UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe.(PAP)

kom/ tnt/