Pobierz materiał i Publikuj za darmo
"Przejście do fazy drugiej nie jest w ogóle rozpatrywane w tej chwili. Działamy w modelu, który zakłada kontynuację tego procesu w oparciu o tą technologię, którą dysponujemy; takimi mocami, które są. Ewentualnie chcielibyśmy zwiększyć nieco nominalne wartości produkcyjne w tej chwili na Sierra Gordzie, co jest możliwe, optymalizując proces. Myślę, że w tym roku, tak już operacyjnie podejmiemy decyzję, w jakim harmonogramie i które dokładnie procesy będziemy poprawiać. Taką zbieżność z naszym partnerem japońskim już mamy" - powiedział prezes KGHM na konferencji prasowej, poświęconej wynikom spółki za I kwartał tego roku.
Przypomniał, że w założeniu fazy II było sfinansowanie tego etapu operacyjnego z zysków, które miały być generowane właśnie w tej fazie, w której teraz jest kopalnia. "Zysków, które mieliśmy osiągać na molibdenie; to się okazało niemożliwe ze względu zarówno na procesy technologiczne, które nas zaskoczyły z różnych powodów, ale też dużo niższych notowań molibdenu względem pierwotnych założeń. Tych zysków nie ma. A nie ma teraz zgody właścicieli, żeby też inwestować nowe środki finansowe, (...) koncepcyjnie nie ma takiej możliwości" - tłumaczył prezes. (PAP)
aop/ skr/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 08.05.2017, 18:21 |
Źródło informacji | PAP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |