Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Chodzi o osoby z 16 państw członkowskich, w tym z Polski, pozbawione przez krajowe przepisy prawa udziału w eurowyborach. Przy czym problem z ograniczeniem dostępu do głosowania nie dotyczy tylko tej grupy niepełnosprawnych. Z szacunków EKES wynika bowiem, że miliony obywateli UE nie mają możliwości głosowania m.in. z powodu niedostosowania lokali wyborczych do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Wyliczenia przedstawiono w przyjętym jednogłośnie na sesji plenarnej raporcie autorstwa byłego ministra polityki społecznej Krzysztofa Patera.
Nawiązując do kampanii PE "Tym razem głosuję", Pater zaznaczył, że ponad 800 tys. obywateli UE może powiedzieć jedynie: "tym razem po raz kolejny nie jestem w stanie głosować ze względu na niepełnosprawność". "Miliony innych mogą powiedzieć po raz kolejny: nie jestem w stanie głosować ze względu na aspekty techniczne czy bariery organizacyjne" – podkreślił autor raportu.
W dokumencie dużo miejsca poświęcono osobom z zaburzeniami psychicznymi. Według EKES, główny problem w tym przypadku polega na łączeniu przepisów mających chronić prawa osób z niepełnosprawnością - poprzez m.in. ubezwłasnowolnienie - z przepisami, które nie pozwalają im głosować, a więc korzystać z ich podstawowych praw obywatelskich. "Nie ma uzasadnienia dla takiego połączenia" – podkreślono w dokumencie.
Tymczasem, jak wynika z raportu, systemy prawne dziewięciu państw automatycznie wykluczają wiele osób objętych środkami ochronnymi (ubezwłasnowolnieniem) z udziału w życiu politycznym, tym samym odmawiając im prawa do głosowania. Tak jest w przypadku Bułgarii, Estonii, Cypru, Niemiec, Grecji, Litwy, Luksemburga, Polski i Rumunii.
Według przepisów kolejnych siedmiu krajów ubezwłasnowolnienie danej osoby nie oznacza automatycznej utraty prawa do głosowania. Zazwyczaj to sąd lub sędzia wyznacza opiekuna i na podstawie indywidualnej oceny podejmuje decyzję o zakresie jego obowiązków. Tak się to odbywa w Belgii, Czechach, we Francji, na Węgrzech, na Malcie, w Portugalii i Słowenii. Przy czym liczba osób, które pozbawiono prawa głosu, w większości tych krajów jest bardzo mała.
Całkowicie inaczej jest w 11 państwach członkowskich (Austrii, Chorwacji, Danii, Finlandii, Irlandii, we Włoszech, na Łotwie, w Holandii, na Słowacji, w Hiszpanii i Szwecji), gdzie w żadnym wypadku nie można pozbawić jednostki prawa do głosowania.
W rozmowie z PAP Pater podkreślił, że z szóstki największych państw UE (piątki, nie licząc Wielkiej Brytanii, której nie ujęto w raporcie) za chwilę tylko Polska będzie miała tego typu ograniczenia. "Pozostałe państwa w ogóle je znoszą" – oświadczył.
Według EKES zasadnicze znaczenie ma zmiana postawy. "Wyroki Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dają jasną wskazówkę wszystkim tym państwom, których systemy prawne automatycznie pozbawiają prawa głosu osoby pozbawione zdolności prawnej, iż powinny dostosować swoje systemy do zobowiązań międzynarodowych, przynajmniej poprzez dokonywanie indywidualnej oceny sądowej" – podkreślono w dokumencie.
Dodatkowo w raporcie poruszono m.in. problemy osób niewidomych, wskazując, że w 18 państwach członkowskich wyborca niewidomy nie ma żadnych możliwości samodzielnego głosowania – może jedynie powierzyć oddanie głosu osobie, która mu towarzyszy.
Raport chwali też Polskę za to, że władze publiczne i organizacje pozarządowe udostępniają w internecie filmy instruktażowe przedstawiające metody głosowania dla niewidomych wyborców. Ponadto zauważono, że na stronach internetowych władz lokalnych w naszym kraju umieszczane są informacje o możliwości dowozu osób z niepełnosprawnościami do lokali wyborczych. Natomiast wszystkie konferencje prasowe PKW, poświęcone wyborom i transmitowane w telewizji i w internecie, są dostępne z tłumaczeniem na język migowy. Do tego co najmniej 50 proc. lokali wyborczych musi być dostępnych dla osób z niepełnosprawnościami.
Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny jest organem doradczym UE reprezentującym organizacje pracowników i pracodawców oraz inne grupy interesu. EKES wydaje opinie na temat spraw UE skierowane do Komisji Europejskiej, Rady UE i Parlamentu Europejskiego.
Z Brukseli Mateusz Kicka (PAP)
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji | 21.03.2019, 11:11 |
Źródło informacji | EuroPAP News |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |
Pozostałe z kategorii
-
Image
Konferencja prasowa SGH PAP
Termin: 12.09.2025, godz. 09:30- 12.09.2025, 14:28
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: SGH
-
Image
Glejaki najczęściej występującymi i najbardziej agresywnymi nowotworami mózgu w Polsce. Nowy raport Krajowego Rejestru Nowotworów
Każdego roku 322 tyś. osób na świecie słyszy diagnozę nowotwór mózgu, w Polsce choroba dotyka nawet 2375 osób rocznie, z czego najczęściej rozpoznawalnym typem morfologicznym są glejaki (75% co daje 1783 pacjentów rocznie). Wskaźnik 5-letniego przeżycia pacjentów z glejakami w Polsce w latach 2010-2024 wynosił 28,2%, co jest jednym z niższych wyników w Europie. Zachorowalność na nowotwory mózgu rośnie po 30. roku życia osiągając maksimum w ósmej dekadzie życia i to mężczyźni chorują częściej niż kobiety. Takie wnioski płyną z najnowszego raportu pt. „Nowotwory złośliwe mózgu - analiza epidemiologiczna” opublikowanego z początkiem września 2025 przez Krajowy Rejestr Nowotworów, działający przy Narodowym Instytucie Onkologii - Państwowym Instytucie Badawczym.- 11.09.2025, 12:53
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: Krajowy Rejestr Nowotworów
-
Image
FPP: W budżecie państwa na zdrowie brakuje co najmniej 23 mld zł w 2026 r. Koszty realizacji świadczeń dla NFZ rosną 2,5-krotnie szybciej od inflacji
Najnowsza, 14. edycja „Monitora Finansowania Ochrony Zdrowia” Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP) przedstawia porównanie planowanych poziomów publicznych nakładów na ochronę zdrowia z istniejącymi potrzebami i zobowiązaniami. Choć przedstawiony projekt budżetu państwa gwarantuje spełnienie ustawowego wymogu przeznaczenia 6,8% PKB na zdrowie (licząc bieżące wydatki względem PKB sprzed dwóch lat), potrzeby wydatkowe znacznie wyprzedzają istniejące gwarancje ustawowe. Planowany budżet NFZ na przyszły rok wynosi 217,4 mld zł, w tym 26 mld zł z dotacji podmiotowej z budżetu państwa. To kwota zdecydowanie zbyt mała, by wypełnić wszystkie zobowiązania wynikające z obecnego stanu prawnego. W 2026 r. NFZ będzie potrzebował co najmniej 240 mld zł.- 11.09.2025, 11:40
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: FPP
Newsletter
Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.
ZAPISZ SIĘ