Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Zdaniem ekspertów Forum, COVID-19 to nie jedyny, ani nawet największy problem polskiej służby zdrowia. Rzetelna analiza źródeł zakażeń powinna doprowadzić do wygaszenia nieadekwatnych zakazów i ograniczeń życia społecznego (niedawno wyniki takowej opublikował Instytut Kocha). Wyzwaniem pozostaje zakończenie stanu wyjątkowego i oswojenie Podstawowej Opieki Zdrowotnej z diagnozowaniem i prowadzeniem przypadków zakażenia koronawirusem.
„Sanacji wymagają procedury i zasady finansowania laboratoryjnych badań diagnostycznych. Przy obecnych zasadach, ich zlecanie nie leży w interesie lekarzy pierwszego kontaktu. W sezonie grypowym to do nich zgłaszali się będą pacjenci z objawami charakterystycznymi dla zapalenia płuc, oskrzeli, gardła, grypy, anginy i COVID-19. Lekarze muszą mieć możliwość, a wręcz zachęty do laboratoryjnego diagnozowania poszczególnych chorób (zwłaszcza przy zastosowaniu antybiotykoterapii). Długofalowe konsekwencje zdrowotne błędnych diagnoz stawianych online oraz wstrzymania leczenia ambulatoryjnego i szpitalnego przez panikę koronawirusową mogą być znacznie groźniejsze” – mówi Konrad Hennig z Forum Prawo dla Rozwoju i podkreśla, że epidemia koronawirusa może stanowić dobrą podstawę do radykalnych zmian w sposobie funkcjonowania polskiej służby zdrowia, których potrzeba jest widoczna w Polsce od dawna. „COVID-19 jest chorobą szczególnie groźną dla osób z chorobami współistniejącymi, a my zupełnie zapomnieliśmy, że podstawowym zadaniem systemu ochrony zdrowia jest jak najdłuższe utrzymanie obywateli w zdrowiu, a nie leczenie chorób” – dodaje Hennig.
W ocenie specjalistów, m.in. autorów raportu Najwyższej Izby Kontroli z 2018 r., rewolucja konieczna jest więc w podziale środków finansowych i wykorzystaniu zasobów organizacyjnych służby zdrowia. Bilanse zdrowia nie powinny kończyć się w 18. roku życia, a zamiast badań okresowych medycyny pracy, każdy obywatel powinien realizować rozpisany na całe życie plan badań profilaktycznych, uwzględniający indywidualne ryzyka zdrowotne. Leczenie chorób w początkowej fazie jest najtańsze i najskuteczniejsze. W późnej fazie sprowadza się zazwyczaj do terapii bólu i przedłużania życia w chorobie.
„MZ i NFZ powinny przyjąć perspektywę firmy ubezpieczeniowej, a więc zarządzać systemem ochrony zdrowia w horyzoncie długoterminowym, stawiając na promocję zdrowego stylu życia, wczesne wykrywanie chorób, szybkie terapie, a w konsekwencji maksymalizację długości życia w zdrowiu” – rekomendują dalej eksperci.
Ich zdaniem, nowy minister powinien postawić brakujący fundament dla cyfryzacji służby zdrowia – wdrożyć Elektroniczną Dokumentację Medyczną, która powinna być jedynym miejscem wprowadzania, przesyłania oraz archiwizowania informacji dotyczących zdrowia pacjenta. „Niezbędne jest wyposażenie każdego lekarza, do którego trafi dany pacjent w pełny wgląd w jego historię medyczną: wyniki badań diagnostycznych, przeprowadzone zabiegi czy przyjmowane leki. Przeniesie to odpowiedzialność za prowadzenie leczenia z pacjenta na lekarza rodzinnego, który dzięki dostępowi do pełnej wiedzy, uzyska możliwość koordynacji terapii, co wyeliminuje zjawisko dublowania świadczeń, będące plagą polskiego lecznictwa i źródłem wymiernych strat finansowych – wskazuje Hennig. – Weryfikacja zdolności systemu opieki zdrowotnej, jaką przyniosła epidemia koronawirusa, obnażyła skalę fikcji, która maskowała wpisane w zasady systemu nieefektywności kosztowe. Z obawy przed załamaniem służby zdrowia radykalnie spowolniliśmy i wydłużyliśmy przebieg epidemii w Polsce” – ocenia.
Forum Prawo dla Rozwoju przygotowało raport „Gdzie giną pieniądze w służbie zdrowia”, analizujący obszary, w których możemy mieć do czynienia z niepotrzebnym marnotrawstwem, nieefektywnym wydawaniem środków oraz rezerwami możliwymi do wykorzystania dzięki optymalizacji sposobu zarządzania. Raport wskazuje ponad 20 problemów, które powodują nieefektywne wydawanie pieniędzy na ochronę zdrowia w Polsce. Z pełną treścią raportu można się zapoznać tutaj: http://law4growth.com/wp-content/uploads/2020/04/Gdzie-giną-pieniądze-w-służbie-zdrowia-Raport-L4G.pdf.
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji | 27.08.2020, 18:22 |
Źródło informacji | Forum Prawo dla Rozwoju |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |
Pozostałe z kategorii
-
Image
Konferencja prasowa SGH PAP
Termin: 12.09.2025, godz. 09:30- 12.09.2025, 14:28
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: SGH
-
Image
Glejaki najczęściej występującymi i najbardziej agresywnymi nowotworami mózgu w Polsce. Nowy raport Krajowego Rejestru Nowotworów
Każdego roku 322 tyś. osób na świecie słyszy diagnozę nowotwór mózgu, w Polsce choroba dotyka nawet 2375 osób rocznie, z czego najczęściej rozpoznawalnym typem morfologicznym są glejaki (75% co daje 1783 pacjentów rocznie). Wskaźnik 5-letniego przeżycia pacjentów z glejakami w Polsce w latach 2010-2024 wynosił 28,2%, co jest jednym z niższych wyników w Europie. Zachorowalność na nowotwory mózgu rośnie po 30. roku życia osiągając maksimum w ósmej dekadzie życia i to mężczyźni chorują częściej niż kobiety. Takie wnioski płyną z najnowszego raportu pt. „Nowotwory złośliwe mózgu - analiza epidemiologiczna” opublikowanego z początkiem września 2025 przez Krajowy Rejestr Nowotworów, działający przy Narodowym Instytucie Onkologii - Państwowym Instytucie Badawczym.- 11.09.2025, 12:53
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: Krajowy Rejestr Nowotworów
-
Image
FPP: W budżecie państwa na zdrowie brakuje co najmniej 23 mld zł w 2026 r. Koszty realizacji świadczeń dla NFZ rosną 2,5-krotnie szybciej od inflacji
Najnowsza, 14. edycja „Monitora Finansowania Ochrony Zdrowia” Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP) przedstawia porównanie planowanych poziomów publicznych nakładów na ochronę zdrowia z istniejącymi potrzebami i zobowiązaniami. Choć przedstawiony projekt budżetu państwa gwarantuje spełnienie ustawowego wymogu przeznaczenia 6,8% PKB na zdrowie (licząc bieżące wydatki względem PKB sprzed dwóch lat), potrzeby wydatkowe znacznie wyprzedzają istniejące gwarancje ustawowe. Planowany budżet NFZ na przyszły rok wynosi 217,4 mld zł, w tym 26 mld zł z dotacji podmiotowej z budżetu państwa. To kwota zdecydowanie zbyt mała, by wypełnić wszystkie zobowiązania wynikające z obecnego stanu prawnego. W 2026 r. NFZ będzie potrzebował co najmniej 240 mld zł.- 11.09.2025, 11:40
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: FPP
Newsletter
Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.
ZAPISZ SIĘ