Bank Pekao: strata 544 mln zł w III kw. 2022 r. to wynik zabezpieczenia ponad 2,5 mld zł na wsparcie kredytobiorców

Wynik odsetkowy Banku Pekao w trzecim kwartale to 1,44 mld zł. Bank utrzymał szybkie tempo wzrostu w segmencie korporacyjnym i w kanałach cyfrowych. Sytuacja depozytowa jest stabilna, współczynniki kapitałowe i płynnościowe banku pozostają na wysokich poziomach.

Również koszt ryzyka pozostał na stabilnym poziomie, a w dłuższej perspektywie, dzięki znaczącym rezerwom na wsparcie kredytobiorców, obejmującym również odpisy na wakacje kredytowe w przyszłym roku, może się zmniejszać. 

„Trzeci kwartał był dla nas czasem ciężkiej pracy i budowy skali biznesu, mimo pogarszającego się otoczenia gospodarczego. Skutecznie pozyskiwaliśmy nowych klientów i budowaliśmy wolumeny sprzedaży, zwłaszcza w obszarze bankowości dla firm” – podkreślił Leszek Skiba.

Trzeci kwartał był kolejnym z rzędu, w którym wyraźnie wzrosły wolumeny kredytowe w segmentach biznesowych. W przypadku dużych korporacji wzrost wolumenu kredytów wyniósł 30 proc., a w przypadku firm z segmentu MŚP i MID - 24 proc. w ujęciu rok do roku.

„Firmy skorzystały z naszej zmiany w polityce kredytowej, polegającej na wykreśleniu zapisu dotyczącego zakazu finansowania handlu węglem. Wspomnę tu o dwóch dużych projektach zakupu węgla przez PGE Paliwa i przez Węglokoks, które mają na celu sprowadzenie do Polski jak największej ilości węgla na nadciągającą zimę” – powiedział Paweł Strączyński, wiceprezes Banku Pekao.

Wyjaśnił, że Bank Pekao jest bankiem głównego wyboru, jeżeli chodzi o finansowanie korporacji oraz dużych przedsiębiorstw i na pewno będzie brał aktywny udział w finansowaniu tych przejściowych, krótkoterminowych projektów, natomiast ta zmiana w polityce kredytowej nie jest trwałym rozwiązaniem. 

„Mamy nadzieję, że po ustabilizowaniu się sytuacji będziemy mogli, już zgodnie z naszą strategią ESG, wrócić do koncentrowania się głównie na aktywach niskoemisyjnych” – dodał.

W III kw. 2022 przybyło 149 tys. nowych rachunków bieżących klientów indywidualnych wobec 108 tys. rok wcześniej. Klienci stawiają na bankowość cyfrową. Liczba aktywnych użytkowników bankowości mobilnej Pekao urosła do 2,7 miliona klientów z 2,3 miliona rok wcześniej. Cel strategiczny na 2024 rok to 3,2 mln aktywnych klientów bankowości mobilnej.

Od 1 października w ofercie banku, za pośrednictwem Biura Maklerskiego Pekao, dostępne są obligacje detaliczne Skarbu Państwa. Można je nabywać w kanałach elektronicznych, nawet nie będąc klientem Banku Pekao, a sprzedaż zaledwie po miesiącu to niemal 300 mln złotych.

„Pierwszy miesiąc sprzedaży obligacji to ponad 6 tys. transakcji. 25 proc. pieniędzy, które zostały przeznaczone na ich zakup, to są zupełnie nowe pieniądze w banku. To jest bardzo ważne, bo nowy pieniądz to także nowy klient” – podkreślił Jarosław Fuchs, wiceprezes Banku Pekao.

Wspomniał również, że w tym roku bankowość prywatna Banku Pekao skończyła 25 lat. Bank uczcił rocznicę, stawiając na art branding, czyli kreację biznesu poprzez sztukę. 

„Sięgając do kilkudziesięcioletniej tradycji współpracy Pekao z polską szkołą plakatu, postanowiliśmy wrócić do modelu promowania marki przez sztukę. Znani na całym świecie artyści tworzyli plakaty, które przez lata były elementem reklamy i marketingu Banku Pekao S.A. Podjęliśmy współpracę z Kają Renkas, która stworzyła z okazji 25-lecia bankowości prywatnej przepiękne plakaty. Można je zobaczyć w cyfrowej galerii PeoPay, umieszczonej w metaverse” – wyjaśnił. 

Z okazji jubileuszu bankowości prywatnej Pekao powstała również specjalna karta kredytowa Unique, która bazuje na obrazie Rafała Bujnowskiego, z którego artysta wydzielił 440 fragmentów, stanowiących awers kart kredytowych dla zamożnych klientów banku.

W opinii Ernesta Pytlarczyka, głównego ekonomisty Banku Pekao twarde dane z gospodarki nie budzą dużego niepokoju, a skalę gospodarczego spowolnienia będzie można ocenić dopiero w pierwszym kwartale 2023 r. 

„Obserwujemy duży spadek w segmencie nowych kredytów hipotecznych i pewne oznaki spowolnienia w konsumpcji, ale przemysł trzyma się bardzo dobrze. Mamy tylko kilka sekcji, które wykazują spadki, to są sekcje mocno energochłonne lub wprost gazochłonne jak sektor chemiczny” - powiedział.

Dodał, że wprawdzie będziemy mieli podwyższoną inflację przez trochę dłuższy czas, jednak będzie to inflacja typu technicznego, która nie jest destrukcyjna dla rynku pracy. 

Źródło informacji: PAP MediaRoom