Newsletter

Polityka i społeczeństwo

Eko Cykl Organizacja Odzysku Opakowań SA: brak jasnych zasad i niepewność finansowa - samorządy obawiają się nowego ROP

14.10.2025, 15:27aktualizacja: 14.10.2025, 15:31

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Eko Cykl Organizacja Odzysku Opakowań SA - pracownicy Eko Cykl na szkoleniu w sortowni
Eko Cykl Organizacja Odzysku Opakowań SA - pracownicy Eko Cykl na szkoleniu w sortowni
Projekt nowej ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych zakłada wielokrotne podniesienie opłat, które przedsiębiorcy ponoszą na rzecz zbiórki i recyklingu odpadów. Jednak samorządy - na których spoczywa obowiązek selektywnej zbiórki - otrzymają tylko niewielką część tych środków, a to też nie jest pewne.

Co to znaczy, że „zanieczyszczający płaci”?

Żywność, kosmetyki, przybory domowe, środki czystości - większość z tych produktów kupujemy w opakowaniach. Idea „zanieczyszczający płaci” oznacza, że firmy, które produkują i sprzedają towary powinny mieć obowiązek zatroszczenia się o prawidłowe zebranie i przetworzenie opakowań, kiedy już produkty zostaną zużyte. Określa się ten system nazwą ROP - rozszerzona odpowiedzialność producenta. Dziś w uproszczeniu działa on w ten sposób, że przedsiębiorcy zawierają umowy z organizacjami odzysku opakowań i za ich pośrednictwem dofinansowują selektywną zbiórkę i recykling odpadów. Obie strony - finansująca i realizująca zadania - mogą negocjować umowy i wybierać spośród konkurencyjnych ofert organizacji odzysku. Surowce wtórne i usługi recyklingu są „towarem” podlegającym mechanizmom rynkowym. Uczestnicy systemu są traktowani podmiotowo - z jednej strony są im narzucane obowiązki, ale z drugiej dostają narzędzia do tego, aby optymalizować realizację swoich zadań i dostosowywać je do warunków swojej działalności.

Zaproponowana przez rząd zmiana przepisów ma scentralizować cały system, wyeliminować organizacje odzysku, a zamiast nich wprowadzić odgórny rozdział środków przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Ten kierunek spotyka się z krytyką niemal wszystkich zainteresowanych stron, w tym jednostek samorządu terytorialnego, które obawiają się swoistej pułapki - narzucenia obowiązków przez władze centralne, bez możliwości wpływania na to, w jakich warunkach i w jaki sposób te zadania będą mogły realizować; podobnie dzieje się to w niektórych innych obszarach, związanych chociażby z ochroną zdrowia czy edukacją. Centralne instytucje zarządcze, takie jak Narodowy Fundusz Zdrowia czy Ministerstwo Edukacji Narodowej dysponują środkami, ale same tych zadań na rzecz mieszkańców nie wykonują. Robią to podmioty działające lokalnie.

Wszystkie strony tego procesu - mieszkańcy, gminy, przedsiębiorcy - mają wspólny cel. Jest nim czyste i zdrowe środowisko. Wszyscy ponoszą koszty i starania i ponoszą za to odpowiedzialność. Warunkiem skutecznego wspólnego działania wszystkich stron jest sprawiedliwy, transparenty system ROP, w którym istnieje pole do podejmowania decyzji i samoregulacji, opartej o rynkową konkurencję.

Miliardy od przedsiębiorców i co dalej?

Ministerstwo Klimatu i Środowiska wraz z projektem ustawy przedstawiło ocenę skutków regulacji (OSR). Zapisano w niej znaczący wzrost wpływów z opłat od przedsiębiorców. Według OSR, całkowite wpływy z opłaty opakowaniowej mają wynieść:

  • ok. 513,06 mln zł w 2026 r.
  • ok. 1,276 mld zł w 2027 r.
  • ok. 5,063 mld zł w 2028 r.

Resort klimatu przyznaje, że prawdopodobnie koszty te zostaną przerzucone na konsumentów, czyli po prostu przedsiębiorcy podniosą ceny sprzedawanych produktów. Jednocześnie MKiŚ przekonuje, że będzie to oznaczać spadek (lub przynajmniej brak wzrostu) opłat za wywóz śmieci dla mieszkańców, ponieważ z tych wpływów będzie można dofinansować odbiór odpadów.

Budzi to jednak wątpliwości.

W tej samej ocenie skutków regulacji MKiŚ przedstawia prognozę podziału środków. Wynika z niej, że w 2028 r., czyli już po okresie przejściowym wchodzenia w życie nowych przepisów, łącznie gminy w Polsce otrzymają dotację wysokości 870,11 mln zł. Jeśli podzielimy tę kwotę na 38 mln (liczbę mieszkańców kraju), otrzymamy kwotę 22,80 zł. Warto zauważyć, że ta kwota - przewidywana na cały rok - jest niższa niż miesięczna opłata za wywóz śmieci liczona za jednego mieszkańca. Trudno się spodziewać, że ta suma znacząco poprawi sytuację gmin w realizacji zadań selektywnej zbiórki.

Wszystko to jest niepewne

Wśród najważniejszych obaw pojawia się przeważnie niepewność. Jak wynika ze stanowiska Związku Gmin Wiejskich wobec rządowego projektu, trudno odnosić się do prognoz, ponieważ szczegółowe zasady wykorzystania środków wpłaconych przez przedsiębiorców będą określone w rozporządzeniach. Tych jednak na razie nie ma.

Oznacza to np. brak określonych zasad wydatkowania środków z puli inwestycyjnej.

„Nie ma jasnych, a wręcz żadnych wytycznych i kryteriów, kto i na jakich zasadach będzie mógł sięgnąć po środki inwestycyjne. Istnieje ryzyko arbitralności i braku równych szans dla różnych regionów czy podmiotów ubiegających się o dofinansowanie. Może to prowadzić do sporów i nierówności w rozwoju infrastruktury” - pisze Związek Gmin Wiejskich, autorzy stanowiska.

Gminy zwracają też uwagę na ograniczoną jawność systemu. Wszystkimi środkami zebranymi od przedsiębiorców będzie dysponował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Ministerstwo nie zapowiada jawności szczegółowych analiz lub kryteriów podejmowania decyzji o ulokowaniu środków. A będą to miliardy złotych wpłacane przez przedsiębiorców (w praktyce konsumentów) na konkretny cel, czyli poprawę zagospodarowania odpadów, recykling i działania na rzecz czystego środowiska. Rząd nie daje gwarancji, że te środki będą wykorzystane w tym celu z największą możliwą efektywnością.

Środki z SUP - pogłębienie wątpliwości

Komentujący projekt eksperci firmy doradczej Eko Cykl jako przykład uzasadniający te wątpliwości przytaczają sprawę środków pozyskanych w ramach opłaty za jednorazowe opakowania z tworzyw sztucznych na podstawie dyrektywy SUP (single use plastic). Do tej opłaty przyzwyczailiśmy się jako konsumenci przy zakupie np. napojów w jednorazowych kubkach, dań na wynos czy w małej gastronomii w jednorazowych naczyniach.

Okazuje się, że do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z tytułu tej opłaty do dnia 5 maja 2025 r. wpłynęło 179 802 199 zł. Jednocześnie Fundusz informuje, że sposób dystrybucji tych środków jest nadal w trakcie analiz.

Pisał o tym w maju portal Ecoekonomia.

Brak możliwości podjęcia własnej decyzji i wiele pytań

„Wygląda to tak, jakby autorzy projektu ignorowali istnienie reguł ekonomii. W szeroko rozumianym systemie zagospodarowania odpadów komunalnych od wielu lat działają prywatne podmioty - organizacje odzysku - które przez lata wypracowały relacje symbiotyczne zarówno z biznesem, który wnosi środki na finansowanie zadań, jak i z instytucjami sektora publicznego (jednostkami samorządu terytorialnego) oraz innymi podmiotami, na których spoczywają obowiązki związane z selektywną zbiórką i recyklingiem. Przez lata ten model był doskonalony w praktyce. Jeśli on zostanie rozbity, poprzez wykluczenie firm z sektora gospodarki odpadami, zostaną zniszczone łańcuchy dostaw, na których opierały się plany działalności wielu podmiotów. Pomysł centralizacji i zarządzania wszystkim szczegółowo na poziomie jednego głównego decydenta jest utopijny. Wszystkie dotychczasowe doświadczenia centralnego planowania pokazują, że w tej formule trudno oczekiwać efektywności. Sam NFOŚiGW nie posprząta naszego środowiska, tak jak NFZ nie leczy, a MEN nie kształci. Ignorowanie tego faktu może być tragiczne w skutkach” - ocenia Katarzyna Michniewska, członek Rady Polskiej Izby Gospodarki Odpadami, prezes zarządu Eko Cykl Organizacji Odzysku Opakowań.

Poszczególnych wątpliwości jest więcej. Np. nowy ROP jest przygotowywany w czasie, kiedy wdrażany jest system kaucji za opakowania po napojach wykonane z tworzywa PET oraz z aluminium. Oddawanie tych opakowań do sklepu sprawi, że przestaną one być pozyskiwane przez spółki odbierające odpady w gminach. A są to stosunkowo wartościowe tworzywa, które można sprzedać, rekompensując sobie część kosztów działalności. Tu znów pojawia się ryzyko, że wzrosną opłaty za wywóz śmieci dla mieszkańców.

Inne ryzyko dotyczy miejscowości turystycznych. Jeśli gmina otrzymywać będzie dotacje w oparciu o liczbę mieszkańców, to popularne miejsca będą zmuszone dopłacać do kosztów generowanych przez przyjezdnych.

W obecnym systemie pozyskiwanie środków przez gminy i spółki komunalne odbywa się na rynkowych zasadach w oparciu o umowy z organizacjami odzysku opakowań. Istnieje wybór między organizacjami, które konkurują ofertami. Można te oferty negocjować. Kiedy system zostanie całkowicie scentralizowany, wybór się skończy, a podmioty samorządowe będą ubezwłasnowolnione, nic od nich nie będzie zależało. Eksperci Fundacji Batorego w opracowaniu „35 tez na 35-lecie samorządu” zwracają uwagę, że istotą samorządności jest odpowiedzialność za sprawy lokalne. Jednak bez możliwości wyboru, podejmowania decyzji, odpowiedzialność staje się pozorna, bo samorządy zostają sprowadzone jedynie do roli wykonawcy. Samorządy nie mogą również odpowiedzialnie zaopiniować proponowanych przepisów, ponieważ dziś nie wiadomo nawet na jakich zasadach będą one wykonywane ze względu na to, że nie istnieją jeszcze odpowiednie akty wykonawcze.

EFNI - czas na odpowiedzi i debatę

Wszystkie te wątpliwości i głosy zderzą się już 16 października podczas Europejskiego Forum Nowych Idei w debacie „Reforma systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta w Polsce - jak stworzyć system, który naprawdę działa?”. Swój udział w niej zapowiedziała wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska oraz przedstawiciele branży ochrony środowiska i samorządów. Uczestniczyć w niej będzie również Katarzyna Michniewska, prezes spółki Eko Cykl Organizacja Odzysku Opakowań SA, która jest partnerem tegorocznej edycji EFNI.

Źródło informacji: Eko Cykl Organizacja Odzysku Opakowań SA

 

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji 14.10.2025, 15:27
Źródło informacji Eko Cykl Organizacja Odzysku Opakowań SA
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ