Newsletter

Polityka i społeczeństwo

#FakeHunter Challenge - Fake News Alert: sztuczna inteligencja – wróg i przyjaciel fotoreportera

21.04.2023, 16:12aktualizacja: 21.04.2023, 16:51

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

PAP/Kadr z filmu
PAP/Kadr z filmu
To jeszcze nie jest ten czas, że sztuczna inteligencja może nas nabrać, lecz już jesteśmy blisko tego momentu – przyznał Jakub Szymczuk, fotograf prezydenta RP Andrzeja Dudy, w rozmowie towarzyszącej konkursowi #FakeHunter Challenge - Fake News Alert.

Tematem przewodnim VII edycji konkursu była wojna informacyjna na płaszczyźnie politycznej, gospodarczej, militarnej, energetycznej i społecznej. W debatach i panelach dyskusyjnych wzięli udział dziennikarze, fotoreporterzy i analitycy zajmujący się sprawami międzynarodowymi oraz weryfikacją informacji.

O tym, jak łatwo dziś manipulować obrazem posługując się sztuczną inteligencją, rozmawiali Jakub Szymczuk, fotograf prezydenta RP Andrzeja Dudy i Artur Reszko, fotoreporter w Polskiej Agencji Prasowej. Obaj rozmówcy byli zgodni, że AI (artificial intelligence - sztuczna inteligencja) może służyć do manipulacji i ułatwi preparowanie nieprawdziwych informacji i zdjęć, ale może również przynieść korzyści – szczególnie profesjonalnym fotografom.

„Dziennikarze i fotografowie powinni tworzyć procedury, które pozwolą przyglądać się sztucznej inteligencji. Nawet fachowcy muszą dokładnie śledzić rozwój technologii, żeby się w niej zorientować, a co dopiero zwykli ludzie” – przyznał Jakub Szymczuk.

W celu zabezpieczenia przestrzeni medialnej przed podrobionymi zdjęciami – jego zdaniem – należy wypracować informatyczne rozwiązania, które pokażą i udowodnią, że fotografia jest zmanipulowana lub wręcz nie jest dziełem człowieka, tylko algorytmu.

„Trzeba współpracować ze specjalistami od kodu. Tylko oni są w stanie wypracować narzędzia, które rozpoznają fałszywe zdjęcia. Potrzebna jest sztuczna inteligencja, która rozpoznaje sztuczność zdjęcia. Rozmawiałem z informatykami i takie rozwiązania są dyskutowane” – dodaje fotograf prezydenta.

Uczestnicy spotkania zgodzili się, że oprócz informatyków, w proces weryfikacji zdjęć powinny włączyć się agencje fotograficzne, dbając o to, żeby każda uczciwie zrobiona fotografia dała się zidentyfikować.

Prawdziwe – a nie fejkowe – zdjęcie powinno mieć zatem znak wodny, informacje o tym, kto, gdzie i jak ją zrobił.

„Podpis pod zdjęciem nie jest przywilejem tylko prawem. Warto to uszanować. A sztuczna inteligencja może w tym pomóc, choćby szukając zdjęć, które nie zostały zrobione przez fotoreporterów, a dla przeciętnych odbiorców wyglądają naturalnie” – tłumaczy Artur Reszko.

Fotoreporter Polskiej Agencji Prasowej przyznaje, że optymistycznie patrzy na wykorzystanie sztucznej inteligencji w mediach.

„Można ją zaprzęgnąć do pracy jako kolejne narzędzie do obróbki cyfrowej. Kiedyś naświetlało się zdjęcia na negatywie, później przeszliśmy na obrabianie na laptopie. Dziś sztuczna inteligencja jest zagrożeniem dla oprogramowania, służącego fotografom. Istotne jest, żeby pojawiła się kontrola” – wyjaśnia Artur Reszko.

Z kolei Jakub Szymczuk porównuje obecny etap rozwoju AI do pierwszych lat rewolucji przemysłowej, kiedy to ludzi masowo zastępowały maszyny, ale nie było jeszcze odpowiednich regulacji prawnych, które nadążałyby za zmianami.

„Nie było przepisów bhp. Ludziom urywało ręce, nogi. Dopiero potem powstały regulacje, jak to używać. Teraz też zderzymy się z problemem, aby rozpoznać to, co prawdziwe. Dotyczy to głównie mediów społecznościowych” – przekonuje fotoreporter PAP.

Obaj rozmówcy przyznali, że to właśnie media społecznościowe najbardziej narażone są na obecność fejkowych treści.

„Problem nie leży po naszej stronie, tylko po stornie wielkich korporacji. Powinny na nie zostać nałożone odpowiednie regulacje prawne, żeby z kolei one nałożyły reguły na swoje media społecznościowe. Będzie to trudne, bo firmy dążą do maksymalizacji zysku” – przewiduje Artur Reszko.

A Jakub Szymczuk dodaje, że rozwój AI może paradoksalnie przyczynić się do zwiększenia roli fotografa, ponieważ to jego obecność w miejscu zrobienia zdjęcia będzie jedynym świadectwem autentyczności fotografii.

„Dawniej zdjęcie było uznawane jako dowód. Dziś społeczność internetowa musi przyjąć, że samo zdjęcie nie jest dowodem, nie jest faktem. Widzę więc w tym szansę na renesans fotoreporterów” – przekonuje fotograf prezydenta.

Wojna informacyjna – to temat VII edycji konkursu #FakeHunter Challenge- Fake News Alert, odbywającego się w dniach 21-22 kwietnia. Organizatorami konkursu są PAP i GovTech Polska, a współorganizatorami - Ministerstwo Edukacji i Nauki oraz Cyfrowa Polska.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

 

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
embeduj wideo
POBIERZ WIDEO
Wideo do bezpłatnego wykorzystania w całości (bez prawa do edycji lub wykorzystania fragmentów)
Data publikacji 21.04.2023, 16:12
Źródło informacji PAP MediaRoom
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ