Kongres 590: wolność i demokracja to filary nowoczesnego świata

Kongres 590 rozgrywał się w tym roku na czterech scenach na terenie Toru Służewiec w Warszawie, obejmował 10 obszarów tematycznych, dwa międzynarodowe fora gospodarcze (Forum Gospodarcze Polska - Arabia Saudyjska oraz Forum Gospodarcze Polska - Czechy) oraz 50 paneli i wystąpień z udziałem wielu wybitnych ekspertów z kraju i zagranicy. Wśród gości znaleźli się m.in Anders Fogh Rasmussen, były sekretarz generalny NATO; gen. Sir Richard Shirreff, były zastępca naczelnego dowódcy Sił Sojuszniczych NATO Europa, autor bestsellera „2017. Wojna z Rosją”, minister klimatu Anna Moskwa.

Wolność, zawarta w haśle ósmego Kongresu 590 i jej różne oblicza były przedmiotem wystąpienia Andersa Fogha Rasmussena, byłego sekretarza generalnego NATO. „Polskie motto >>Za wolność waszą i naszą<< to jedno z moich ulubionych. Wolność, demokracja i wolny rynek - to coś, o co chcemy walczyć. Wolność inspiruje, aby domagać się demokracji na świecie i walczyć o bardziej bezpieczne jutro” - mówił Rasmussen i dodał, że obrona wolności to nie tylko odpowiedzialność tych, którzy są na pierwszej linii frontu, ale „wszyscy jesteśmy bojownikami o wolność”.

„Wolność jest bezcenna, dlatego jestem tu, w Polsce, na Kongresie 590, którego hasłem przewodnim są >>Przestrzenie wolności<<” - zaznaczył. Jego zdaniem należy w jak największym stopniu wspierać Ukrainę w jej walce o zwycięstwo z rosyjskim agresorem. „Wolność zawsze zwycięży dyktatury. Ale to zależy od naszego zjednoczenia” - wskazywał były sekretarz generalny NATO.

„Często słyszę, że nie możemy dać Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa, które przynależą członkom NATO. Takie myślenie jest ekstremalnie niebezpiecznie. Jeżeli uzależnimy przyjęcie Ukrainy do Sojuszu od zaprzestania działań wojennych, damy Putinowi powód, żeby nigdy ich nie zakończył” - stwierdził.

W jego ocenie kraje zachodniej Europy zamykały oczy na rosnące zagrożenie ze strony autokratyzmu w takich krajach jak Rosja czy Chiny.

Tematyka wojny toczącej się w Ukrainie i jej wpływ na sytuację na świecie była obecna w większości wystąpień i dyskusji panelowych.

„Pakt Północnoatlantycki znajduje się dziś w stanie strukturalnej wojny z Rosją i nawet odzyskanie przez Ukrainę wszystkich utraconych ziem nie zakończy tego konfliktu” - tak zdecydowaną opinię przedstawił generał Sir Richard Shirreff, były zastępca naczelnego dowódcy Sił Sojuszniczych NATO w Europie. Brytyjski wojskowy już w 2017 roku przewidział pełnoskalową agresję wojsk Putina na naszego wschodniego sąsiada. W jego opinii zachodnie rządy i społeczeństwa przez całe lata ignorowały narastające zagrożenie ze strony neoimperialnej Rosji, przechodząc do porządku dziennego m.in. nad inwazją na Gruzję czy aneksją Krymu.

Podobny osąd zaprezentował gen. Roman Polko, były dowódca elitarnej jednostki GROM, który był jednym z gości panelu dyskusyjnego poświęconego geopolitycznym kosztom wojny w Ukrainie. Generał Polko podkreślał, że do rozpoczęcia pełnoskalowej agresji rosyjskiej szeroko pojęty Zachód koncentrował się raczej na oszczędzaniu na swej obronności i finansowaniu autorytarnych rządów Putina m.in. poprzez uzależnianie się od rosyjskich, tanich surowców.

„Putin gościł na szczytach NATO, posuwał się do szantażu energetycznego, odmawiał krajom Europy Środkowej i Wschodniej prawa do decydowania o swoich losach - a my wciąż zapraszaliśmy tego bandytę na salony i układaliśmy się z nim. Teraz rzeczywistość wystawia za tę lekkomyślność bardzo wysoki, bolesny rachunek” - mówił gen. Polko.

Generał Shirreff zaapelował do rządów państw członkowskich NATO, aby już podczas lipcowego szczytu NATO w Wilnie zaoferowali Ukrainie przejrzystą i szybką drogę wejścia do struktur sojuszu.

„Bardzo chciałbym wierzyć, że wojna skończy się zwycięstwem Ukrainy jeszcze w tym roku, ale oceniam ten scenariusz jako ekstremalnie mało realny. Najbardziej prawdopodobny jest długi konflikt, trwający dwa, może trzy lata, gdyż kompromitująca się kolejnymi klęskami militarnymi Rosja zdecydowała się zamęczyć ekonomicznie tak Ukrainę, jak i jej zachodnich sojuszników. Nie możemy jednak pozwolić Moskwie wygrać tej barbarzyńskiej licytacji” - podkreślał były zastępca naczelnego dowódcy Sił Sojuszniczych NATO w Europie.

Ważne miejsce w dyskusjach zajmował temat bezpieczeństwa Polski, które można budować na różne sposoby. Jeden z nich to Soft Power, czyli miękka siła, która pozwala danemu państwu zdobywać sympatię innych krajów i może też pełnić istotną rolę obronną, zyskując temu krajowi sojuszników podczas konfliktu zbrojnego, co potwierdza przykład Ukrainy. W najnowszym Global Soft Power Index Ukraina znalazła się na 37. miejscu na 121 wśród najbardziej wpływowych państw świata.

Uczestnicy debaty na ten temat zgodzili się, że Polska ma ogromny potencjał, jeśli chodzi o Soft Power, ale niedostatecznie go wykorzystuje. „Niedocenianie Soft Power przekłada się na pozycję naszego państwa na świecie. To jest niewyceniony majątek, z którego rząd nie robi użytku” - zwracał uwagę Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha.

Bezpieczeństwo to także w dużym stopniu niezależność energetyczna, tak istotna na tle odcięcia się Polski od rosyjskich surowców oraz osiągnięcia celu neutralności klimatycznej.

„Bezpieczeństwo i niezależność energetyczna były i są nadal naszymi absolutnymi priorytetami. To najważniejszy filar polityki energetycznej Polski” - podkreśliła minister klimatu i środowiska Anna Moskwa podczas kongresu. Dodała, że w ciągu ostatnich lat mamy do czynienia z niespotykanym dotąd rozwojem OZE w Polsce. „Ostatnie miesiące przyniosły sukces zielonej energetyki w naszym kraju - aż 30% energii pochodziło z odnawialnych źródeł energii. Już wkrótce spodziewamy się także przekroczyć liczbę 1,3 mln prosumentów w Polsce” - poinformowała minister klimatu.

Według niej warunkiem technicznym niezbędnym do przeprowadzenia skutecznej transformacji jest intensyfikacja rozwoju sieci.

Podczas innych dyskusji wskazywano także, że dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego konieczne jest również zwiększenie wydobycia gazu ziemnego jako niezbędnego paliwa przejściowego, bez którego sprawiedliwa transformacja energetyczna się nie uda. Eksperci podczas dyskusji o strategii Orlenu dotyczącej wydobycia gazu uznali, że 12 mld m3 gazu ziemnego rocznie z własnego wydobycia w 2030 r. jest możliwe pod warunkiem zaangażowania nowych technologii i milionów zł na inwestycje.

Piotr Dziadzio, wiceminister klimatu i środowiska oraz Główny Geolog Kraju, pełnomocnik rządu ds. Polityki Surowcowej Państwa przypomniał, że już dziś Polska wydobywa coraz więcej błękitnego surowca z własnych złóż.

„Dzisiejsze szacunki z PGNiG, należącej do Grupy Orlen, wskazują na roczne wydobycie w wysokości 7,7 mld m3 gazu z dwóch źródeł krajowych w Polsce oraz na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. W najbliższych latach wydobycie 4 mld m3 z obszaru krajowego i 4 mld m3 z naszych złóż na szelfie norweskim jest bardzo realne” - wskazał wiceminister Dziadzio.

Jak zaznaczył Robert Perkowski, członek zarządu ds. wydobycia w Grupie ORLEN - „ORLEN robi wszystko, żeby zwiększyć wydobycie w Polsce i za granicą”. Osiągniecie tego celu będzie możliwe dzięki inwestycjom w poszukiwania nowych zasobów i zwiększanie wydobycia z już eksploatowanych złóż, z wykorzystaniem najnowszych technologii i rozwiązań bazujących na sztucznej inteligencji.

W ciągu dwóch dni kongresu odbyły się też dwa fora ekonomiczne: Forum Gospodarcze Polska - Arabia Saudyjska oraz Forum Gospodarcze Polska - Czechy.

„Celem pierwszego z nich było zacieśnienie współpracy między Polską a Arabią Saudyjską w sektorze energetyki, budownictwa, rolnictwa i opieki zdrowotnej” - wyjaśnił Wojciech Majewski, prezes zarządu Kongresu 590. W czasie obrad Forum Gospodarczego Polska-Czechy eksperci rozmawiali o rozwoju współpracy w sektorze digitalizacji, ochrony zdrowia i finansów.

Prezes Kongresu 590 krótko podsumował 8. edycję wydarzenia:

„Najważniejszymi tematami, o których tu się mówiło, były obronność, energetyka i przestrzeń wolności. To rzeczy, które do tej pory funkcjonowały jako aksjomaty i które trzeba na nowo zdefiniować. Wynika to oczywiście z sytuacji na świecie - wojny i przemian geopolitycznych”.

Podczas Kongresu 590 nie zabrakło też tematów związanych z rolnictwem, obronnością, sztuczną inteligencją, demografią i rodziną.

Wszystkie panele i wystąpienia można oglądać na kanale You Tube Kongresu 590.

Źródło informacji: PAP MediaRoom