Newsletter

Zdrowie i styl życia

Edukacja to fakty, a nie emocje

29.11.2021, 08:51aktualizacja: 29.11.2021, 13:40

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Fot. PAP - kadr z filmu
Fot. PAP - kadr z filmu
Edukacja to fakty, a mniej emocje - przekonywali uczestnicy konferencji inaugurującej start kampanii „Zaszczep się na zdrowie”. Wydarzenie zdominowała dyskusja na temat przyczyn niechęci do szczepień na koronawirusa na terenie województwa podlaskiego, lubelskiego i podkarpackiego.

Niechęć Polaków do szczepień przyczynia się do tego, że czwarta fala pandemii koronawirusa będzie trwała długo, a szczyt hospitalizacji przypadnie najprawdopodobniej tuż przed świętami Bożego Narodzenia.

„Pandemia sama z siebie nie znika. Pod koniec trzeciej fali mówiliśmy: „będzie czwarta fala - szczepmy się”. Teraz mówimy: „szczepmy się, na czwartą falę już nie zbudujmy odporności, ale możemy zahamować postęp pandemii i to powinno być naszym celem” - mówił prof. Andrzej Fal, kierownik Kliniki Alergologii, Chorób Płuc i Chorób Wewnętrznych Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie, prezes Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego.

Aktualne dane nie są zbyt optymistyczne. „Zaszczepionych jest pięćdziesiąt parę procent, ale bardziej niż to, ilu z nas się zaszczepiło, martwi fakt, że na kontynuację szczepienia czeka już tylko 1 proc. Czyli nowo szczepiących się jest znikoma ilość. W innych krajach to od kilku do kilkunastu procent” - omawiał bieżącą sytuację prof. Fal.

Niski poziom wyszczepienia przekłada się na wysoką liczbę zgonów. Tymczasem w Wielkiej Brytanii, gdzie odsetek zaszczepionych dwiema dawkami sięga blisko 70 proc., dużo osób „łapie” wirusa (często bezobjawowo, Brytyjczycy każdego dnia robią ponad milion testów), ale niewielu pacjentów umiera. Każdego dnia jest to ok. 100-150 osób, co daje 1,5-2 na każdy milion populacji.

„W Polsce, jeśli mówimy o 450 przypadkach śmiertelnych dziennie, oznacza to, że na każdy milion umiera od 10 do 12 osób” - mówił prof. Fal.

Ekspert potwierdził również, że profil chorego, który obecnie trafia do szpitala, jest inny niż w poprzednich falach. Na początku były to prawie wyłącznie osoby powyżej 75. roku życia z wieloma chorobami współistniejącymi. Pojawienie się nowych wariantów koronawirusa spowodowało, że wiek pacjentów się obniżył. Poza tym osoby starsze, które jako pierwsze zostały zaszczepione, rzadziej chorowały ciężko.

„Obecnie, w czwartej fali, od 85 do 90 proc. hospitalizacji dotyczy osób niezaszczepionych, 40-50-letnich, u których choroba przebiega ciężko. Po pierwsze dlatego, że taka jest specyfika wariantu delta, po drugie są to ludzie młodzi, wcześniej zdrowi, którzy nie lubią chorować i przeczekują w domu do momentu, aż będzie bardzo źle” - tłumaczył prof. Fal.

Wielu z nich wymaga wysokoprzepływowej terapii tlenowej lub podłączenia do respiratora.

„Próbowaliśmy kolegami z Urzędu zgłębić kwestię dlaczego nasi pracownicy, czy pracownicy podległych nam instytucji się nie szczepią. Argumenty wszędzie były podobne” - mówił Artur Kosicki, marszałek województwa podlaskiego, które jest w niechlubnej trójce najsłabiej wyszczepionych województw w kraju.

Według niego osoby młode za bardzo się zasugerowały doniesieniami z początków pandemii, że covid jest największym zagrożeniem dla osób starszych, schorowanych.

„Czyli nie dla mnie - osoby stosunkowo młodej, zdrowej, biegającej w maratonach, aktywnej fizycznie. Może tę narrację trzeba było trochę inaczej skonstruować” - zastanawiał się marszałek Kosicki.

Prof. Fal przyznał, że rzeczywiście w pierwszej fazie pandemii pojawiła się narracja o największym zagrożeniu dla osób starszych.

„Tylko, że tam pojawiał się dodatek >>przede wszystkim<<. W trzeciej fali już mówiliśmy, że granica wieku osób, które ciężko chorują, przesuwa się w dół. Jeśli ktoś twierdzi, że o tym nie słyszał, to znaczy, że w ciągu ostatniego roku nie interesował się tematem” - mówił prof. Fal.

W podobnej sytuacji co województwo podlaskie są również województwa podkarpackie i lubelskie. Obecny na konferencji wicemarszałek Podkarpacia Piotr Pilch wyraził ubolewanie z powodu aktualnej sytuacji.

„Niestety, jesteśmy na ostatnim miejscu w kraju. Jako jedyni mamy poziom wyszczepienia poniżej 40 proc. Prowadzimy akcje promocyjne, nawet w Urzędzie Marszałkowskim jest punkt szczepień. Ale efekty tych działań nie są zadowalające” - przyznał wicemarszałek.

Argumenty przytaczane przez mieszkańców Podkarpacia są identyczne z tymi z województwa podlaskiego. Ludziom się wydaje, że szybka certyfikacja szczepionek oznacza, że nie zostały sprawdzone albo że na pewno dostaną zatoru.

„Są też osoby, które mówią >>no dobrze, tylu się już zaszczepiło, to ja nie muszę ryzykować<<” - wyliczał wicemarszałek Pilch.

Tymczasem dane zbierane na terenie Podkarpacia potwierdzają informacje przytaczane przez prof. Fala.

„Dzisiaj mieliśmy 1228 zachorowań i 38 zgonów. Okazuje się, że tego dnia dokładnie dwa kraje miały taką samą liczbę zgonów. Hiszpania i Belgia. Z tym że w Hiszpanii było 38 zgonów przy ponad 8,5 tys. nowych przypadków, a w Belgii przy ponad 23 tys. Obydwa kraje mają poziom wysoki poziom wyszczepienia” - mówił wicemarszałek Pilch. Hiszpania blisko 80 proc., zaś Belgia 75 proc. „I to jest jeden z argumentów, z którymi warto dotrzeć do osób unikających szczepień. Szczepienia znacząco zmniejszają ryzyko śmierci” - podsumował.

Na Lubelszczyźnie, która też znajduje się w trójce najsłabiej wyszczepionych regionów w kraju, czwarta fala już opada. Ale edukacja w dziedzinie kwestii szczepień powinna być kontynuowana.

„Osobiście jestem zwolennikiem przekazywana faktów. Duńczycy w trakcie kampanii informacyjnych o szczepieniach mówili bardzo szeroko. Poruszali kwestie korzyści, jak i możliwych powikłań. Nie traktujmy szczepienia jako produktu marketingowego, nie róbmy tego w formie reklamy, edukujmy - przekonywał Sebastian Trojak, członek zarządu Województwa Lubelskiego.

Według niego to klucz do sukcesu. „Cały czas dostrzegamy ten hurraoptymizm, tę wiarę w to, że jesteśmy niezniszczalni i nieśmiertelni. Niestety, poprzez doświadczenia dochodzimy do wniosków, że musimy się zaszczepić, bo osoby wokół zaczynają ciężko chorować. Bądźmy mądrzejsi przed szkodą niż po szkodzie” - apelował Trojak.

„Dlatego tego właśnie startujemy z kampanią >>Zaszczep się na zdrowie<<. To kampania edukacyjna. Edukacja to bardziej fakty niż emocje” - podsumował prof. Fal.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
embeduj wideo
POBIERZ WIDEO
Wideo do bezpłatnego wykorzystania w całości (bez prawa do edycji lub wykorzystania fragmentów)
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji 29.11.2021, 08:51
Źródło informacji PAP MediaRoom
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ