Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Zespół Jacka Łyczko, doktoranta w Katedrze Chemii Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, opracowuje łatwe w użyciu środki regulujące apetyt (w obie strony) z wykorzystaniem naturalnych, bezpiecznych zapachów – olejków eterycznych i aromatów spożywczych. Nośnikiem woni, które mogą ograniczać lub pobudzać apetyt, mają być tekturowe paski - takie jak te, których używa się w perfumeriach.
Jak zapowiada lider projektu, 8-osobowy zespół złożony niemal wyłącznie z młodych naukowców sprawdzi, jakie aromaty kojarzą się Polakom ze smacznym jedzeniem. Badacze skomponują odpowiednie zapachy, a następnie - w badaniu z wykorzystaniem rezonansu magnetycznego - przetestują ich oddziaływanie na odpowiednie ośrodki w mózgu.
Jacek Łyczko zwraca uwagę na to, że nasze nosy "mają duży wpływ na nasze zachowania". Tę powszechną wiedzę wykorzystują osoby odpowiedzialne za marketing w supermarketach, gdzie roznosi się zapach świeżo pieczonego chleba. Centra handlowe przed świętami pachną goździkami, cynamonem i pieczonymi jabłkami.
Zapachy mogą pobudzać apetyt, ale też zniechęcać do jedzenia wybranych potraw. I takie właśnie można wykorzystać. Ale - jak zapewnia doktorant - paski zapachowe redukujące apetyt nie muszą być wcale nieprzyjemne.
"Naszym celem nie jest odstraszenie ludzi od jedzenia, wywoływanie negatywnych skojarzeń czy poczucia winy u osób ze zbyt dużą masą ciała. Chcemy wywołać uczucie sytości, które będzie kojarzyło się ze zjedzeniem pysznego, ciężkiego deseru, z popołudniową kawą, relaksem po obiedzie. Chcemy też skierować ich apetyt na zdrowsze produkty. Żeby miały na przykład ochotę na pełnoziarniste pieczywo, a nie na białą bułkę. Dzięki temu będą jadły mniej i lepiej" – opowiada Jacek Łyczko.
Naukowiec przeprowadzi też analizę morfologiczną odpadów po posiłkach, które zjedzą badani po powąchaniu blotterów – to specjalistyczne określenie pasków, które można nasycić zapachem. Analiza pozwoli ustalić, czy produkt może ograniczyć apetyt na przykład na dodatki skrobiowe, a zwiększyć na białko lub warzywa.
Jacek Łyczko podkreśla, że problem z obniżonym apetytem ma wiele osób starszych, chorujących, szczególnie przebywających w różnych ośrodkach opiekuńczych. Z kolei 53 proc. polskiego społeczeństwa to osoby z nadwagą lub otyłością.
"Rynek suplementów diety regulujących apetyt jest ogromny – kupujemy ponad 625 mln opakowań takich substancji rocznie. Problem polega na tym, że albo ich skuteczność jest dyskusyjna, albo wywołują wiele skutków ubocznych" – ocenia młody naukowiec.
Jacek Łyczko zdobył na planowane badania prawie 1,5 mln zł z programu „Lider” NCBR.
PAP - Nauka w Polsce
Źródło informacji: Nauka w Polsce
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 26.10.2020, 15:00 |
Źródło informacji | Nauka w Polsce |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |