Newsletter

EKF w Sopocie: instytucje finansowe w stulecie odzyskania niepodległości

19.06.2018, 11:28aktualizacja: 19.06.2018, 11:28

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Porównanie transformacji gospodarczej po 1918 i 1989 roku zdominowało sesję otwierającą Europejski Kongres Finansowy w Sopocie. Eksperci byli podzieleni w opiniach, która transformacja była trudniejsza. Zgadzali się, że polska waluta i sektor finansowy są silne i stabilne.

Otwierając ósmy EKF, przewodniczący jego Rady Programowej Jan Krzysztof Bielecki podkreślił, że kongres „pracuje cały rok”. Od 2015 roku kongres przygotował dla różnych instytucji europejskich i światowych 27 stanowisk, a „w dużej liczbie przypadków głos EKF był jedynym głosem z Polski” - powiedział.

„Tylko w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy nasz kongres opracował i przekazał 11 stanowisk do takich instytucji jak Komisja Europejska, Rada Stabilności Finansowej, Europejskie Urzędy Nadzoru Bankowego oraz Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych, Komitet Bazylejski i Europejski Bank Centralny” - poinformował Bielecki.

Bielecki zwrócił uwagę, że tegoroczny kongres nawiązuje do stulecia niepodległości Polski. „Dlatego podczas kongresu wejdziemy na chwilę w historię i spróbujemy popatrzeć, jak instytucje finansowe wpisały się w rozwój gospodarczy Polski” - zapowiedział.

Takim analizom i porównaniom poświęcona została pierwsza sesja plenarna EKF pt. „Na stulecie: instytucje finansowe dla rozwoju gospodarczego”. Wzięli w niej udział przedstawiciele NBP, Polskiego Funduszu Rozwoju, Giełdy Papierów Wartościowych oraz banków.

Wiceprezes Narodowego Banku Polskiego Anna Trzecińska, wspominając okres transformacji zwróciła uwagę, że „po roku 1989 Międzynarodowy Fundusz Walutowy pokazywał nam, w jaki sposób należy robić reformy, ale staraliśmy się robić to po swojemu”. Oceniła, że z punktu widzenia niezależności finansowej „dopiero od 1997 roku mamy niezależny bank centralny”.

Porównując lata transformacji gospodarczej z okresem po I wojnie światowej Trzecińska stwierdziła, że zaraz po odzyskaniu niepodległości „uwarunkowania były trudniejsze”. „Po roku 1989 było znacznie łatwiej, bo były zręby instytucjonalne i tworzyło się naprawdę z wielkim entuzjazmem KIR (Krajową Izbę Rozliczeniową), system rozliczeń, (…) banki szybko się wyodrębniły z banku centralnego” - mówiła wiceprezes NBP. W jej ocenie dzięki wprowadzanym przez lata rozwiązaniom mamy „bardzo stabilny pieniądz - złoty”. „W przeciwieństwie do innych walut, typu na przykład węgierska, która się dzisiaj osłabia” - dodała.

Prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys uznał, że w dwudziestoleciu międzywojennym sektorowi finansowemu było „znacznie trudniej”, niż po 1989 roku.

„W dwudziestoleciu międzywojennym, podobnie jak w latach 90. w Polsce, z sukcesem udało się przeprowadzić politykę stabilizacyjną” - podkreślił. W jego ocenie teraz Polska „zbliża się do poziomu dochodów i rozwoju, którego być może jeszcze nigdy w historii nie udało nam się przekroczyć”.

„Po wieluset latach mamy szansę dołączyć do grona najwyżej rozwiniętych krajów, ale wymaga to jeszcze bardzo dużo pracy i konsekwencji” - podkreślił prezes PFR.

Prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie Marek Dietl zwrócił uwagę, że w rankingach konkurencyjności gospodarek, Polska „wypada średnio”. „A kategorią, w której wypada bardzo słabo, (…) jest kategoria +utrzymywanie i zdobywanie talentów+”. W jego ocenie „przewagą Polski po I wojnie światowej była niesamowita mobilizacja i bardzo szybka konsolidacja elit”.

Podsumowując porównanie okresu międzywojennego do ostatniej transformacji stwierdził, że „w wymiarze kapitału intelektualnego zdecydowaną przewagę przypisuję II Rzeczpospolitej”. „Pewną rysą na szkle III RP jest bardzo duża emigracja z Polski, czyli ten kapitał intelektualny wywędrował od nas, a w tej skali najbardziej aktywne jednostki ówcześnie [po 1918] nie emigrowały” - powiedział szef GPW.

Prezes Banku BGŻ BNP Paribas Przemysław Gdański ocenił, że transformacja w roku 1989 „była trudniejsza”, niż po I wojnie światowej. Według niego jednym z powodów było to, że w 1989 r. byliśmy krajem „wyniszczonym wojną i jeszcze bardziej komuną, krajem, który przez prawie 50 lat szedł w zupełnie inną stronę, niż świat cywilizowany, podczas gdy Polska pod zaborami i w okresie międzywojennym jednak była krajem kapitalistycznym”.

Prezes Banku Handlowego Sławomir S. Sikora ocenił, że z punktu widzenia makroekonomicznego 1918 rok był „niewątpliwie trudniejszy”, niż rok 1989, chociaż ten też łatwy nie był”.

Zwrócił uwagę, że „siedem z dziewięciu wydzielonych z NBP banków komercyjnych, po badaniach audytorskich w 1991 roku, było praktycznie niewypłacalnych”. Sikora przypomniał też, że po transformacji w 1989 roku nastąpił „prawdopodobnie największy po wojnie światowy kryzys finansowy i polska bankowość poradziła sobie z tym bardzo dobrze”.

„Więc z tego punktu widzenia wybory dokonane po 1989 roku jeżeli chodzi o transformację były trudniejsze, ale +makro+ było trudniejsze przed wojną” - podsumował.

Prezes mBanku SA Cezary Stypułkowski stwierdził, że „tak postawiony kontrapunkt, jest dość naiwny” i w jego ocenie wynik to remis. Zwrócił uwagę, że w okresie międzywojennym gospodarka i sektor finansowy były „silnie zetatyzowane”. Według niego to, co udało się osiągnąć po 1989 roku jest „sporym dokonaniem i niewątpliwie większym dokonaniem, niż w okresie międzywojennym”. „Ale start po roku 1989 był łatwiejszy i lepszy” - dodał prezes mBanku.

Prezes Banku Pekao SA Michał Krupiński ocenił, że „ojcowie założyciele II RP mieli dużo trudniej” i musieli zakładać banki „od nowa”, a nie jedynie „przekształcać te instytucje”.

Według Krupińskiego mieli też świadomość „tymczasowości i sezonowości państwa polskiego”. „Nie było wtedy silnego parasola instytucji finansowych, nie było silnych Narodów Zjednoczonych, NATO, Polska nie dążyła do Unii Europejskiej, nie byliśmy członkiem strefy wolnego handlu w UE, (…) a teraz polska gospodarka jest gospodarką silnie zinternacjonalizowaną” - powiedział.

Prezes Zarządu ING Banku Śląskiego Brunon Bartkiewicz ocenił, że transformacja po I wojnie światowej była trudniejsza i bardziej skomplikowana, niż ostatnia. Według niego po 1989 roku „transformacja nie była wcale tak trudna, skoro nam się udało”.

„Mieliśmy do czynienia ze społeczeństwem wykształconym, już nie głównie +rolniczym+, i jednak mówiącym jednym językiem, i jednak dowartościowanym i zmotywowanym całym okresem lat 80., który ustawił nas mentalnie w zupełnie inną stronę” - powiedział.

Jak dodał, „przyszło nam pracować w środowisku niezwykle dla nas przyjaznym, w którym mogliśmy +czerpać+ ze wzorów innych pozytywnie do nas nastawionego +zewnętrza+, czego nasi dziadowie, przez bardzo wiele lat po 1918 roku nie mieli”.

Ósma edycja Europejskiego Kongres Finansowego w Sopocie potrwa do środy.

Materiał powstał we współpracy z EKF

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
embeduj wideo
POBIERZ WIDEO
Wideo do bezpłatnego wykorzystania w całości (bez prawa do edycji lub wykorzystania fragmentów)
Data publikacji 19.06.2018, 11:28
Źródło informacji Centrum Prasowe PAP
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ