Newsletter

Nauka i technologie

Tylko co czwarty Polak nie zgadza się na podwyżki cen wody

29.05.2025, 14:42aktualizacja: 29.05.2025, 14:47

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Pexels
Pexels
Zaskakujące wyniki badania przeprowadzonego przez Opinia24 dla Uponor rzucają nowe światło na dyskusję o rosnących opłatach za wodę. Wbrew utartym narracjom o niechęci do jakichkolwiek podwyżek, dane pokazują coś zupełnie innego: aż 69% Polaków dopuszcza możliwość wyższych rachunków, jeśli w zamian zyska lepszą jakość wody i nowoczesną infrastrukturę. Tylko co około czwarty respondent (dokładnie 27%) nie akceptuje żadnego wzrostu opłat - niezależnie od potencjalnych korzyści. Czy społeczeństwo dojrzewa do inwestycji w infrastrukturę?

Ile jesteśmy gotowi dopłacić za lepszą wodę?

Polacy nie mówią podwyżkom „nie” pod warunkiem, że za wyższą ceną pójdzie jakość. Najwięcej, bo 44% badanych, byłoby skłonnych zaakceptować wzrost rachunków, jeśli ten byłby niewielki, a zmiany oznaczałyby poprawę jakości wody i modernizację sieci wodociągowych. Kolejne 25% traktuje bezpieczeństwo i jakość infrastruktury jako priorytet - są gotowi płacić więcej, by mieć pewność, że z kranu płynie bezpieczna, czysta woda. Z drugiej strony - co czwarty respondent (24%) uważa, że rachunki za wodę już teraz są wystarczająco wysokie. Zaledwie 7% nie ma jeszcze wyrobionej opinii - wynika z badania przeprowadzonego przez Opinia24 dla Uponor (GF Building Flow Solutions).

Jeśli już godzimy się na wzrosty, to o ile więcej jesteśmy w stanie zapłacić? Najczęściej wskazywaną granicą jest 5% - taką podwyżkę zaakceptowałoby 38% respondentów. Dla 28% możliwe jest podniesienie opłat nawet o 10%, a 7% dopuszcza wzrost o 20%. W praktyce oznacza to gotowość do dopłat rzędu kilku, maksymalnie kilkunastu złotych miesięcznie - ale pod jednym warunkiem: że będzie to inwestycja z realnym zwrotem w jakości.

Co ciekawe, kobiety częściej wskazują bezpieczny margines 5% (43%), podczas gdy mężczyźni są bardziej skłonni zaakceptować wyższe stawki - aż 32% z nich toleruje wzrost do 10%, a co dziesiąty - nawet do 20%. Najbardziej skłonną do inwestowania grupą okazują się osoby w wieku 25-34 lata. Właśnie wśród nich ponad połowa (53%) deklaruje zgodę na niewielką podwyżkę w imię lepszej jakości wody.

Nie powinno to dziwić. Jakość wody staje się tematem istotnym także w codziennym doświadczeniu użytkowników. Owszem, 36% Polaków ocenia jakość wody jako bardzo dobrą, ale równie wielu wskazuje, że zdarzają się problemy - nieprzyjemny zapach, osad, zmieniony smak. To sygnał, że społeczne oczekiwania rosną - nie tylko wobec sieci miejskich, ale i tego, co dzieje się z wodą po przekroczeniu granic posesji naszych domów.

Czas spojrzeć na wodę systemowo - od źródła po kran

Wyniki badania pokazują, że Polacy dojrzewają do myślenia inwestycyjnego w sektorze komunalnym. Coraz więcej osób rozumie, że nowoczesna i bezawaryjna sieć wodociągowa wymaga nakładów i są gotowi je współfinansować. To znacząca zmiana w społecznej percepcji, szczególnie w kontekście wyzwań klimatycznych, intensywnej termomodernizacji i rosnących oczekiwań co do jakości życia.

Jednak woda to nie tylko zasób - to system, za który odpowiedzialność ponosimy wszyscy: użytkownicy, zarządcy, samorządy i dostawcy. Społeczne poparcie dla jego modernizacji rośnie, jednak by inwestycje były naprawdę skuteczne, muszą obejmować całą drogę, jaką woda pokonuje - także tę, której nie widać gołym okiem.

Choć woda dostarczana przez wodociągi jest jednym z najlepiej kontrolowanych zasobów w kraju, największe ryzyko często kryje się w ostatnich metrach - wewnętrznych instalacjach budynków. Zaniedbane, przestarzałe, wykonane z nieodpowiednich materiałów mogą obniżać jakość wody w kranach, wpływać na jej smak, zapach i bezpieczeństwo.

„Zarządcy budynków muszą dziś myśleć długofalowo. Dbanie o jakość instalacji wodnych to nie tylko kwestia zdrowia mieszkańców, ale i realny wzrost wartości nieruchomości. Certyfikowane materiały i odpowiedni projekt instalacji sanitarnych powinny stać się standardem. Każdy użytkownik ma prawo zapytać zarządcę, kiedy ostatnio badano jakość wody w instalacji. Bo zmiana koloru, zapach czy smak wody to często pierwsze sygnały, że coś jest nie tak” - mówi Piotr Serafin, ekspert ds. systemów instalacyjnych w Uponor (GF Building Flow Solutions).

Woda nie kończy się na rurach miejskich. Zaczyna się w domach - tam, gdzie pijemy ją, gotujemy, kąpiemy dzieci. To właśnie jakość ostatnich elementów drogi, którą przebywa woda, do naszych domów decyduje o naszym codziennym bezpieczeństwie.

GF Building Flow Solutions działa na rzecz energooszczędnych budynków, bezpiecznych domów i lepszego dostępu do wody pitnej. Łącząc marki GF, Uponor i JRG, oferuje niezawodne technologie oparte na szwajcarskiej, fińskiej i niemieckiej jakości. Innowacyjne rozwiązania obejmują systemy wodociągowe, kanalizacyjne oraz energooszczędne systemy ogrzewania i chłodzenia, zapewniając komfort, zdrowie i zrównoważony rozwój. GF Building Flow Solutions to część globalnej korporacji Georg Fischer, obecnej w 30 krajach. #LeadingwithWate

KONTAKT:

Brief Me

Aneta Gałka

tel.: 508 314 193

e-mail: aneta.galka@briefme.pl 

Źródło informacji: Uponor (GF Building Flow Solutions)

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
Data publikacji 29.05.2025, 14:42
Źródło informacji Uponor (GF Building Flow Solutions)
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ