Sukces Royal Unibrew w walce o "Perłę"
24.06.2015, 16:02aktualizacja: 24.06.2015, 16:02
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Czteroletnia batalia o udziały w browarze "Perła" doprowadziła do korzystnego dla mniejszościowych akcjonariuszy wyroku sądu pierwszej instancji. Sprawa toczy się od 2011 roku, kiedy większościowy akcjonariusz browaru, cypryjska firma Marconia Enterprises próbowała "rozwodnić" udział w spółce akcjonariuszy mniejszościowych, po cichu przeprowadzając zmiany w statucie oraz próbując podwyższyć kapitał zakładowy browaru. Gdyby nie interwencja sądu, akcjonariuszom mniejszościowym mającym łącznie ponad 48 proc. akcji groziłaby marginalizacja.
W połowie czerwca bieżącego roku Sąd Okręgowy w Lublinie sporządził pisemne uzasadnienie wspomnianego wyroku. Stwierdzając nieważność podjętych w 2011 roku uchwał WZA "Perły" m.in. o podwyższeniu kapitału zakładowego spółki, Sąd powstrzymał próbę obniżenia udziału akcjonariuszy mniejszościowych w "Perle" z 48 do 16 proc. Pozwany będzie musiał również pokryć koszty procesu. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny, a drugiej stronie przysługuje prawo złożenia apelacji.
O swoje prawa w Sądzie walczyła duńska firma browarnicza Royal Unibrew (RU), posiadająca ponad 24 proc. akcji Perły.
"Od lat borykamy się z marginalizacją naszej roli w spółce i nierespektowaniem naszych praw, choć jesteśmy znaczącym mniejszościowym udziałowcem w 'Perle'. Nie otrzymujemy bieżących informacji o funkcjonowaniu i kondycji finansowej spółki. Jako doświadczony gracz na rynku piwa jesteśmy zainteresowani włączeniem się w rozwój browaru oraz podwyższeniem zysków naszej inwestycji w Polsce. Jednak próby kontaktów biznesowych z ciągle zmieniającym się zarządem browaru są nieskuteczne. Przykładowo wyniki finansowe Perły są ujawniane mniejszościowym akcjonariuszom czasem z 5 - 6-miesięcznym opóźnieniem, skonsolidowane sprawozdania nie powstają w ogóle, a zapytania o szczegóły planów inwestycyjnych browaru notorycznie pozostają bez odpowiedzi. Kluczowy problem polega na tym, że zamiast normalnych, biznesowych rozmów między spółką a akcjonariuszami, musimy często prosić o pomoc sądy" - komentuje Patrick Plucnar z Royal Unibrew.
Przez lata sporu Royal Unibrew, broniąc swoich praw był zmuszony wystąpić do Sądu wielokrotnie. Od 2011 roku założono 23 sprawy sądowe, większość z nich kończyła się rozstrzygnięciem na korzyść akcjonariuszy mniejszościowych.
"Walczymy i nie zamierzmy się poddawać. Na tym etapie, dzięki interwencji sądu, udało nam się skutecznie przeciwdziałać bezprawnemu zmniejszeniu naszych udziałów w spółce. Jednak w toku wciąż pozostaje kilkanaście spraw. Liczymy, że ten istotny wyrok jest wyraźnym sygnałem dla Marconii. Czekamy na kolejne wygrane w Sądzie i mamy nadzieję, że niedługo uda nam się włączyć w aktywne zarządzanie browarem" - mówi Patrick Plucnar.
Materiał na zlecenie: Glaubicz Garwolińska Consultants
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
| Data publikacji | 24.06.2015, 16:02 |
| Źródło informacji | Royal Unibrew |
| Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |
