Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Soboń zaznaczył, że uproszczona procedura legalizacyjna jest jednym z elementów nowego prawa budowlanego, nad którym pracuje resort inwestycji i rozwoju. Obecnie - jak powiedział - proces zalegalizowania jest trudny i kosztowny: trzeba wykazać, że budynek z jest zgodny z planem zagospodarowania przestrzennego i zapłacić ok. 50 tys. zł (za dom jednorodzinny- PAP). Z danych MIiR wynika, że w ubiegłym roku zalegalizowano tylko 300 nieruchomości, rozebrano natomiast ponad 2 tys.
"Jeśli nowe prawo budowlane wejdzie w życie, do legalizacji potrzebne będzie tylko oświadczenie właściciela, że budynek powstał ponad 20 lat temu, uproszczona inwentaryzacja geodezyjna, a także ekspertyza budowalna, potwierdzająca, że obiekt jest bezpieczny" - powiedział Soboń.
Zaznaczył jednak, że na abolicję można liczyć tylko wówczas, jeżeli samorząd, sąsiedzi lub nadzór budowalny nie wniosły do tej pory żadnych zastrzeżeń wobec nieruchomości. "Właściciele budynków, wobec których toczą się jakiekolwiek postępowania, nie będą mogli skorzystać z uproszczonej procedury" - wskazał.
Zaznaczył również, że nowe przepisy powinny wejść w życie na początku 2020 roku.
autor: Ewa Wesołowska
ewes/ pś/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 05.03.2019, 17:50 |
Źródło informacji | PAP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |