Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Sztuczne sieci neuronowe używane są dziś w coraz większej liczbie zastosowań: w rozpoznawaniu mowy i głosu, obrazów, w tłumaczeniu tekstów, w sterowaniu pojazdami autonomicznymi. "Ilość danych, które chcemy przetwarzać, rośnie, a moc obliczeniowa potrzebna sieciom neuronowym jest bardzo duża i osiąga już limity. Poza tym do przetwarzania tych danych potrzebna jest ogromna ilość energii. Warto zastanowić się więc nad nowymi technologiami" - mówi w rozmowie z PAP prof. Michał Matuszewski z Instytutu Fizyki PAN.
Jego zdaniem nadzieją jest tu przechodzenie z urządzeń elektronicznych - działających za sprawą elektronów - do urządzeń, które wykorzystywać będą fotony, a więc cząstki światła. "Fotony są o tyle dobre, że - w przeciwieństwie do elektronów - ich propagacja odbywa się właściwe bez strat energii" - mówi prof. Matuszewski. Zwraca uwagę, że od dawna stosuje się już tę ideę w telekomunikacji - do przesyłania informacji na duże odległości wykorzystywane są przecież światłowody, a nie elektroniczne kable. Światło jednak cały czas nie jest jeszcze stosowane w wykonywaniu obliczeń komputerowych
Fotony są o tyle trudne do wykorzystania w obliczeniach, że - w przeciwieństwie do elektronów - nie oddziałują ze sobą. A takie oddziaływania przydają się choćby do wykonywania operacji w tradycyjnych bramkach logicznych. Naukowcy z FUW - jako pierwsi na świecie - zbudowali sieć neuronową, której działanie jest oparte o fotony zachowujące się tak, jakby miały masę (kwazicząstki - tzw. polarytony). Badania ukazały się w czasopiśmie naukowym "Nano Letters" (https://dx.doi.org/10.1021/acs.nanolett.0c04696 ).
"My w swoich badaniach proponujemy rozwiązanie, które jest hybrydą elektroniki i fotoniki. Sieci neuronowe, które zaprojektowaliśmy, mają niskie zużycie energii, ale pozwalają wykonywać operacje z dużą skutecznością" - mówi prof. Michał Matuszewski.
W badaniach Polaków fotony więzione są w tzw. mikrownękach optycznych - wpuszcza się je pomiędzy dwa supergładkie lustra. "W takich warunkach można sprawić, że zachowują się jak cząstki z bardzo małą masą. Dołożenie do tego elektronów powoduje, że one mogą ze sobą oddziaływać. Fotony takie nazywamy polarytonami. Mamy więc tam silne oddziaływanie światła z materią" - mówi współautorka pracy dr hab. Barbara Piętka.
"Światło to wykorzystaliśmy do nauki rozpoznawania wzorców" - mówi PAP Michał Matuszewski. I opisuje, że sieć optyczną nauczono rozpoznawania odręcznie pisanych cyfr (tzw. baza MNIST) ze skutecznością 96 proc. A to znaczy, że sztuczny neuron myli odręcznie napisane cyfry tylko raz na 25 prób. A podczas wykonywania jednej operacji zużywa bardzo mało energii - zaledwie 16 pikodżuli.
"To na razie prototyp. Zrealizowaliśmy sztuczny neuron, a konkretnie 1 bramkę logiczną XOR, która wykonuje operacje w sposób sekwencyjny - jedna po drugiej" - mówi prof. Matuszewski.
Pierwszy autor publikacji Rafał Mirek dodaje, że bramka XOR jest bramką wykonującą operacje logiczne. Jest ona jednak o tyle szczególna, że to bramka nieliniowa. "Na układzie, w którym wykonaliśmy naszą bramkę, możemy zrealizować dowolną inną bramkę logiczną i wykonywać przeróżne operacje logiczne" - zwraca uwagę.
A kolejny autor pracy, Andrzej Opala dodaje: "Światło i materię mieszamy po to, żeby oddziaływania, które powstają w układzie, miały charakter nieliniowy. Nieliniowość ta jest niezbędna do efektywnej realizacji sztucznego neuronu".
Prof. Barbara Piętka uszczegóławia, że polarytony mają - w odróżnieniu od zwykłych fotonów - bardzo małą (ale niezerową) masę. Przez to następuje tam przejście do tzw. kondensatu Bosego-Einsteina. "Mówi się, że kondensat Bosego-Einsteina to piąty stan materii: po ciele stałym, cieczy, gazie czy plazmie. To układ, w którym cząstki - a dokładniej bozony, wykazują nowe własności kwantowe. Przejście do tego stanu jest silnie nieliniowe" - opowiada.
Na razie eksperymenty zespołu wykonywane są w temperaturach ciekłego helu. "Pracujemy już nad układami działającymi w temperaturze pokojowej. Jesteśmy przekonani, że to da się zrobić. A jest to ważny warunek, żeby rozwiązanie mogło znaleźć praktyczne zastosowanie w technologii" - mówi jeden z autorów badania, dr inż. Krzysztof Tyszka.
Naukowiec zapytany jak sobie wyobraża - w odległej przyszłości - praktyczne zastosowania fotonicznych sieci neuronowych, odpowiada: "na końcu drogi chcielibyśmy, stworzyć scalony układ fotoniczno-elektroniczny, który można byłoby np. wykorzystać jako układ sterowania samochodu autonomicznego. Takie układy mogłyby przetwarzać informacje o warunkach na drodze znacznie efektywniej niż dotychczas - przy niskim zużyciu energii, bez potrzeby łączenia się z Internetem".
PAP - Nauka w Polsce, Ludwika Tomala
lt/ ekr/
Źródło informacji: Nauka w Polsce
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 28.03.2021, 08:00 |
Źródło informacji | Nauka w Polsce |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |