Newsletter

Polityka i społeczeństwo

Kasa Krajowa wspomaga byłych członków SKOK-ów

20.04.2021, 14:25aktualizacja: 20.04.2021, 14:28

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Choć część SKOK-ów upadła, Kasa Krajowa wspiera osoby nękane bezprawnie przez likwidatorów kas. Dlatego na swoich stronach zamieszcza wzory pism, które mogą okazać się pomocne w dochodzeniu swoich praw w starciu z syndykami.

Syndycy sądowi już od 2016 roku wykorzystują do ściągania należności spory prawne związane z odpowiedzialnością członków Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych (SKOK-ów) wobec wierzycieli tych podmiotów. Wszystkie sprawy wyglądają dość podobnie. SKOK upada, wkracza syndyk, którego zadaniem jest zaspokojenie roszczeń wierzycieli kasy. Należności są spłacane ze sprzedaży majątku trwałego SKOK-u, środków zgromadzonych na jego koncie oraz bieżących spłat kredytów zaciągniętych wcześniej przez członków SKOK-u. Kiedy pieniądze te się kończą, syndyk wysyła do członków wezwania do uregulowania należności w imieniu kasy. Są to zazwyczaj małe sumy - 50, 80, 120 zł. Widząc sądowe pismo wiele z tych osób płaciło, bez wnikania w szczegóły.

„Syndycy postępowali tak już wiele razy, chociaż nie mieli do tego prawa. Sygnały o tym, że powołują się przy tym na tzw. podwójną odpowiedzialność zapisaną w statucie SKOK-u, nie biorąc pod uwagę zapisów ustawy dającej taką możliwość wyłącznie Walnemu Zgromadzeniu członków Kasy, dostajemy z różnych źródeł” – mówi Rafał Matusiak, prezes Kasy Krajowej, która zrzesza SKOK-i.

Według niego było wiele sytuacji, kiedy do Kasy Krajowej dzwonili dziennikarze z lokalnych mediów, alarmowani przez osoby, które takie wezwanie do zapłaty słusznie traktowały jako nadużycie.

Nadużycia te wynikały z dokonywanych przez syndyków na własną korzyść interpretacji przepisów. W tym samym czasie Kasa Krajowa wielokrotnie alarmowała Prokuraturę Generalną, Rzecznika Praw Obywatelskich, Ministerstwo Finansów czy media o łamaniu prawa przez likwidatorów upadłych SKOK-ów. Opinie tych instytucji były zbieżne ze stanowiskiem Kasy Krajowej. Natomiast wyroki sądowe, zapadające w podobnych sprawach między syndykami a członkami SKOK-ów w różnych miejscach Polski, różniły się od siebie diametralnie – raz były zgodne z interpretacjami syndyków, a kiedy indziej – z argumentacją członków Kas. Cierpiała na tym reputacja wszystkich SKOK-ów.

O tym, że SKOK posiada osobowość prawną i zarazem odrębną od podmiotowości jej członków, pisał wielokrotnie na swoim blogu prof. Uniwersytetu Opolskiego, prawnik Rafał Adamus. „Kasa, jako osoba prawna, sama odpowiada za swoje zobowiązania. Członek kasy nie odpowiada w stosunku do wierzycieli kasy za jej zobowiązania”. Takie zdanie prezentowały też inne autorytety prawnicze.

W kwestii odpowiedzialności członków kas wobec wierzycieli w 2019 roku wypowiedział się Sąd Najwyższy. 12 grudnia wydał orzeczenie w odpowiedzi na zapytanie sądu niższej instancji w sprawie dotyczącej SKOK-u Wołomin, które de facto obejmowało swoim zasięgiem także i inne tego typu instytucje.

Sąd Najwyższy stwierdził, że „syndykowi masy upadłości spółdzielczej kasy oszczędnościowo - kredytowej nie przysługuje roszczenie wobec członków kasy o pokrycie straty bilansowej kasy w oparciu o postanowienia statutu przyjęte na podstawie art. 26 ust. 3 ustawy z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo - kredytowych (jedn. tekst: Dz. U. z 2018 r., poz. 2386 ze zm.), wprowadzające podwyższoną odpowiedzialność członków za straty powstałe w kasie do podwójnej wysokości wpłaconych udziałów, jeżeli przed ogłoszeniem upadłości kasy walne zgromadzenie (zebranie przedstawicieli) nie podjęło uchwały o pokryciu w ten sposób straty (art. 38 § 1 pkt 4 ustawy z dnia 16 września 1982 r. - Prawo spółdzielcze, jedn. tekst: Dz. U. z 2018 r., poz. 1285 ze zm.)

Zdarza się jednak, że syndycy zdążyli już sprzedać roszczenia wobec dawnych członków kas firmom ściągającym długi lub wchodzą w polemikę z orzeczeniem Sądu Najwyższego. „W efekcie do dawnych członków SKOK-ów wciąż przychodzą pisma wzywające do zapłaty. To nadużycia ze strony syndyków. Naszych dawnych członków nie zostawiamy samych sobie. Na naszych stronach publikujemy wzory odpowiedzi na takie pisma” – mówi Mariusz Wielebski, rzecznik prasowy Kasy Krajowej. Jest to pomoc nieformalna, bo SKOK-i, których członkowie są nagabywani przez syndyków, formalnie już nie istnieją, nie są więc członkami Kasy Krajowej.

Cała sytuacja związana z działaniami syndyków sprawiła, że działające Kasy zaczęły tracić członków. Tymczasem SKOK-i, podobnie jak inne instytucje spółdzielcze, zawsze przejawiały dużą aktywność w lokalnych środowiskach i kojarzą się wielu ludziom nie tylko z usługami finansowymi. „Nasza aktywność sprzyja integracji mieszkańców poszczególnych regionów, wspiera lokalne inicjatywy kulturalne, proekologiczne czy prozdrowotne. To buduje więzi. One pozostają nawet, jeśli Kasa już nie działa. Nie możemy odłożyć >>na półkę<< problemów naszych dawnych członków. Pomagaliśmy im zawsze w miarę możliwości. I tak robić będziemy nadal. Zaufanie zobowiązuje” – kończy swoją wypowiedź prezes Kasy Krajowej Rafał Matusiak.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

 

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
Data publikacji 20.04.2021, 14:25
Źródło informacji PAP MediaRoom
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ