Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Moderator Jakub Wiech z portalu Defence24.pl rozpoczął od nawiązania do aktualnie odbywającego się szczytu klimatycznego w Glasgow, zadając kluczowe pytania: po pierwsze, jakie kroki możemy podjąć w celu ochrony klimatu, a po drugie, na ile to są realne działania?
Na te zagadnienia odpowiadali zaproszeni goście:
· Małgorzata Golińska, sekretarz stanu, główny konserwator przyrody, Ministerstwo Klimatu i Środowiska;
· Bartłomiej Pawlak, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju;
· Wojciech Hann, prezes zarządu, BOŚ Bank;
· Wojciech Kamieniecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju;
· Bartłomiej Orzeł, pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów ds. czystego powietrza;
· Krystian Szczepański, dyrektor IOŚ-PIB;
· Marek Lachowicz, ekspert WEI;
· Piotr Łyczko, Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego.
Małgorzata Golińska podkreśliła wysiłki, jakich dokonujemy jako Polska, aby zrealizować cele klimatyczne. Mamy jednak problem z PR-em i ciężko nam konkurować z greenwashingiem, z którym radzą sobie lepiej inne kraje.
„Jak zachować równowagę między ekonomią a ekologią? Każdy ze szczytów klimatycznych wiąże się z pewnymi nadziejami organizacji oraz naukowców. Spotykają się tam jednocześnie politycy, którzy mimo deklaracji muszą brać pod uwagę skutki swoich decyzji. Na COP24 w Katowicach polski prezydent przedstawił deklarację dot. zrównoważonej transformacji, zwracając szczególna uwagę, aby te działania miały sprawdzony i kontrolowany wpływ na społeczności lokalne. Zmian tych nie da się zrobić z dnia na dzień i nie da się zrobić bezkosztowo. Jako Polska podejmujemy mnóstwo wysiłków i mnóstwo działań, ważne jest, abyśmy potrafili o nich odpowiednio mówić na arenie międzynarodowej”.
Bartłomiej Pawlak, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju, zwrócił uwagę, że na fali naszej ostatniej transformacji pro klimatycznej, rozpoczętej w roku 2009 nie rozwinęliśmy żadnej swojej technologii w polityce energetycznej, bazując na imporcie na nasz grunt technologii zagranicznych, jak wiatrowa czy solarna.
„Jesteśmy w stanie przy większym otwarciu na sektor małych i średnich przedsiębiorstw i na duże firmy, mocniej je zakotwiczyć. Mamy szereg podmiotów zaawansowanych technologicznie, jak np. WB Electronics, która jest bardziej życzliwie przyjmowana za granicą niż na naszym rodzimym rynku. Nie jesteśmy w sektorze publicznym wystarczająco otwarci na ofertę polskich firm i wierzę, że należy to zmienić. Jako pozytywny fakt można podać, że w czerwcu 2021 r. PKN Orlen i spółka Synthos Green Energy podpisali umowę zakładającą wdrażanie technologii małych reaktorów jądrowych. Przykład Orlenu jest szczególnie cenny, bo to wzorcowy polski koncern, który może dać przykład innym”.
Wojciech Hann przedstawił perspektywę „najbardziej zielonego banku w Polsce”:
„Mamy niestety wiele przykładów, jak przeciekały nam przez palce kolejne fale inwestycyjne. Oprócz fali OZE było to np. budowanie infrastruktury drogowej. Jaka polska firma skorzystała na tej fali? Odpowiedź brzmi: żadna. Nasze drogi budują firmy hiszpańskie, które wypłynęły na takich falach inwestycyjnych w swoim kraju. Możemy pochwalić się, że jesteśmy najbardziej proekologicznym polskim bankiem, mając w portfelu 36% zielonych kredytów. Naszym celem jest dowiezienie celów inwestycyjnych z tym związanych. Kładziemy silny nacisk na kulturę raportowania i informowania rynku, jaki wpływ na środowisko mają finansowane projekty”.
Jednak banki są ostatnim, uzupełniającym elementem układanki. Pierwszym są pomysły, a kolejnym - chętni inwestorzy. Dlatego prezes BOŚ zaprosił na pierwszą konferencję związaną z zielonymi inwestycjami.
Dodał, że do 2030 w Polsce na cele dostosowania do wymogów ochrony klimatu zostanie wydane według szacunków 1 bilion 400 mld EUR, z czego 4/5 zapewnia sektor prywatny.
Wojciech Kamieniecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, przedstawił swój punkt widzenia dotyczący rozwoju zielonych technologii:
„Również nie mogę się nadziwić, dlaczego podczas boomu inwestycyjnego nawet nie staraliśmy się w tym procesie uczestniczyć jako polskie firmy? Mając na uwadze tę naukę, podchodzimy bardziej rozważnie do innowacji w zieloną energię. Jako Polska i jako Europa chcemy odzyskać pozycję lidera ekotechnologii w gospodarkach światowych. Jak to można zrobić z perspektywy Narodowego Centrum Badań i Rozwoju? Poprzez wsparcie NCBIR w zakresie pomysłów, projektów badawczych, finansowania, reprezentowania na arenie międzynarodowej i łączenia z zagranicznymi podmiotami. Nie wypracujemy jednak tego sukcesu bez współpracy z biznesem”.
Dyrektor NCBIR opisał zalety wodoru jako nowego źródła energii. Gospodarka oparta na wodorze jest bardzo atrakcyjną perspektywą. Wodór mimo swoich niewielu wad, jak wybuchowość, jest krystalicznie czystym źródłem wysoko skoncentrowanej mocy, a jego produktem odpadowym jest woda.
Bartłomiej Orzeł zgodził się, że programy niskoemisyjne powinny uwzględniać zamożność społeczeństwa. Natomiast przypomniał, że koszty, jakie ponosimy rocznie z tytułu emisji smogu i CO2, to od 90 do 150 miliardów złotych.
„Czy jakością życia możemy nazwać fakt, że oddychamy czystym powietrzem, czy to, że jakaś część społeczeństwa może się zamknąć w domu i kupić sobie klimatyzator?”.
I kontynuował:
„Wywodzę się z organizacji pozarządowej Polski Alarm Smogowy i z moich doświadczeń tej aktywności wynika, że jeszcze do niedawna wkładaliśmy wiele wysiłku w to, aby odklejać tematy smogu i emisji CO2. Teraz udało się już zbudować pewne zrozumienie, jaka jest różnica między emisją szkodliwych pyłów i metali ciężkich a emisją CO2. Teraz jednak oba te tematu należy ze sobą łączyć. Walka ze smogiem oznacza automatycznie ograniczenie emisji CO2 - choć nie działa to w drugą stronę. Wymiana źródeł ogrzewania na niskoemisyjne powoduje zmniejszenie emisji dwutlenku węgla. W moim odczuciu kwestię elektromobilności powinien zapewniać rozwój transportu publicznego w większym stopniu niż prywatnych samochodów”.
Jako trzy największe sukcesy polskiej walki z zanieczyszczeniem środowiska ekspert wskazał: pierwszy w Europie program zwalczania emisji, ,jakim jest „Czyste Powietrze”; rozwój technologii „pomp ciepła”; a co najważniejsze - zmianę świadomości społecznej.
Krystian Szczepański zwrócił uwagę na to, że zmiany klimatu mają wymierne konsekwencje finansowe:
„W latach 2001-2016 finansowe skutki bezpośrednie zmian klimatycznych, takie jak zniszczenia, to 8 mld dolarów, skutki pośrednie, czyli np. zamknięte zakłady pracy, szkody w rolnictwie to 130 miliardów dolarów, wydane po to, aby radzić sobie ze skutkami ekstremalnych zjawisk pogodowych. Pragnę podkreślić, że Polska osiągnęła swoje cele, jakie zadeklarowała w związku z klimatem. Wiemy, że emisja związana z produkcją przenosi się do innych krajów na świecie, tak aby pozbyć się odpowiedzialności i pozornie tylko zmniejszyć emisję CO2. W Polsce 60% populacji mieszka w miastach. W ten sposób generujemy hotspoty dużego impaktu ludzi na środowisko i tutaj pojawiają się trudności związane z zapewnianiem energii, oczyszczaniem wody, usuwaniem odpadów. Chcę mówić o korzyściach nie tylko w zakresie minimalizowania strat finansowych, ale też w postaci podniesienia wartości. Wiemy, że np. wartość nieruchomości przy zielonym terenie jest dużo wyższa. Na adaptacji do zmian klimatu możemy mieć wymierne korzyści. Jako mieszkańcy coraz częściej oczekujemy życia w czystej okolicy, w przyjaznym środowisku, w okolicy cichej i zielonej, gdzie możemy uprawiać sport i odpoczywać. To będzie wymuszać na lokalnych gospodarzach zmiany myślenia o kwestiach rozwoju miasta”.
Marek Lachowicz zaprezentował dane dotyczące wzrostu cen za emisję CO2 oraz konieczności utrzymania w dużym stopniu samowystarczalności, jeśli chodzi o produkcję energii oraz produkcję w ogóle:
„Racjonalne jest, aby odchodzić od emisji i od paliw kopalnych, które niebawem się skończą. Co zrobić w okresie przejściowym 20-30 lat, aby Polska jak najmniej na tym ucierpiała? Dyskusja jeszcze do niedawna była bardzo jednostronna, była promowana tylko jedna linia w debacie publicznej i nie zadawano żadnych pytań, czy rzeczywiście ta linia jest najlepsza. Czy np. silne promowanie elektromobilności w Polsce może osiągnąć korzystny efekt? Do 2030 roku zmiany w emisji byłyby praktycznie nieistotne, gdybyśmy wymienili nawet do 95% floty na napędzaną elektrycznością. Kolejne zagadnienie dotyczy energetyki jądrowej i gazowej. Gaz wydawał się oczywistym wyborem. W ostatnim roku jednak ceny kar za emisję CO2 wzrosły trzykrotnie, wzrosły też ceny gazu. Sytuacja się diametralnie zmieniła. Jeśli chcemy utrzymać poziom życia i wzrost gospodarczy, zmiana ta powinna być zgodna z polskim interesem, a nie z tym, czego oczekują od nas państwa ościenne. W przeciwnym wypadku możemy zaszkodzić znacznie wielkiemu przemysłowi, czego przykładem jest wygaszenie pieca w Nowej Hucie. Argument jest taki, że możemy sobie ściągnąć surowce od innych producentów, ale w ten sposób uzależniamy się od źródeł zewnętrznych”.
Ekspert przypomniał o granicznym podatku węglowym. Otóż 14 lipca 2021 r. Komisja Europejska zaprezentowała projekt regulacji, który określa ramy funkcjonowania granicznego podatku węglowego (carbon border adjustment mechanism - „CBAM”). Nowy podatek ma zacząć obowiązywać już od 1 stycznia 2023 r. Ma on na celu wyrównać szanse unijnych producentów zobowiązanych do przestrzegania surowych zasad związanych z emisją CO2 oraz mniej troszczących się o te kwestie dostawców pozaunijnych. Nowy podatek obejmie ściśle określone kodem CN towary: cement, energia elektryczna, nawozy, żelazo i stal, aluminium.
Piotr Łyczko opowiedział o konkretnych sposobach, jakie są stosowane w Małopolsce, aby lokalnie wesprzeć starania o czyste powietrze. Oprócz dofinansowania do wymiany pieców sięgającego 90% jest to np. zaangażowanie w każdej gminie urzędnika odpowiedzialnego za pomoc w składaniu wniosków i edukację.
„Świadomość ekologiczna mieszkańców Małopolski była impulsem do pionierskich działań antysmogowych najpierw w Krakowie, potem w całej Małopolsce. Pamiętamy protesty mieszkańców Krakowa, podnoszące kwestię poprawy stanu powietrza. Mieszkańcy Małopolski mają świadomość przepisów antysmogowych, co wcale nie jest takie oczywiste w skali kraju. 60% wie, że do końca 2022 roku ustawa wymaga wymiany pieców. Ponad 80% popiera działania antysmogowe prowadzone w Małopolsce. Nie tylko Kraków eliminuje stosowanie węgla poprzez przepisy, ale i kolejnych 7 gmin w Małopolsce”.
Czy podczas wprowadzania restrykcji dotyczących emisji smogu spotkaliście się z reakcją typu denializm smogowy?
Piotr Łyczko: „Każdy chce oddychać czystym powietrzem i mało jest osób negujących w ogóle istnienie smogu. Mity, przekłamania i półprawdy mogą dotyczyć np. tego, że dotychczasowe ustalenia antysmogowe nie przyniosły żadnego efektu, mimo że badania stacji pomiaru czystości powietrza pokazują, że wzrosła ona o 45%. Jednak raczej nie spotykamy się z zaprzeczeniem, że powietrze jest zanieczyszczone, bo można to zdiagnozować w stacjach pomiarowych, a czasem nawet niestety to widać”.
Panel zamknął Bartłomiej Orzeł, prezentując Power Speech:
„Długo zastanawiałem się, jaki lejtmotiv tutaj wpleść. Dobrym słowem jest >>synergia<<. Z jednej strony mamy biznes, z drugiej sektor państwowy, który również ja reprezentuję. Transformacja klimatyczna nabiera rozpędu, zatem potrzebujemy synergii sektora państwowego i prywatnego. Środki publiczne na program >>Czyste Powietrze<< są wydatkowane w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Małe i średnie przedsiębiorstwa już teraz korzystają na transformacji, np. wymieniając piece na niskoemisyjne. Pieniądze z tego programu trafiają z powrotem do ludzi. Autobusy elektryczne powinny rozwijać nie tylko przemysł, ale i sektor usług prywatnych i publicznych, zapewniając niskoemisyjny transport. Chcemy w ramach tej synergii biznesu i sektora publicznego budować zielone rozwiązania”.
Źródło informacji: Polska Moc Biznesu
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
embeduj wideo
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji | 05.11.2021, 15:56 |
Źródło informacji | Polska Moc Biznesu |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |
Newsletter
Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.
ZAPISZ SIĘPozostałe z kategorii
-
Image
Prof. Jacek Sierak z SGH: miasta nie wiedzą, jakich usług zdrowotnych będą potrzebować w przyszłości PAP
Władze miast powiatowych mają ograniczoną wiedzę, jeśli chodzi o to, jakie usługo zdrowotne będą u nich realizowane w przyszłości - wskazuje prof. Jacek Sierak, kierownik Katedry Ekonomiki i Finansów Samorządu Terytorialnego Szkoły Głównej Handlowej. „Są to inwestycje bezpośrednio miejskie, jak i innych podmiotów. W ostatnich latach duże miasta funkcjonowały w warunkach bardzo dużej niepewności finansowej. Trudno jest też zidentyfikować prawdziwą liczbę mieszkańców tych miast” - mówi ekspert.- 22.11.2024, 15:32
- Kategoria: Biznes i finanse
- Źródło: PAP MediaRoom
-
Image
Projekt Baltica 2 przechodzi z fazy przygotowania inwestycji do realizacji PAP
„Trwają przygotowania lądowej części projektu. Rok 2027 to etap instalacji morskich turbin wiatrowych i oddanie całego przedsięwzięcia do eksploatacji. A późnej kilkadziesiąt lat efektywnej produkcji zielonej energii dla polskich odbiorców” – mówił Bartosz Fedurek, prezes zarządu PGE Baltica, podczas konferencji Offshore Wind Poland 2024. Baltica 2 jest wspólnym projektem PGE i Ørsted.- 22.11.2024, 14:04
- Kategoria: Nauka i technologie
- Źródło: PAP MediaRoom
-
Kraj kontrastów. Kazachstan stawia na rozwój turystyki i zaprasza do odwiedzin
Od kosmopolitycznej stolicy Astany przez spokojny region Ałmaty z malowniczymi górami, rwącymi rzekami i krystalicznie czystymi jeziorami po mistyczne pustynie Mangystau oraz starożytne miasta Jedwabnego Szlaku - Kazachstan ma wiele do zaoferowania. I doskonale zdaje sobie z tego sprawę.- 22.11.2024, 13:16
- Kategoria: Biznes i finanse
- Źródło: Ambasada Kazachstanu