Pobierz materiał i Publikuj za darmo
„Postęp cywilizacyjny i technologiczny sprzyja populacyjnemu przyrostowi masy ciała i dotyczy coraz młodszych grup wiekowych, co z kolei skutkuje lawinowym wzrostem liczby chorych na cukrzycę typu 2. Pandemia i związane z nią ograniczenia dodatkowo pogłębiły problem - spada nasza aktywność fizyczna, wiele do życzenia pozostawiają nasze nawyki żywieniowe” – tłumaczy prof. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego (PTD).
Jeżeli trend wzrostu rejestrowanej chorobowości cukrzycy nie wyhamuje, w 2030 roku liczba Polaków cierpiących na cukrzycę przekroczy 4 mln. Oznacza to, że wzrośnie również liczba prowadzących do kalectwa i przedwczesnego zgonu powikłań cukrzycowych: zawałów prowadzących do niewydolności serca, udarów, niewydolności nerek, utraty wzroku, amputacji.
Eksperci wskazują, że poza promowaniem zdrowego odżywiania i aktywności fizycznej ograniczających ryzyko zachorowania, kluczową rolę w zahamowaniu tragicznych konsekwencji cukrzycy typu 2, czyli powikłań sercowo-naczyniowych/nerkowych prowadzących do zgonu odgrywają nowoczesne metody terapii (flozyny i inkretyny), które w Polsce dostępne są w ramach refundacji tylko dla wąskiej grupy pacjentów. Takich pacjentów obciążonych kardiologicznie/nefrologicznie jest blisko połowa, a w większości nie są dziś zabezpieczeni rekomendowaną terapią. Tymczasem międzynarodowe wytyczne towarzystw diabetologicznych, nefrologicznych oraz kardiologicznych wskazują te właśnie farmakoterapie, które pozwalają uniknąć rozwoju powikłań cukrzycy.
Koronawirus uderzył w już schorowane społeczeństwo, dodatkowo pogarszając statystyki dotyczące chorób cywilizacyjnych. Jedną z nich jest właśnie cukrzyca, w wyniku której na świecie w ciągu ostatnich 30 lat śmiertelność wzrosła o 125 proc. Eksperci alarmują - brak rozszerzenia refundacji nowoczesnych terapii (flozyn i inkretyn) dla pacjentów z wysokim ryzykiem powikłań sercowo-naczyniowymi i nerkowymi może mieć dramatyczne konsekwencje dla pacjentów diabetologicznych w Polsce
„Cukrzyca typu 2 kilkukrotnie zwiększa ryzyko sercowo-naczyniowe. Według Raportu Narodowego Funduszu Zdrowia z 2019 roku diabetycy stanowili 30-40 proc. pacjentów z niewydolnością nerek, chorobą niedokrwienną serca lub udarem. Dane z badania prospektywnego, którym objęto 16 tys. Europejczyków chorych na cukrzycę typu 2 wysokiego i bardzo wysokiego ryzyka sercowo-naczyniowego wskazują, że w ciągu ostatnich dwóch lat zmarło 7,3 proc. z nich. Dwie trzecie wszystkich zgonów miało przyczyny sercowo-naczyniowe” – alarmuje prof. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz.
Osoby cierpiące na cukrzycę typu 2 w istotny sposób zasilają pulę pacjentów kardiologicznych, a to właśnie powikłania sercowo-naczyniowe, w szczególności niewydolność serca, jest najczęstszą przyczyną śmierci w Polsce. Sytuację dodatkowo komplikuje pandemia COVID-19 i przekształcanie oddziałów kardiologicznych na covidowe oraz lęk pacjentów przed zakażeniem się w szpitalu, skutkujące wyraźnym spadkiem interwencji medycznych czy hospitalizacji. Według danych Ministerstwa Zdrowia z ponad 67 tys. nadliczbowych zgonów w 2020 roku 10,6 tys. miało bezpośredni związek z cukrzycą.
Jak wskazuje prof. Krzysztof Strojek - konsultant krajowy w dziedzinie diabetologii - dane, które są w tej chwili dostępne, pokazują, że chorzy na cukrzycę umierają częściej, ale pogłębiona analiza wykazała, że głównie narażeni są chorzy z niewyrównaną cukrzycą (HbA1c na poziomie 7 proc., a w szczególności 8 proc.) oraz z powikłaniami sercowo-naczyniowymi. Są to pacjenci, którym nowoczesne terapie flozynami i inkretynami pomagają w uniknięciu ciężkich powikłań cukrzycy, jednak nie są one dostępne w ramach refundacji dla całej grupy chorych na cukrzycę z wysokim ryzykiem tego rodzaju powikłań.
„W terapii cukrzycy typu 2, oprócz wyrównania glikemii, bardzo ważne jest zapobieganie zdarzeniom sercowo-naczyniowym oraz ograniczenie przyrostu masy ciała. Umożliwiają to inhibitory SGLT-2 (flozyny) i analogi GLP-1 (inkretyny), które do refundacji trafiły na przełomie 2019/2020 roku. Niestety, obejmuje ona jedynie wąską grupę osób, głównie z już zaawansowaną chorobą. Większość pacjentów musi wciąż płacić za korzystanie z nowoczesnych terapii, co przekracza możliwości finansowe wielu z nich. Jako środowisko postulujemy o rozszerzenie refundacji, zaczynając od obniżenia poziomu HbA1c do poziomu 7 proc.” – podkreśla prof. Krzysztof Strojek, kierownik Oddziału Klinicznego Chorób Wewnętrznych Diabetologii i Schorzeń Kardiometabolicznych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Flozyny blokują działanie SGLT2, powodując wzmożone wydalanie glukozy wraz z moczem, co przekłada się na obniżenie stężenia glukozy we krwi, działają kardio- i nefroprotekcyjnie. Dzięki tej terapii pacjenci z cukrzycą typu 2 odsuwają w czasie konieczność brania insuliny, gwałtownych spadków cukru czy groźnych dla życia powikłań cukrzycy. W połączeniu z kolei z insuliną umożliwia obniżenia dawek insuliny.
„Obowiązujące w Polsce warunki refundacji nowoczesnych terapii są nieadekwatne do potrzeb pacjentów. Pod tym względem nasz kraj stanowi niechlubny wyjątek w Europie, gdzie taka refundacja jest standardem. Doceniam wysiłki ministerstwa i NFZ, chociażby w obszarze objęcia refundacją leków przeciw cukrzycowemu obrzękowi plamki żółtej (DME), jednak zarówno pacjenci, jak i lekarze oczekują dalszego wsparcia” – mówi Anna Śliwińska, prezes Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.
Z opinią tą zgadza się prof. Zozulińska-Ziółkiewicz. Jej zdaniem jak najszybsze rozszerzenie refundacji nie tylko pozwoli zabezpieczyć pacjentów przed kolejnymi skutkami pandemii, ale zapobiegnie zapaści całego systemu opieki zdrowotnej.
„Rozszerzenie dostępu do flozyn i inkretyn opłaci się wszystkim: pacjentom, ich opiekunom, społeczeństwu, a wreszcie budżetowi. Dobrze kontrolowany medycznie pacjent to tani pacjent, niewymagający dodatkowych środków na leczenie szpitalne, opiekę specjalistyczną czy zasiłki chorobowe. Dzięki refundacji nowoczesnych terapii ratujemy życie i zdrowie pacjentów, ale także oszczędzamy pieniądze, które mogą pomóc innym grupom chorych” – zauważa prezes PTD.
Szczegółowe dane dotyczące sytuacji pacjentów chorych na cukrzycę oraz postulaty środowiska lekarskiego związane z systemowym wsparciem polskiej diabetologii, można znaleźć w opracowanym przez Polskie Towarzystwo Diabetologiczne oraz Polskie Stowarzyszenie Diabetyków raporcie.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji | 16.12.2021, 12:57 |
Źródło informacji | PAP MediaRoom |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |
Newsletter
Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.
ZAPISZ SIĘPozostałe z kategorii
-
Image
Technologia w służbie zdrowia: dlaczego dane ze smartwatchy warto pokazać lekarzowi?
Z urządzeń ubieralnych, czyli inteligentnych zegarków i opasek, korzysta ponad 1/3 Polaków - wynika z badania Huawei CBG Polska [1]. Sprzęty te pozwalają na monitorowanie aktywności fizycznej, a także kluczowych parametrów zdrowotnych, takich jak tętno i saturacja krwi, a nawet EKG czy ciśnienie tętnicze. Dane te mogą dostarczać cennych informacji zarówno posiadaczowi zegarka, jak i lekarzowi, wspierając diagnostykę. W praktyce zaledwie 25% użytkowników pokazała doktorowi zebrane w ten sposób wyniki. Dlaczego tak się dzieje? I czy warto promować wykorzystywanie danych odpacjenckich w polskiej służbie zdrowia?- 30.12.2024, 13:13
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: Huawei
-
Nowe wytyczne Stowarzyszenia Chirurgów Okulistów Polskich: pacjent może zweryfikować personel i sprzęt PAP
„Ogłoszone 9 grudnia nowe wytyczne Stowarzyszenia Chirurgów Okulistów Polskich (SCOP) to ważne i przydatne narzędzie dla pacjentów poszukujących możliwości korekty wady wzroku” – komentuje Agnieszka Szpara, prezes zarządu sieci klinik Optegra.- 30.12.2024, 09:00
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: PAP MediaRoom