Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Kluczowym narzędziem obrony inwestycji strategicznych jest prawda, która musi docierać do odbiorców zasypywanych fake newsami - o to apelowali uczestnicy czwartkowego panelu dyskusyjnego, który prowadziła Małgorzata Żmijewska-Kukiełka, prezes Fundacji Green Transition Hub.
Małgorzata Żmijewska-Kukiełka poinformowała, że Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej prowadzi, we współpracy z Grupą ORLEN od 11 listopada br. kampanię edukacyjną, która ma na celu obalać kłamstwa dotyczące morskiej energetyki wiatrowej.
„Chcemy edukować, pokazywać fakty, liczby, dane i przez głos ekspertów, głos branży, ale też głos nauki, prowadzić merytoryczną dyskusję z tymi fake newsami, których skala jest olbrzymia. Start kampanii w dniu 11 listopada nie był przypadkowy. Powiązaliśmy go ze Świętem Niepodległości, żeby pokazać, że niezależność energetyczna dzisiaj jest jednym z głównych warunków naszej niepodległości” - powiedziała prezes Fundacji Green Transition Hub.
Adam Ferens, dyrektor ds. elektroenergetycznych Polenergia S.A. podał, że w latach 2028-2032 Polskę czeka tzw. luka generacyjna w związku z wyłączeniem ok. 45 węglowych bloków energetycznych po 200 MW każdy.
„Dezinformacja ma spowolnić ten proces przechodzenia na zieloną energię, zantagonizować społeczeństwo. Jako deweloperzy potrzebujemy w nowej gałęzi przemysłu, którą jest offshore, regulacji prawnych, które nadążą za inwestycjami. Nieprawdziwe informacje, które są powielane w sieci, to celowe działanie adwersarzy Polski, którzy wpływają na proces transformacji, chcą dalej czerpać zyski ze źródeł energii pochodzących ze wschodu. Opóźnienia i antagonizowanie ludzi wpływa na proces i czas związany z akceptacją poszczególnych aktów prawnych” - zaznaczył Ferens.
Karol Byzdra, redaktor portalu Energetyka24.com, podkreślił, że to media ponoszą odpowiedzialność za informowanie społeczeństwa i powinno być obowiązkiem dziennikarzy, aby jak najbardziej rzetelnie podchodzili do tematu.
„Problemem jest to, że brakuje autorytetów. Na każdego eksperta w danej dziedzinie znajdzie się inny >>ekspert<< w tej dziedzinie lub inna osoba z tytułem doktora, na którą będą się powoływali inni ludzie. Ludzie, którzy nie znają faktów, będą traktować osoby z tytułami doktorskimi jako osoby, które się na tym znają. Ale z drugiej problem polega na tym, że nie mamy weryfikacji takich ekspertów” -zaznaczył Byzdra.
Michał Hetmański, prezes Fundacji Instrat, zaznaczył, że, jego zdaniem, powinny być weryfikowane informacje w odniesieniu do największych nowości technologicznych.
„Samorządy, na przykład w regionach górniczych, bardzo dobrze rozumieją ten sektor. Tam, gdzie pojawia się energetyka wiatrowa, fotowoltaiczna, dopiero tego uczą i nigdy nie będą tak kompetentni, jak zespoły deweloperów, specjalistów, nawet urzędników, którzy się tym zajmują. Bardzo bym chciał, żeby również Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska ze swoich środków finansował tego typu działania” - powiedział Hetmański.
Ireneusz Sudak, dziennikarz ekonomiczny „Gazety Wyborczej”, uważa, że jakość i poziom dezinformacji oraz jej intensywność jest wprost proporcjonalna do spadku siły i zasięgów tradycyjnych mediów.
„Media walczą w tej chwili z firmami technologicznymi i dzisiaj opowieść o dezinformacji, to tak naprawdę opowieść o Big Techach. To powinno nam dać do myślenia, nam właśnie jako odbiorcom, że może coś tu jest nie tak” - powiedział Sudak.
Offshore Wind Poland 2025 to największe wydarzenie w Polsce poświęcone rozwojowi morskiej energetyki wiatrowej. W trakcie dwudniowej konferencji spotkali się główni decydenci, inwestorzy, przedstawiciele administracji i firm technologicznych, by wspólnie odpowiedzieć na pytania o przyszłość offshore wind w Polsce i Europie.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
embeduj wideo
POBIERZ WIDEO
Wideo do bezpłatnego wykorzystania w całości (bez prawa do edycji lub wykorzystania fragmentów)
| Data publikacji | 24.11.2025, 09:00 |
| Źródło informacji | PAP MediaRoom |
| Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |