Newsletter

Zdrowie i styl życia

Debata „Kardiologia dla pokoleń” - jak skuteczniej walczyć z chorobami sercowo-naczyniowymi

22.11.2021, 10:18aktualizacja: 22.11.2021, 10:29

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Fot. Dariusz Adam Panczyk/Fundacja Instytut Świadomości (1)
Fot. Dariusz Adam Panczyk/Fundacja Instytut Świadomości (1)
W polskiej kardiologii potrzebne jest nowe podejście łączące oddzielne dziś dziedziny: kardiologię dziecięcą, wieku dorosłego oraz podeszłego. Ta zmiana może zatrzymać niebezpieczny trend związany ze wzrostem zachorowań na choroby sercowo-naczyniowe u Polaków - to podstawowy wniosek z debaty „Kardiologia dla pokoleń”.

Projekt „Kardiologia dla pokoleń” to pierwsza taka inicjatywa w cyklu organizowana przez Fundację Instytut Świadomości wspólnie z ekspertami Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego i innymi specjalistami, którzy zajmują się chorobami sercowo-naczyniowymi.

„Po to, żeby całościowo potraktować człowieka już od najmłodszych lat. Leczenie, farmakoterapia, nowoczesne technologie i styl życia to wszystkie aspekty, które chcemy poruszać w naszym projekcie. Świadomość, edukacja, współpraca z mediami, ekspertami i decydentami mają sprawić, że na choroby układu krążenia w Polsce będzie się mniej chorować i rzadziej umierać" - powiedziała PAP Ewelina Zych-Myłek, prezes Fundacji Instytut Świadomości.

Podczas debaty został przedstawiony stan polskiej kardiologii, która, zdaniem prezesa-elekta Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego prof. Roberta Gila, „jest dziś podzielona na kardiologię dziecięcą, kardiologię wieku dorosłego i podeszłego".

Podczas dyskusji przypomniano, że w 2020 r. zmarło o 67 tys. więcej Polaków niż w 2019, a jedynie za około 40 proc. tych zgonów odpowiada COVID-19.

„Wybraliśmy w Polskim Towarzystwie Kardiologicznym ten najgorszy miesiąc - pomiędzy 15 marca, a 15 kwietnia ubiegłego roku i porównaliśmy z analogicznym okresem roku 2019. Zaobserwowano spadek wszczepień liczby urządzeń kardiologicznych o 46 proc., ablacji prawie o 80 proc. Po tym pierwszym miesiącu, który był szokiem dla nas wszystkich, próbowaliśmy odbudować opiekę kardiologiczną” - powiedział prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego prof. Przemysław Mitkowski.

Dodał, że w całym 2020 roku, jeśli chodzi o liczbę świadczeń ambulatoryjnych opieki specjalistycznej  w zakresie kardiologii, PTK zaobserwowało spadek o 15 proc., a jeżeli chodzi o lecznictwo szpitalne - spadek o 25 proc.

„Te liczby mówią same za siebie, jak powstaje dług zdrowotny, który nam w tym roku bardzo trudno spłacić” - podkreślił Mitkowski.

„Przebieg choroby COVID-19 u pacjentów z niewydolnością serca, czy w ogóle u pacjentów kardiologicznych jest bardzo ciężki i często kończy się zgonem. Niestety nie wszedł program koordynowanej opieki nad pacjentami z niewydolnością serca - nie bardzo wiemy dlaczego Ministerstwo Zdrowia to zawiesiło” - powiedział były prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego,  prof. Adam Witkowski.

„Negatywny wpływ na kardiologię dziecięcą miały teleporady, które w większości przypadków nie spełniły w tej grupie pacjentów pokładanych w nich nadziei, ponieważ pacjent z ciężką wadą serca nie mógł być telefonicznie zbadany” - powiedział past przewodniczący Sekcji Kardiologii Dziecięcej PTK prof. Tomasz Moszura.

Największy wzrost, jeśli chodzi o zgony z innych przyczyn, był spowodowany chorobami układu krążenia, które od wielu lat są głównym zabójcą Polaków, bo stanowią ponad 43 proc. wszystkich zgonów w naszym kraju.

75 proc. nawrotów zdarzeń sercowo-naczyniowych można zapobiec, zwłaszcza dzięki lepszej kontroli stężenia cholesterolu LDL u pacjentów. Hipercholesterolemia jest najważniejszym modyfikowalnym czynnikiem ryzyka chorób układu krążenia. Tymczasem badania pokazują, że zbyt wysoki poziom cholesterolu całkowitego ma 61 proc. naszego społeczeństwa.

„Hiperlipidemia to olbrzymi problem w Polsce łączący się bezpośrednio z chorobami układu sercowo-naczyniowego, jak zawał serca, udar mózgu czy choroba tętnic kończyn dolnych. Ocenia się, że w Polsce na hiperlipidemię cierpi ok. 18 mln. osób z czego połowa nie wie, że ją ma, a tylko kilkanaście procent jest leczonych i osiąga cele terapeutyczne zgodne z wytycznymi Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Nawet pacjenci po zawale serca są nieadekwatnie leczeni. Podwyższony poziom cholesterolu LDL jest bardzo dużym czynnikiem ryzyka chorób układu sercowo-naczyniowego. Istnieje potrzeba obniżania poziomu tzw. „złego cholesterolu”, czyli LDL, zwłaszcza u pacjentów wysokiego ryzyka - tych po przebytym zawale serca czy udarze mózgu, bo u nich ryzyko kolejnego takiego incydentu jest szczególnie wysokie (dla nich, zgodnie z zaleceniami, właściwy poziom LDL to 55mg/dl). Sytuacja poprawiła się trochę po wprowadzeniu programu koordynowanej opieki nad pacjentami po zawale serca – KOS-Zawał oraz programu leczenia hipercholesterolemii inhibitorami PCSK9. W tej chwili prowadzimy rozmowy z Ministerstwem Zdrowia, żeby rozluźnić kryteria włączenia chorych do programu lekowego, a także chcielibyśmy połączyć oba te programy, tak żeby chorzy, którzy są w programie KOS-Zawał mogli z automatu, jeżeli spełniliby odpowiednie kryteria, skorzystać z leczenia hiperlipidemii w ramach programu lekowego” - powiedział były prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego,  prof. Adam Witkowski.

„Po 70. roku życia choroby sercowo-naczyniowe zaczynają dominować. Patrząc na demografię w Polsce widać, że co 4. osoba przekroczyła już 60. rok życia, z tego ok. połowa to są osoby w wieku 70+. To 4,5 do 5 mln osób” - wskazał prorektor ds. Collegium Medicum na Uniwersytecie Jagiellońskim prof. Tomasz Grodzicki.

„Problemem kardiologii dziecięcej są wady wrodzone - skuteczność ich leczenia, nie jest też w pełni załatwiona sprawa profilaktyki chorób sercowo-naczyniowych. Wiek dorosły to walka z epidemią skutków schorzeń sercowo-naczyniowych w przebiegu miażdżycy, a jeśli chodzi o kardiologię geriatryczną, to praktycznie jest to budowanie pewnego systemu, żeby z chorych kardiologicznych nauczyć się wyłuskiwać i skutecznie leczyć pacjentów w wieku podeszłym” - zaznaczył prezes-elekt Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego prof. Robert Gil.

„Mamy trochę trzy światy krążące wokół swoich problemów, nie do końca nakładających się i wspomagających wzajemnie. Chciałbym, żeby ta nasza idea Kardiologii dla Pokoleń spowodowała, żeby te trzy kręgi zbliżyły się do siebie, nałożyły się w określonych proporcjach, wspomagały się wzajemnie po to, żeby diagnostyka kardiologiczna była w Polsce skuteczniejsza” - powiedział prof. Gil.

Obecny na debacie Tomasz Latos, przewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia zaznaczył, że choroby kardiologiczne „to w dalszym ciągu problem numer jeden w Polsce".

„Myśmy, jak dzisiaj można to ocenić, za szybko się zachłysnęli pewnym sukcesem, który obiektywnie osiągnęliśmy już dobrych kilka lat temu i to spowodowało takie uspokajające wrażenie i efekt, że oto teraz może trzeba więcej czasu niż do tej pory poświęcić innym dziedzinom, już nie pamiętając tak mocno o kardiologii, jak to było kilkanaście lat temu” - ocenił.

Latos przypomniał, że w tym roku odbyło się posiedzenie komisji poświęcone problemom kardiologii.

„Jeżeli nie zacznie się systematycznie realizować pewnych tematów, to po jakimś czasie okazuje się, że minęły miesiące, a właściwie stoimy w miejscu. Temat jest tak ważny, że postaram się, abyśmy w możliwie bliskim czasie do tego tematu wrócili” - dodał.

Przewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia powiedział, że „trzeba stworzyć zespół roboczy, żeby ta tematyka szła do przodu". Jego zdaniem poza przedstawicielami środowiska kardiologicznego, powinni się w nim znaleźć m.in. przedstawiciele resortu zdrowia, NFZ i AOTMiT.

„Spróbuję zorganizować takie spotkanie, które powinno się odbyć na początek pewnie w resorcie zdrowia” - zadeklarował parlamentarzysta.

„Zaczynamy patrzeć na pacjenta jako na całość, w sposób troszeczkę odmienny. Widzimy, że decyzje lecznicze, które podejmujemy np. w okresie wczesnodziecięcym, będą miały przełożenie i będą decydowały o pewnych losach pacjenta w wieku dorosłym, dlatego musimy myśleć o zintegrowaniu trzech obszarów kardiologii. W zależności od konkretnych problemów danej rodziny kierunkujemy i dedykujemy konkretne badania pod kątem wczesnego wykrywania. Najważniejsze jest to, że jesteśmy wszyscy tego samego zdania, że musimy bardzo ściśle współpracować” - powiedziała dr n. med. Maria Miszczak-Knecht, konsultant krajowa ds. kardiologii dziecięcej.

Zdaniem ekspertów nowe podejście do chorób sercowo-naczyniowych jest bardzo ważne, bo pandemia COVID-19 w Polsce przyczyniła się do wzrostu śmiertelności z powodu chorób sercowo-naczyniowych, a czeka nas jeszcze druga fala zgonów kardiologicznych, bo pacjenci z obawy przed zakażeniem zostali w domach i diagnostykę oraz badania profilaktyczne odłożyli na później. Dodatkowo pandemia przyczynia się do rozpowszechnienia czynników ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, takich jak nadciśnienie tętnicze, hipercholesterolemia, cukrzyca, otyłość i palenie papierosów oraz choroba zakrzepowo-zatorowa, która wykazuje się coraz większą śmiertelnością w Polsce.

O roli mediów w budowaniu „świadomości kardiologicznej” wicedyrektor Departamentu Mediów Publicznych Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Grażyna Bączkowska:

„Media publiczne mają określone zadania misyjne - jednym z takich zadań jest propagowanie postaw prozdrowotnych. KRRiT w każdym roku kontroluje realizację tych zadań misyjnych przez poszczególnych nadawców - 19 spółek mediów publicznych. Wyniki naszych kontroli są dla mediów pozytywne. Widzimy, że oni to zadanie kształtowania wśród społeczeństwa postaw prozdrowotnych realizują i starają się to robić w sposób atrakcyjny i jak najbardziej efektywny”.

„Na choroby krążenia wciąż się umiera w Polsce, mimo zaawansowanych technologii, mimo nowoczesnych leków, do których niestety Polacy bardzo często wciąż nie mają dostępu lub organizacja programów terapeutycznych niedopasowana jest do realiów, jak choćby w programie dot. hipercholesterolemii”. - powiedziała Ewelina Zych-Myłek.

Prof. Gil dodał, że w projekcie „Kardiologia dla pokoleń” przewidziane jest to, żeby „budować świadomość, jak nowoczesne technologie i nowoczesna farmakoterapia może pomóc zatrzymać te negatywne trendy”.

„Interdyscyplinarne potraktowanie wszystkich pacjentów sprawi, że na choroby krążenia będzie się w Polsce umierać rzadziej i chorować rzadziej" - oceniła prezes Fundacji Instytut Świadomości.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
embeduj wideo
POBIERZ WIDEO
Wideo do bezpłatnego wykorzystania w całości (bez prawa do edycji lub wykorzystania fragmentów)
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji 22.11.2021, 10:18
Źródło informacji PAP MediaRoom
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ