Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Protesty rolników zwiększyły zainteresowanie jakością żywności. Polska żywność zyskuje w oczach konsumentów, w tym warzywa i owoce, które stanowić powinny połowę tego, co jemy. To dobra wiadomość przed rozpoczynającym się sezonem. Komentujący wyniki badań eksperci zwracają uwagę na szansę, jaką niesie zainteresowanie tym, co lokalne i sezonowe.
„Deklaracje na poziomie 60% to informacja niezwykle pocieszająca. Pokazuje, że za każdym wydarzeniem, które budzi świadomość Polaków, idą przyszłe lepsze wybory żywieniowe. Jeśli Polacy słysząc o tym, że może być zagrożona produkcja polskiej żywności, stawiają na to, by wspierać polskich rolników poprzez kupowanie polskich owoców i warzyw - pomagają podwójnie - producentom i sobie. Każda porcja warzyw i owoców więcej, w ciągu dnia, to mniejsze ryzyko chorób i lepsze samopoczucie” - przekonuje prof. Ewa Stachowska, kierownik Katedry Żywienia Człowieka i Metabolomiki, Wydział Nauk o Zdrowiu, Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie.
Doceniamy polskich rolników, sadowników i plantatorów
Aż 81 proc. Polaków popiera organizowane ostatnio w całym kraju protesty rolników (połowa deklaruje nawet zdecydowane poparcie) - wynika z badania CBOS.
„Rolnicy zafundowali nam narodową refleksję, częściej rozmawiamy o tym, co jemy. Obecnie konsumenci większą wagę przykładają do jakości oraz pochodzenia kupowanych produktów. Przez to poszukają tego, co polskie, lokalne czy sezonowe. Produkty importowane są wręcz na cenzurowanym. To wszystko doprowadziło do realizacji badań. Zapytaliśmy Polaków, czy myśląc o tych aspektach i własnych preferencjach, zamierzają w najbliższym czasie kupować częściej niż dotychczas poszczególne gatunki naszych polskich owoców i warzyw?” - mówi Witold Boguta, prezes Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw.
Jesteśmy zmotywowani, by kupować polskie, lokalne i sezonowe
„Ponad połowa Polek i Polaków (60%) jest zmotywowana do tego, by sięgać częściej niż dotychczas po poszczególne gatunki rodzimych owoców i warzyw. Nadchodząca wiosna, coraz popularniejsza moda na zdrowy styl życia i wybieranie tego, co lokalne oraz protesty rolników - to tylko niektóre z czynników, które mogą wpływać na zwiększenie popularności polskich warzyw i owoców” - komentują eksperci Kantar Polska.
Wśród owoców najchętniej sięgać będą po polskie jabłka (25%), truskawki (22%), czereśnie (17%), maliny (15%), śliwki (13%), gruszki (12%). Dalej owoce, których sezon przed nami: borówka wysoka (7%), jagoda kamczacka (5%), agrest (5%), porzeczki (4%) oraz polskie minikiwi (3%).
Wśród warzyw najchętniej sięgać będą po polskie pomidory (27%), ogórki (24%), ziemniaki (21%), marchew (17%), cebulę (14%), kapustę (12%), paprykę (12%), pieczarki (10%) oraz cukinie (6%).
Polacy coraz chętniej jedzą owoce i warzywa
Polacy coraz chętniej jedzą owoce i warzywa, lecz w niedostatecznej ilości. Potrzebna jest edukacja i modelowanie postaw - mówiła dr Beata Sińska, p.o. kierownika Zakładu Żywienia Człowieka, Wydział Nauk o Zdrowiu WUM podczas webinarium „Gramy do jednej skrzynki. Jak kształtować nawyki żywieniowe i zwiększać konsumpcję owoców i warzyw?”.
„Badania, które wskazują na rosnącą świadomość konsumentów i zainteresowanie polskimi owocami i warzywami, są niezwykle optymistycznym sygnałem dla rodzimej produkcji rolniczej. Dzięki polskiej hodowli na rynku dostępnych jest coraz więcej nowych odmian owoców i warzyw. Szczególnie zachęcające są wysokie deklaracje dotyczące owoców jagodowych, które cieszą się dużym zainteresowaniem konsumentów. To jest czas na polskie superowoce!” - mówi dr Agnieszka Orzeł, hodowca z Niwa Hodowla Roślin Jagodowych w Brzeznej.
Owoce i warzywa kupuj lokalnie
„Warzywa i owoce, które przemierzają do nas setki tysiące kilometrów nie są - fizycznie nie mogą być -produktem porównywalnie wartościowym odżywczo. Truskawka, która jedzie z Maroka była zbierana jako niedojrzała, mówi się >>na blado<<. Musimy to zrozumieć i wybierać żywność, której świeżość i dostępność mamy na wyciągnięcie ręki. Czas kupować >>wokół komina<<, u lokalnych, bliskich rolników i sadowników. Całym sercem wspieramy protest polskich rolników. Niech rośnie świadomość obostrzeń nakładanych na polskich producentów. Świadomy konsument wybierze lokalne - podpowiadają Weronika i Karol Maciejczyk, producenci truskawek i pionierzy samozbiorów, Truskawki od Karola.
Konsumpcja owoców i warzyw rośnie w Polsce od pandemii. Polacy postrzegają warzywa i owoce jako podstawa zdrowego odżywania i źródło odporności. Największą jakościową zmianą było postrzeganie smaku jako kluczowej konsumenckiej korzyści z jedzenia warzyw i owoców.
W pandemii więcej czasu poświęcaliśmy na gotowanie. W efekcie nie postrzegamy już warzyw i owoców jako trudne i czasochłonne w przygotowaniu. Były to istotne bariery dla konsumentów. Aktualne badania pokazują, że te trendy i protesty rolników motywują - aż 60 proc. Polaków - do większych zakupów.
Przed nami sezon, w którym rośnie zainteresowanie tym, co jemy i jak produkujemy. Częściej będziemy o tym rozmawiać i częściej doceniać jakość identyfikowalnego lokalnie produktu, pochodzącego od wiarygodnego producenta. To może być dobry sezon dla rolniczego handlu detalicznego, kooperatyw, samozbiorów. Pierwszej weryfikacji dokonają truskawki i pomidory, ulubione owoce i warzywa Polaków. Sezon na polskie pomidory już się zaczął, pierwsze szklarniowe polskie truskawki dostępne będą już drugiej połowie kwietnia.
Badanie CBOS „Aktualności” zostało zrealizowane metodą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (CATI) w okresie 4-7 marca 2024 roku na próbie dorosłych mieszkańców Polski (N=1000).
Badanie Kantar Polska zostało zrealizowane metodą wywiadów bezpośrednich w domach respondentów (CAPI) w dniach 15-20 marca 2024 roku na reprezentatywnej próbie Polaków w wieku 15 lat i więcej (N=1015).
Opracowanie sfinansowano ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw w ramach realizacji przez Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw projektu „CORE TEAM - promocja konsumpcji owoców i warzyw i forum współpracy sektora, III edycja”. Więcej wyników badań konsumpcji na stronach CoreTeam.pl oraz WczorajNaTalerzu.pl.
Źródło informacji: Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji | 29.03.2024, 09:09 |
Źródło informacji | Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |
Pozostałe z kategorii
-
Image
Konferencja prasowa SGH PAP
Termin: 12.09.2025, godz. 09:30- 12.09.2025, 14:28
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: SGH
-
Image
Glejaki najczęściej występującymi i najbardziej agresywnymi nowotworami mózgu w Polsce. Nowy raport Krajowego Rejestru Nowotworów
Każdego roku 322 tyś. osób na świecie słyszy diagnozę nowotwór mózgu, w Polsce choroba dotyka nawet 2375 osób rocznie, z czego najczęściej rozpoznawalnym typem morfologicznym są glejaki (75% co daje 1783 pacjentów rocznie). Wskaźnik 5-letniego przeżycia pacjentów z glejakami w Polsce w latach 2010-2024 wynosił 28,2%, co jest jednym z niższych wyników w Europie. Zachorowalność na nowotwory mózgu rośnie po 30. roku życia osiągając maksimum w ósmej dekadzie życia i to mężczyźni chorują częściej niż kobiety. Takie wnioski płyną z najnowszego raportu pt. „Nowotwory złośliwe mózgu - analiza epidemiologiczna” opublikowanego z początkiem września 2025 przez Krajowy Rejestr Nowotworów, działający przy Narodowym Instytucie Onkologii - Państwowym Instytucie Badawczym.- 11.09.2025, 12:53
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: Krajowy Rejestr Nowotworów
-
Image
FPP: W budżecie państwa na zdrowie brakuje co najmniej 23 mld zł w 2026 r. Koszty realizacji świadczeń dla NFZ rosną 2,5-krotnie szybciej od inflacji
Najnowsza, 14. edycja „Monitora Finansowania Ochrony Zdrowia” Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP) przedstawia porównanie planowanych poziomów publicznych nakładów na ochronę zdrowia z istniejącymi potrzebami i zobowiązaniami. Choć przedstawiony projekt budżetu państwa gwarantuje spełnienie ustawowego wymogu przeznaczenia 6,8% PKB na zdrowie (licząc bieżące wydatki względem PKB sprzed dwóch lat), potrzeby wydatkowe znacznie wyprzedzają istniejące gwarancje ustawowe. Planowany budżet NFZ na przyszły rok wynosi 217,4 mld zł, w tym 26 mld zł z dotacji podmiotowej z budżetu państwa. To kwota zdecydowanie zbyt mała, by wypełnić wszystkie zobowiązania wynikające z obecnego stanu prawnego. W 2026 r. NFZ będzie potrzebował co najmniej 240 mld zł.- 11.09.2025, 11:40
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: FPP
Newsletter
Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.
ZAPISZ SIĘ