Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Wydaje się, że świat wychodzi z pandemii, jednak koronawirus wciąż nie pozwala o sobie zapomnieć. Choć powszechne szczepienia dają nadzieję na ujarzmienie Covid-19, wirus najwyraźniej nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Co jakiś czas słyszymy o nowym wariancie, a każda taka informacja chwieje pewnością, że poradziliśmy sobie z epidemią. Trwająca półtora roku pandemia uwrażliwiła ludzi na elementy zwiększające ryzyko zakażenia, choć wciąż pojawiają się nowe fakty dotyczące czynników predestynujących do cięższego przebiegu choroby. Najnowsze badania mówią o związku hipokaliemii i ciężkości przebiegu zakażenia Covid-19. Hipokaliemia, czyli niedobór potasu, to zaburzenie elektrolitowe, w przebiegu którego dochodzi do stężenia jonów potasu poniżej 3,5 mmol/l w surowicy krwi. Hipokaliemia to powszechne zjawisko – często towarzyszy takim chorobom przewlekłym, jak zaburzenia rytmu serca, nadciśnienie tętnicze, niewydolność nerek czy cukrzyca. Hipokaliemia powstaje również w wyniku stosowania niektórych leków w terapii chorób przewlekłych. Tymczasem prawidłowe stężenie potasu chroni przed rozwojem powikłań ze strony układu sercowo-naczyniowego, tym samym zmniejszając ryzyko zgonu.
Hipokaliemia i Covid-19
Jaki jest związek pomiędzy niedoborem potasu i koronawirusem? „Jak udowodniły badania, koronawirus wpływa na mechanizmy regulujące w organizmie ciśnienie krwi i wydalanie wody, przez co też przyczynia się do utraty potasu. Występujące w przebiegu Covid-19 wysoka temperatura, biegunka, wymioty również sprzyjają hipokaliemii. Ciężka hipokaliemia, czyli stężenie potasu poniżej 3 mmol/l, może wywołać arytmię komorową i dysfunkcję mięśni oddechowych, zaś oba te stany zagrażają życiu pacjentów w ciężkim stanie w wyniku zakażenia COVID-19. Poziom potasu u tych pacjentów powinien być często monitorowany i utrzymywany na poziomie 4 i 5,5 mmol/l” – tłumaczy dr hab. n. med. Justyna Domienik-Karłowicz z Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii Centrum Diagnostyki i Leczenia Żylnej Choroby Zakrzepowo-Zatorowej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
W jednym z badań obejmujących populację około 200 chorych w wieku przeciętnie 45 lat hospitalizowanych z powodu COVID-19 chorzy z hipokaliemią stanowili blisko 2/3 wszystkich pacjentów. Według badania przeprowadzonego w Wenzhou w Chinach 93 proc. ciężko i krytycznie chorych na COVID-19 badanych miało hipokaliemię. Niedobór potasu odnotowano też u 44 proc. badanych z łagodnym i umiarkowanym przebiegiem choroby. Niezależnie zatem od stopnia ciężkości przebiegu zakażenia koronawirusem poziom potasu powinien być regularnie badany u pacjentów w trakcie choroby i po niej. „Zarówno osoby, które były hospitalizowane z powodu Covid-19, jak i te, które przeszły zakażenie koronawirusem ambulatoryjnie, powinny stale monitorować poziom potasu w celu zminimalizowania ryzyka wystąpienia zagrażających życiu zaburzeń rytmu serca – podkreśla doc. Domienik-Karłowicz. – W przypadku stwierdzenia hipokaliemii nie można zwlekać z włączeniem odpowiedniego leczenia. Zaniechanie lub zbyt późne rozpoczęcie terapii może mieć katastrofalne skutki”.
Na potencjalnie śmiertelne zaburzenia rytmu serca towarzyszące zakażeniu Covid-19 szczególnie narażone są osoby ze współistniejącymi chorobami układu krążenia.
Potas chroni serce
Prawidłowe stężenie potasu we krwi jest bardzo ważne dla funkcjonowania układu krążenia, zwłaszcza w przypadku, kiedy pacjent jest obciążony ryzykiem schorzeń sercowo-naczyniowych. Hipokaliemia jest niezależnym czynnikiem sprzyjającym wystąpieniu migotania przedsionków, zwiększa to ryzyko aż o 63 proc. Migotanie przedsionków z kolei 5-krotnie zwiększa ryzyko udaru mózgu i jest przyczyną 20-30 proc. udarów niedokrwiennych. Z powodu migotania przedsionków dochodzi do ok. 15 tys. udarów rocznie w Polsce. Oznacza to, że w ciągu godziny 2 pacjentów doznaje udaru. 60 proc. z nich może umrzeć w ciągu roku. Co więcej, migotanie przedsionków dwukrotnie zwiększa ryzyko zawału serca. „Monitorowanie i uzupełnianie poziomu potasu powinno być rutynowym postępowaniem u chorych z napadowym migotaniem przedsionków – podkreśla doc. Domienik-Karłowicz. – Niedobór potasu może być przyczyną groźnych arytmii, które w konsekwencji mogą doprowadzić do migotania komór serca, a te nawet do śmierci”.
Życie po Covidzie
Przejście zakażenia koronawirusem nie musi oznaczać końca problemów zdrowotnych. Okazuje się, że niezależnie od stopnia ciężkości przebiegu choroby, u „ozdrowieńców” występują różne powikłania będące konsekwencją zakażenia. Według badań aż 80 proc. pacjentów zakażonych koronawirusem skarży się na przynajmniej jeden objaw z zespołu pocovidowego. Duża część z nich cierpi na tzw. syndrom chronicznego zmęczenia. „Osoby, które przeszły zakażenie SARS-CoV-2, i odczuwają jakiekolwiek niepokojące objawy ze strony swojego organizmu, powinny wykonać podstawowe badania z krwi, w tym badanie poziomu potasu. Niedobór potasu może dawać takie symptomy, jak ogólna niemoc, drętwienie kończyn, skurcze mięśni, zaburzenia rytmu serca. Dla znalezienia źródła złego samopoczucia po przebytym zakażeniu Covid-19 może okazać się konieczne wykonanie bardziej specjalistycznych badań, np. EKG, echa serca, rentgenu klatki piersiowej czy tomografii komputerowej” – tłumaczy doc. Domienik-Karłowicz.
Przewlekła hipokaliemia jest problemem pojawiającym się często u osób z COVID-19 o łagodnym przebiegu i może utrzymywać się nawet do kilkunastu miesięcy. Dlatego tak ważne są regularne badania poziomu potasu w surowicy krwi także u „ozdrowieńców”, a w razie wykrycia niedoboru potasu – wdrożenie właściwej terapii. Jest to szczególnie istotne u pacjentów, którzy przebyli COVID-19 w sposób łagodny, często bez wykonania badań dodatkowych w trakcie choroby. Badania poziomu potasu i adekwatna do aktualnych wartości terapia pozwolą na zredukowanie ryzyka wystąpienia takich skutków niekontrolowanej hipokaliemii, jak zaburzenia rytmu serca czy osłabienie siły mięśniowej, które występują często po infekcji SARS-CoV-2 niezależnie od nasilenia objawów COVID-19. Jednak, jak podkreślają lekarze, nie można dać się złapać w pułapkę samoleczenia. Niedobór potasu powinien być uzupełniany pod nadzorem lekarza i za pomocą leków, nie suplementów diety. Wówczas mamy pewność, że dostarczymy organizmowi tyle potasu, ile potrzebuje. I że jest to bezpieczna suplementacja.
KONTAKT:
Edyta Janczewska-Zreda
Enees
tel. 506 378 533
e-mail: e.janczewska@enees.pl
Źródło informacji: Enees Communications
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji | 14.06.2021, 08:30 |
Źródło informacji | Enees Communications |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |
Newsletter
Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.
ZAPISZ SIĘPozostałe z kategorii
-
Bez imienia, bez twarzy, z wielką misją - nowy projekt w sieci
W polskim internecie pojawiła się nowa, anonimowa postać, która działa w cieniu, ale z jasnym celem - szerzenie dobra w wyjątkowy sposób. Nie szuka rozgłosu, ale jej działania mogą zmienić to, jak patrzymy na wsparcie i empatię. Czy internet jest gotowy na coś takiego?- 19.12.2024, 13:16
- Kategoria: Polityka i społeczeństwo
- Źródło: Biuro Prasowe kampanii „Dobro nie potrzebuje twarzy”
-
Image
Koalicja „Na pomoc niesamodzielnym”: każdy powinien mieć łatwy dostęp do apteki PAP
Według danych Rejestru Aptek i GUS około 1,8 mln Polaków nie ma dostępu do apteki w swojej gminie. Dlatego Koalicja „Na pomoc niesamodzielnym” zachęca do międzyśrodowiskowego dialogu z myślą o pacjentach – to główny wniosek konferencji pt. „Apteka dla Pacjenta - nierówny dostęp do leków i opieki farmaceutycznej w samorządach. Jeden problem - wiele perspektyw”.- 19.12.2024, 11:29
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: PAP MediaRoom
-
Rugby na polskiej wsi - Rebel Kocmyrzów-Luborzyca
- 18.12.2024, 12:31
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: Klub Rebel Kocmyrzów-Luborzyca