Zlecone: Zamieszkaj w centrum

"Żyj bez korków" to akcja, której celem jest zwrócenie uwagi kierowców na to, ile czasu tracą w codziennych korkach. W kwietniu odbył się eksperymentalny wyścig po Wrocławiu, podczas którego sprawdzono, jakim środkiem komunikacji można najszybciej pokonać poranne korki. Najskuteczniejszy okazał się motocykl, ale rower, który na metę dotarł nieco później, jako jedyny środek transportu ma dodatkowy atut - korzystnie wpływa na nasze zdrowie.

Wrocławska edycja akcji "Żyj bez korków" rozpoczęła się w marcu br., kiedy to ankieterzy ze Studenckiego Koła Naukowego Logistics, działającego przy Politechnice Wrocławskiej, na zlecenie firmy Gant Development, przeprowadzili na 12 skrzyżowaniach w centrum Wrocławia badania ankietowe. Prawie 1200 kierowców pytano o to, ile czasu potrzebują na dojazd do pracy i czy spodziewają się poprawy warunków na drodze. Okazało się, że średni czas dojazdu mieszkańców Wrocławia do pracy to 33 minuty. Tygodniowo oznacza to stratę 165 minut, czyli 2 godzin 45 minut na przejazd w jedną stronę i 330 minut, czyli 5 godzin 30 minut licząc z powrotem. Rocznie daje to 264 godziny, czyli aż 11 dób. Jednocześnie ponad 60% ankietowanych odpowiedziało, że nie spodziewa się poprawy warunków na drogach.

"To już druga edycja akcji pod tym tytułem. Pierwsza odbyła się w Warszawie, gdzie okazało się, że mieszkańcy stolicy tracą średnio 52 minuty na dojazd do pracy w jedną stronę. Obliczyliśmy, że w skali roku daje to aż 17 dób" - wspomina Dariusz Wilk, dyrektor Sprzedaży i Marketingu w Gant Development.

13 kwietnia br. w ramach akcji „Żyj bez korków” przeprowadzono eksperymentalny wyścig po Wrocławiu, podczas którego sprawdzono, jaki środek transportu stanowi antidotum dla miejskich korków. Zawodnicy wystartowali z dwóch wrocławskich miejsc: Partynic oraz Podwala. Zawodowcy w składzie: Grzegorz Grzyb (kierowca rajdowy), Konrad Kamiński (motocyklista), Jacek Bodyk (kolarz) oraz osoba jadąca środkami komunikacji miejskiej, przemierzyli trasę z Partynic na Plac Solny. Pierwszy na metę dotarł motocyklista z czasem 12 minut 49 sekund. Drugi był kierowca samochodu z czasem 23 minuty 43 sekundy. Tuż po nim, co zaskoczyło wielu, przyjechał rowerzysta z czasem 24 minuty 08 sekund. Okazało się jednak, że pokonał dłuższą niż inni zawodnicy trasę. Najdłużej kazała na siebie czekać osoba jadąca środkami komunikacji miejskiej - aż 51 minut. Zupełnie inaczej wyglądała sytuacja wśród zawodników startujących z Podwala, gdzie powstaje nowa inwestycja Gant Development - Odra Tower. Stąd najszybciej na metę dotarł rowerzysta z czasem 07 minut 37 sekund. Drugi był piechur z czasem 09 minut 13 sekund. Trzecie miejsce zajęła osoba jadąca komunikacją miejską z czasem 11 minut.

"Wniosek z przeprowadzonego eksperymentu komunikacyjnego jest jednoznaczny - po Wrocławiu najszybciej jeździ się motocyklem - komentuje Dariusz Sidor, trener sportów wytrzymałościowych. - Jednak najbardziej efektywnym sposobem dojazdu do centrum miasta, spełniającym nie tylko minimalne, ale i optymalne wymagania bodźcowania, w celu poprawy kondycji, jest rower" - dodaje.

W dzisiejszym świecie życie wymaga od nas coraz sprawniejszego działania w szybkim tempie, co szczególnie widoczne jest w dużych miastach. Dla wielu samochód staje się drugim "mieszkaniem", tyle że często niewygodnym i hałaśliwym. Z jazdą przez zatłoczone miasto wiąże się również niemały stres i brak ruchu. Odpowiedni wysiłek fizyczny pomaga nam go redukować, jest też jednym ze sposobów na relaks i zwiększenie aktywności życiowej. Zamiana samochodu na rower czy marsz wydaje się więc świetnym rozwiązaniem, które łączy przyjemne z pożytecznym - mówi Joanna Wasiukiewicz, psycholog sportu.

"Zamieszkanie nieopodal wrocławskiego rynku to dobre rozwiązanie dla osób, które chcą cieszyć się z uroków życia w sercu miasta i szybko dotrzeć do różnych miejsc, zwłaszcza do pracy, bez konieczności stania w korkach. Takim rozwiązaniem interesuje się wiele osób, o czym świadczy poziom sprzedaży w naszej nowej inwestycji we Wrocławiu. Od grudnia do kwietnia w Odrze Tower sprzedaliśmy 45 mieszkań, co daje 19 %. Lokalizacja i przystępne jak na ten obszar ceny to główne atuty tego projektu" - podkreśla Dariusz Wilk, dyrektor Sprzedaży i Marketingu w Gant Development.

Kampania "Żyj bez korków"

Celem kampanii jest zwrócenie uwagi mieszkańców dużych miast na to, ile czasu codziennie spędzają w korkach, jaki to może mieć wpływ na jakość życia i ich samopoczucie. Dodatkowo przeprowadzone zostały badania wśród kierowców we Wrocławiu.

Organizatorem kampanii jest firma GANT Development S.A. Partnerami akcji są firmy Garmin Polska oraz Yamaha Motor Polska.

Badanie wśród wrocławskich kierowców

Badanie ankietowe w ramach kampanii "Żyj bez korków" zostało przeprowadzone w dniach 22-24 marca 2011 r., na 12 skrzyżowaniach w centrum Wrocławia, na grupie 1181 kierowców (w tym 769 mężczyzn i 412 kobiet). Pytania dotyczyły m.in. ile czasu potrzebują na dojazd do centrum i do pracy, a także czy spodziewają się poprawy warunków na drogach.

KONTAKT:

Marta Bocheńska

Fleishman-Hillard

e-mail: marta.bochenska@fleishmaneurope.com

tel. (22) 532 95 40

tel. kom. +48 724 344 669

-

Małgorzata Urbaniak

Gant Development SA

e-mail: malgorzata.urbaniak@gant.pl

tel. (71) 769 38 05

tel. kom. +48 607 904 804

Źródło informacji: GANT Development S.A.