Zlecone: "Nieopowiedziane historie poligonu jądrowego w Semipałatyńsku"

Obecny rok dla Kazachstanu okazał się bardzo aktywny, jeżeli chodzi o przedsięwzięcia o charakterze międzynarodowym. Jednym z nich jest przypadający 29 sierpnia Międzynarodowy Dzień Działania Przeciwko Próbom Jądrowym, który 2 grudnia 2009 r. z inicjatywy Kazachstanu, został zatwierdzony przez rezolucję Zgromadzenia Ogólnego ONZ i po raz pierwszy był obchodzony w tym roku.

Na początku grudnia, z inicjatywy Ambasady Kazachstanu w Polsce, w Gmachu Głównym Politechniki Warszawskiej, została otwarta wystawa fotograficzna na temat poligonu jądrowego w Semipałatyńsku pt. "Nieopowiedziane historie poligonu jądrowego w Semipałatyńsku ". Wystawa zorganizowana wspólnie przez Kazachstan i Japonię odbyła się po raz pierwszy w sierpniu 2009 r. w siedzibie ONZ w Nowym Jorku.

Duża wystawa fotografii archiwalnych przedstawia społeczności Warszawy nie tylko chronologię wybuchów jądrowych na poligonie, lecz także opowiada o skali i strasznych skutkach eksperymentów jądrowych w czasie "zimnej wojny", tragedii mieszkańców regionu, pierwszych krokach antynuklearnego ruchu społecznego "Nevada-Semipałatyńsk" oraz o globalnych inicjatywach pokojowych Kazachstanu i procesie zamknięcia największego na świecie poligonu jądrowego w Semipałatyńsku.

Jak wiadomo statystyki poligonu jądrowego w Semipałatyńsku są bardzo smutne. W przeciągu 40 lat, w latach 1949-1989, przeprowadzono w tym miejscu 468 prób jądrowych o łącznej mocy ponad 2,5 tys. razy większej niż siła bomby atomowej, która spadła na Hiroszimę.

Łączna liczba Kazachów, którzy zostali narażeni na promieniowanie to ponad milion ludzi. Tylko strefa katastrofy ekologicznej w obrębie terenu prób jądrowych Semipałatyńsk obejmuje ponad 300 tys. km2. Jedna dziewiąta terytorium Kazachstanu, porównywalna z terytorium Niemiec, zamieniła się w zatrutą pustynię, okaleczoną setkami wybuchów jądrowych. Naukowcy obliczyli, że na jej gruntowne oczyszczenie od skażenia potrzebujemy około 300 lat.

Dlatego Kazachstan, który doświadczył okrucieństwa jądrowych eksperymentów i dobrowolnie zrezygnował z posiadania broni jądrowej, uważa za swój obowiązek nie tylko zachować w pamięci pokolenia ludzi, którzy byli ofiarami wyścigu zbrojeń nuklearnych, lecz także ochronić ludzkość od nowego szaleństwa jądrowego.

Źródło informacji: Ambasada Kazachstanu w Polsce