Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Główny Konserwator Przyrody i wiceminister środowiska był w czwartek w Sejmie przez posłów o ocenę funkcjonalności obszarów Natura 2000.
Przedstawiciel resortu przypomniał, że genezą wyznaczania sieci "naturowej", był obserwowany pod koniec lat 70-tych zanik wielu gatunków ptaków w Europie. Aby temu przeciwdziałać wprowadzono dyrektywę ptasią, a następnie dyrektywę siedliskową, które skutkowały wyznaczeniem m.in. siedlisk chronionych gatunków. Ich celem - jak podkreślił wiceminister - było też utrzymanie tych siedlisk bądź ich odtworzenie, przy uwzględnieniu wymogów, ekonomicznych, społecznych i kulturowych.
Dodał, że oprócz wyznaczania obszarów Natura 2000, dyrektywy nakazywały ponadto ich monitoring.
"W oparciu o konkretne dane z monitoringu miano określić, czy sieć jest spójna, czy obszary są dobrze chronione i odtwarzane, czy gatunki są chronione i wykorzystywane przez człowieka w sposób dobry, zrównoważony. (...) Jak widać Natura 2000 miała być instrumentem, przede wszystkim wykorzystywanym do monitoringu stanu środowiska i utrzymania dobrego stanu siedlisk poprzez ich użytkowanie, a nie bierną ochronę" - zaznaczył wiceminister.
Poinformował, że obecnie jest opiniowany dokument Komisji Europejskiej, która dokonała przeglądu skuteczności dyrektyw ptasiej i siedliskowej.
"Dokument ten pokazuje z bezwzględną jasnością, że nie osiągnięto założonych celów, a wiec nie wiemy, czy sieć Natura 2000 jest spójna. Nie wiemy, czy poszczególne wyznaczone siedliska są dobrze chronione, a gdzie są one ewentualnie odtwarzane" - zaznaczył Szweda-Lewandowski. (PAP)
mick/ skr/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 09.03.2017, 15:03 |
Źródło informacji | PAP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |