Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Szanse i wyzwania związane z coraz powszechniejszym wykorzystywaniem sztucznej inteligencji stanowią obecnie integralny element niemal każdego kongresu czy sympozjum naukowego. Często jednak debata na temat AI opiera się bardziej na emocjach i wyobrażeniach niż na twardych danych. Takie właśnie przynosi najnowszy raport IBM IBV, think thanku jednego z najstarszych i najbardziej prestiżowych przedsiębiorstw informatycznych na świecie. Interpretacji wyników raportu podjęli się uczestnicy panelu eksperckiego zorganizowanego podczas konferencji „Put AI to Work” w Warszawie.
„Badanie zostało przeprowadzone wśród ponad 3 tys. dyrektorów generalnych z ponad 30 krajów świata. Okazuje się, że obecnie 71 proc. ankietowanych CEO jest na etapie pilotażu i eksperymentowania z generatywną AI, a 49 proc. oczekuje, że do 2026 roku będzie napędzać wzrost i ekspansję dzięki tej technologii” - rozpoczął debatę Marcin Gajdziński, dyrektor generalny IBM na Polskę, kraje bałtyckie i Ukrainę.
Jego rozmówcami byli przedstawiciele i członkowie zarządu największych i najbardziej innowacyjnych polskich firm, zaangażowanych w promowanie narzędzi AI w biznesie. Nazwać ich można pionierami w tej dziedzinie. Jak wykazała dyskusja, rodzimi przedsiębiorcy na poziomie deklaratywnym rozumieją tempo i głębokość zmian rynkowych, jakie już teraz dokonują się za sprawą sztucznej inteligencji, stąd potrzeba zdecydowanego przyśpieszenia wdrażania innowacji.
„Przez ostatnie dwie dekady zbudowaliśmy 20. gospodarkę świata dzięki tańszej niż na Zachodzie sile roboczej, energii, logistyce. Te przewagi teraz znikają, a dla firm jedyną szansą na utrzymanie konkurencyjności jest postawienie na innowacje. Tymczasem każdemu CEO wypada powiedzieć, że interesuje się AI lub wspiera pilotaż tego typu rozwiązań, ale wśród naprawdę dużych graczy rynkowych potrafię wskazać tylko jednego, który kompleksowo podjął się wdrożenia tej technologii” - powiedział Wojciech Wolny, prezes zarządu Euvic S.A.
Z tą opinią zgodził się prof. dr hab. Konrad Raczkowski, prorektor ds. finansowych na UKSW. Przedstawiciel świata akademickiego ocenił, że pomimo wszechobecności tematu generatywnej AI w debacie publicznej, stan przygotowania polskich firm do tej „technologicznej rewolucji” jest dalece niewystarczający.
„Problem leży w równoległym funkcjonowaniu dwóch odrębnych światów: genialnych polskich matematyków i informatyków, którzy jednak nie rozumieją potrzeb biznesowych i koncepcji KPI-ów, oraz przedsiębiorców, niedowierzających nowym technologiom bądź deprecjonującym ich potencjał. W tle mamy jeszcze administrację publiczną, również nienadążającą za zmianami, które niesie za sobą AI” - zauważył prof. Raczkowski.
Zdaniem ekspertów w skutecznej implementacji generatywnej AI do biznesu pomocne okazać się mogą gotowe platformy do wykorzystania przez firmy i urzędy, opracowane przez globalne firmy technologiczne. Jako przykład przedstawiona została platforma narzędziowa Watsonx.
„Jest ona możliwa do błyskawicznego uruchomienia także na własnym sprzęcie, we własnej serwerowni, nie tylko w chmurze publicznej. Daje to większe możliwości kontroli bezpieczeństwa, wydajności oraz lepszą przewidywalność kosztów. Co więcej, wdrożenie AI wiąże się obecnie z tak wielkimi kosztami, że niewiele firm jest w stanie udźwignąć je własnymi siłami, budując taki system >>od zera<<” - tłumaczył Artur Wroński, AI Technology Advocacy Lead z IBM.
Co jeszcze znalazło się w badaniu IBM Institute for Business Value? Otóż wynika z niego m.in., że w ciągu najbliższych trzech lat nawet 35 proc. pracowników będzie wymagało przekwalifikowania, w porównaniu z zaledwie 6 proc. w 2021 roku.
„Wiąże się to z wielkim wyzwaniem zbudowania nowych kadr technologicznych, a w proces ten zaangażowane muszą być na równi: państwo, przedsiębiorstwa, szkoły i uczelnie wyższe. Prawda jest taka, że młody człowiek rozpoczynający dziś pięcioletnie studia programistyczne uzyska dyplom z zawodu, którego już prawdopodobnie nie będzie. W zamian pojawią się zupełnie nowe profesje, związane np. z analityką” - zaznaczył Wojciech Wolny.
Eksperci zgodzili się, że bilans wdrażania generatywnej AI jest pozytywny: technologia ta finalnie pozwala osiągnąć znacznie lepsze parametry w krótszym przedziale czasowym. AI umożliwia także realizowanie skomplikowanych zadań, które wybiegają poza możliwości człowieka.
„Już teraz pośrednio wykorzystujemy możliwości, jakie daje nam generatywna sztuczna inteligencja, na czym korzystają wszyscy nasi klienci. Pozwala ona chociażby na błyskawiczne identyfikowanie awarii, często trudnych do wychwycenia w tak skomplikowanym, rozbudowanym systemie jak nasz” - tłumaczył Adam Grabiec, kierownik Sekcji Monitoringu IT w Centrum Infrastruktury IT, TAURON.
„Pomaga w tym APM Instana, czyli Application Performance Monitoring, dzięki czemu jesteśmy skupieni nie tylko na monitoringu reaktywnym, ale też proaktywnym, co pozwala na automatyczne wykrywanie wszelkich anomalii” - dodał.
Dyrektorzy generalni biorący udział w badaniu IBM IBV uznali innowacyjność produktów i usług za swój najwyższy priorytet na najbliższe trzy lata - w porównaniu z szóstym miejscem w 2023 roku. 41 proc. respondentów twierdzi, że są gotowi poświęcić wydajność operacyjną dla poprawy innowacyjności. Jednak większość ankietowanych CEO wskazuje koncentrację na krótkoterminowych wynikach jako główną barierę dla innowacji.
„We wdrażaniu rozwiązań AI w przedsiębiorstwie kluczowe jest zdefiniowanie oczekiwanej zmiany. Chodzi o określenie celów, takich jak poprawa funkcjonowania firmy, pozyskanie nowych klientów, podniesienie poziomu zadowolenia klientów czy redukcja kosztów w określonym procesie. Ta definicja jest krytyczna, zwłaszcza że rozwój generatywnej sztucznej inteligencji nie wyklucza klasycznych rozwiązań AI - oba te elementy wzajemnie się uzupełniają” - konkludował Marcin Gajdziński.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji | 14.06.2024, 15:36 |
Źródło informacji | PAP MediaRoom |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |
Newsletter
Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.
ZAPISZ SIĘPozostałe z kategorii
-
Meteorolog: my, ludzie, mamy wpływ na klimat, ale dobrze, że nie możemy wpływać na pogodę PAP
W atmosferze Ziemi gromadzi się energia zdolna zatapiać miasta, zrównywać budynki z ziemią, zrzucać na każdy metr kwadratowy hektolitry wody. Choć kontrolowanie pogody może się wydawać kuszące - dobrze, że ludzie tego nie umieją. Taka władza mogłaby być używana nieodpowiednio - powiedział PAP meteorolog dr Dariusz Baranowski.- 23.11.2024, 08:00
- Kategoria: Nauka i technologie
- Źródło: Nauka w Polsce
-
Image
Dr Paulina Legutko-Kobus z SGH: planowanie przestrzenne umożliwia ochronę krajobrazu PAP
Samorządy mają wiele narzędzi do ochrony krajobrazu, pytanie - czy potrafią je wykorzystywać? - zauważa dr Paulina Legutko-Kobus, kierowniczka Zakładu Polityki Regionalnej i Lokalnej Szkoły Głównej Handlowej. „Jako kluczowe narzędzie wymieniane są instrumenty planowania przestrzennego” - mówi ekspertka.- 22.11.2024, 15:22
- Kategoria: Nauka i technologie
- Źródło: PAP MediaRoom
-
Image
Offshore Wind Poland 2024: od słów do czynów - będą nowe obszary pod rozwój następnej fazy offshore PAP
Zimą pierwsze spółki wychodzą z budową na morze, a rząd zapowiada wytyczenie kolejnych obszarów na Bałtyku pod następną fazę rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, poza dwiema już realizowanymi. „Powstaje raport o stanie zagospodarowanie obszarów morskich, który da nam podstawy do merytorycznej decyzji o wyznaczeniu nowych obszarów dla rozwoju morskich farm wiatrowych na Bałtyku” - zadeklarował Arkadiusz Marchewka, wiceminister infrastruktury na Konferencji Offshore Wind Poland.- 22.11.2024, 12:56
- Kategoria: Biznes i finanse
- Źródło: PAP MediaRoom