Newsletter

Właściciele aptek nie chcą kolejnej regulacji przepisów dotyczących rynku farmaceutycznego

31.05.2023, 09:17aktualizacja: 31.05.2023, 10:44

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

PAP/M. Kmieciński (1)
PAP/M. Kmieciński (1)
Reprezentatywne organizacje pracodawców apelują do premiera i rządu o niewprowadzanie kolejnych przepisów uszczelniających tzw. ustawę „Apteka dla aptekarza”. W ich opinii są one oparte na błędnych przesłankach, a ponadto doprowadzą do rozchwiania rynku aptecznego w Polsce.

Podczas wtorkowej konferencji w Centrum Prasowym PAP przedstawiciele takich organizacji jak Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, Konfederacja Lewiatan, Pracodawcy RP oraz Związek Pracodawców Aptecznych PharmaNet wyrazili stanowczy sprzeciw wobec wynikających z przekazów medialnych zapowiedzi Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego o szybkim wprowadzeniu poprawek do nowelizacji Prawa farmaceutycznego zwanej „Apteką dla Aptekarza”. Poprawki miałyby być uchwalone przy okazji rozpatrywania w czerwcu nowelizacji ustawy refundacyjnej. Reprezentowane na konferencji organizacje skupiają łącznie blisko 30 proc. rynku aptecznego w Polsce.

Zgodnie z uchwaloną w 2017 r. „Apteką dla Aptekarza” nową aptekę może prowadzić jedynie farmaceuta lub spółka farmaceutów. Obecnie nie jest jeszcze znany zapis mający „doszczegółowić” omawianą regulację. Zgodnie z zapowiedziami Ministra Zdrowia, ma się on znaleźć w nowelizacji ustawy refundacyjnej.

Jak podkreślali uczestnicy konferencji zapis ten nie był z nimi w żaden sposób konsultowany, nie znają też jego szczegółów.

„(...) pomimo, iż jesteśmy ważnym partnerem społecznym i uczestnikiem trójstronnego dialogu, uzgadnia się treść przepisów, które mają tak kluczowy wpływ na kształt rynku, bez naszego udziału. Dowiadujemy się z mediów, w jakim kierunku mają iść omawiane zmiany. Apelujemy zatem o możliwość omówienia projektowanych przepisów w ramach Rady Dialogu Społecznego” - piszą w apelu do premiera organizacje pracodawców.

„Została uchwalona zła ustawa skrajnie deregulująca rynek, która powstała na bazie fałszywych założeń i danych” - stwierdził podczas konferencji Marcin Nowacki, wiceprezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, odnosząc się do regulacji z 2017 roku. Jego zdaniem Polsce nie zagraża monopol sieci zagranicznych czy polskich, bo „mamy bardzo konkurencyjny rynek aptek, czego nie można powiedzieć o rynku hurtowym”. „Rok wyborczy, w którym też są wybory do Izb Aptekarskich, to nie jest też odpowiedni moment na realizację przepisów tej ustawy. Poza tym nie godzimy się na jednostronną nowelizację bez konsultacji” - mówił Nowacki.

O informowaniu od samego początku o wszystkich planowanych zmianach apelował też Jacek Cieplak, Pracodawcy RP. „Liczy się przede wszystkim dobro pacjenta i poprawna legislacja, o ustawie możemy dyskutować, ale chcemy mieć pełny wgląd do procesu legislacyjnego. Jesteśmy w roku wyborczym, to nie jest czas na wchodzenie w kłótnie w środowisku aptecznym” - zwracał uwagę Cieplak.

Kacper Olejniczak z Konfederacji Lewiatan wskazywał, że polski rynek apteczny jest najbardziej uregulowany w porównaniu do innych krajów europejskich. Obowiązuje więc szereg ograniczeń: własnościowe, ilościowe, geograficzne, demograficzne, a na dodatek zakaz reklamy aptek.

„Trudno na takim rynku prowadzić działalność gospodarczą, nie należy już dokładać nowych regulacji. Podejdźmy do tego spokojnie, w sposób wyważony” - zwracał uwagę Olejniczak.

Marcin Piskorski z PharmaNet przedstawił dane obrazujące faktyczną sytuację rynku aptecznego w Polsce. 94 proc. to apteki z rodzimym kapitałem, a tylko 6 proc. oparta jest na kapitale zagranicznym i odpowiada za 7 proc. wartości sprzedaży na rynku aptecznym. Jak zauważył Piskorski, nie widać też niebezpieczeństwa dominacji wielkich sieci aptecznych. Typowa polska sieć to średniej wielkości sieć budowana od lat w sposób organiczny. Na koniec 2022 r. w Polsce działało 321 sieci aptecznych, głównie małe i średnie, polskie firmy rodzinne. Najwięcej - 214 z nich, to sieci posiadające od 5 do 9 aptek, kolejne 93 podmioty posiadają od 10 do 19 aptek. Największe sieci - powyżej 100 to zaledwie 9 podmiotów.

Od momentu wejścia w życie zapisów ustawy „Apteka dla Aptekarza” spadła w Polsce liczba aptek - o prawie dwa tysiące. Codziennie zamyka się jedna apteka.

„Jeżeli liczba aptek zacznie gwałtownie spadać, to jest kłopot dla całego systemu, ale przede wszystkim dla pacjenta - oznacza to również wyższe ceny leków. Także dla przedsiębiorców to są znaczne szkody. Ktoś 20 lat inwestował w swoje przedsiębiorstwo i nagle będzie musiał rezygnować z części lub całość własności, może to oznaczać liczne pozwy skierowane do Skarbu Państwa o wyrównanie szkód” - zaznaczył Marcin Piskorski.

O utracie poczucia bezpieczeństwa biznesowego i finansowego, związanego z zapowiedziami resortu zdrowia, mówili również przybyli na konferencję właściciele małych i średnich sieci aptek.

Jerzy Tyś, mający sieć aptek w Częstochowie, podkreślał, że zaczął tworzyć sieć, by móc negocjować dobre ceny leków dla swoich klientów.

„Wskutek dalszych regulacji apteki będą się zamykać. To nie jest kurs, który posłuży pacjentom. Leki będą droższe i gorzej dostępne” - zwracał uwagę Jerzy Tyś.

Ewa Budzowska, farmaceutka, zbudowała wraz z mężem sieć mazowieckich Aptek Od Serca.

„Wprowadzenie zapowiedzianych zmian to wywrócenie do góry nogami rynku aptek. Myślę, że może to zły sen i się obudzę. Nie potrzebujemy kolejnych rewolucji na tym rynku” - stwierdziła Ewa Budzowska.

„Kilka lat temu zdecydowałam się na prowadzenie kilku aptek. Obowiązujące prawo pozwoliło mi na funkcjonowanie na pewnym poziomie, teraz moje bezpieczeństwo jest zaburzone. Potrzebujemy czasu. Apelujemy o pozostanie w obecnej rzeczywistości” - mówiła Małgorzata Pytlik, franczyzobiorca, farmaceutka.

Zdaniem Jakuba Pacudy, farmaceuty i właściciela sześciu aptek, wprowadzenie nowych regulacji mocno ograniczy, a nawet zlikwiduje prowadzenie w aptekach takich usług jak szczepienia czy przeglądy lekowe.

„Obawiamy się tego, że będziemy skupiać się na walce o kształt rynku, zamiast rozwijać usługi, tak przecież potrzebne pacjentom” - zaznaczył.

Za najlepsze rozwiązanie obecni na konferencji uznali całkowite wycofanie się rządu z planowanych zmian w „Aptece dla Aptekarza”, ponieważ polski rynek apteczny nie potrzebuje kolejnych regulacji, pozostając już i tak najsilniej regulowanym rynkiem w całej Europie.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji 31.05.2023, 09:17
Źródło informacji PAP MediaRoom
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ

Pozostałe z kategorii