Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Pożary obejmujące ciągłą przestrzeń poddaszy rozprzestrzeniają się błyskawicznie, a ich skutki są dramatyczne - zwłaszcza w budynkach, gdzie brakuje odpowiednich przegród ogniowych lub ich stan techniczny budzi zastrzeżenia. Przestrzenie na ogół umożliwiają dostęp powietrza z zewnątrz, zatem pożar może tlić się i rozchodzić niezauważony przez długi czas. Belki drewniane lite poddane działaniu płomieni spalają się z prędkością około 1 mm/min. Oczywiście drewno powinno być zabezpieczone przeciwogniowo, starannie heblowane (to widać na więźbach historycznych, bowiem liczne niedoskonałości sprzyjają w zajęciu elementu ogniem). Strych lub poddasze powinny być oddzielone drzwiami w klasie EI30 - klasie odporności ogniowej, która oznacza, że dany element, najczęściej drzwi, jest w stanie wytrzymać pożar przez co najmniej 30 minut, zachowując zarówno szczelność (E), jak i izolacyjność (I). Pozostaje jeszcze kwestia pokrycia dachowego, zalecane NRO - materiały niepalne. W praktyce oznacza to, że materiały oznaczone jako NRO nie powinny przyczyniać się do rozprzestrzeniania płomieni i zwiększania intensywności pożaru, co ma miejsce w większości nowych lub zmodernizowanych obiektów. Jeśli te warunki nie zostały spełnione, budynek nigdy nie powinien zostać dopuszczony do użytkowania.
Obowiązkiem projektanta jest takie zaprojektowanie budynku, by zapewnić bezpieczeństwo ludzi (ZL), obiektu i wyposażenia (PM) lub inwentarza (IN). W budynkach określonych w rozporządzeniu jest obowiązek uzgodnienia projektu z rzeczoznawcą ds. p. poż., który potwierdza zgodność projektu z przepisami p. poż. Praktycznie często polega to na twórczej współpracy projektanta i rzeczoznawcy. Kierownik budowy jest obowiązany wykonać obiekt zgodnie z wytycznymi p. poż. Każda zmiana w tym zakresie musi być uzgodniona z rzeczoznawcą p. poż. Często stanowi ona istotne odstępstwo. Końcowym elementem jest pozwolenie na użytkowanie budynku wydane przez nadzór budowlany, które powinno być poprzedzone kontrolą Państwowej Straży Pożarnej obejmującą sprawdzenie poprawności wykonania w zakresie p. poż. Bez tych działań budynek nie może zostać dopuszczony do użytkowania.
Przegrody ogniowe, zwykle definiowane jako ściany oddzielenia p. poż., mogą być zarówno pionowe, jak też poziome. Przepisy określają ich odporność od REI 60-240. Litera „R” oznacza nośność ogniową, „E” - szczelność ogniową, a „I” - izolacyjność ogniową. Liczby 60 i 240 określają czas w minutach, przez jaki dana przegroda zachowuje te właściwości w warunkach pożaru. Zależy od konkretnej sytuacji. Oznacza to, że przez m.in. 1 godz. przegroda sama się nie spali, nie przepuści ognia ani temperatury. Jak można się domyślić, liczy się tu materiał, ale też wykonanie. Bardzo istotna jest kwestia ciągłości przegród, bowiem wtedy powstają przestrzenie zamknięte, „grodzie”, które nie pozwalają na rozprzestrzenianie się pożaru. Widzimy jednak próbę omijania przepisów przez inwestorów, które ze względu na chęć oszczędzania mogą mieć fatalne rezultaty.
PIIB apeluje o pilne rozpoczęcie przeglądu poddaszy przez zarządców budynków w zabudowie wielorodzinnej - zarówno użytkowych, jak i nieużytkowych - w zakresie zgodności z przepisami ochrony przeciwpożarowej. Szczególnej uwagi wymagają przestrzenie, które mogły zostać samowolnie zaadaptowane lub są wykorzystywane niezgodnie z przeznaczeniem, np. do przechowywania materiałów łatwopalnych. Budowanie poddaszy bez zastosowania odpowiednich zabezpieczeń sprzyja właśnie takim tragediom, jakie miały miejsce w budynku w Ząbkach.
Izba zwraca również uwagę na potrzebę uszczelnienia egzekucji istniejących przepisów, w szczególności tych wynikających z ustawy Prawo budowlane oraz ustawy o ochronie przeciwpożarowej. Kluczowe znaczenie mają tu obowiązki projektantów, rzeczoznawców ds. zabezpieczeń ppoż., kierowników budów, a także właścicieli i zarządców budynków. Przepisy już dziś nakładają obowiązek zapewnienia odpowiednich zabezpieczeń oraz ich bieżącej konserwacji i kontroli, które powinny się odbywać minimum co roku (lub dwa razy do roku w szczególnych przypadkach uwzględniających kubaturę i typ budynku) oraz raz na pięć. Wpływają one na bezpieczne użytkowanie budynku. Przeglądu poddaszy w budynkach wielorodzinnych powinni regularnie dokonywać zarządcy lub administratorzy. Strych w budynkach jednorodzinnych stanowi bardzo często składowisko rozmaitych przedmiotów, które w razie pożaru stanowią doskonałą pożywkę dla ognia. Problem jest niestety z egzekucją, bowiem lokatorzy niejednokrotnie lekceważą zalecenia, a uporządkowany strych znowu zarasta zbędnymi przedmiotami. Lepszy skutek przynoszą doraźne kontrole PSP, ale nie są one częste. Jeśli przeglądy poddaszy miałyby być systemowe (a wiele budynków wybudowano dziesiątki lat temu), to ich skutkiem byłaby konieczność dostosowania do obecnych wymogów p. poż. Zatem konieczność inwestycji, ergo wydatki.
Polska Izba Inżynierów Budownictwa wskazuje również, że w świetle obowiązującego prawa istnieją już narzędzia, które - jeśli byłyby stosowane i egzekwowane - mogą zapobiec podobnym tragediom w przyszłości. Nie chodzi więc o zaostrzanie przepisów, ale o ich realne stosowanie i kontrolę. Problemem jest jednak niewystarczający nadzór i brak skutecznego systemu reagowania na uchybienia. Jest też akcja uświadamiania zagrożenia i zalecania zwykłej dbałości na co dzień.
Polska Izba Inżynierów Budownictwa postuluje:
- Rozpoczęcie przeglądu stanu technicznego poddaszy w budynkach wielorodzinnych - zarówno użytkowych, jak i nieużytkowych - pod kątem zgodności z przepisami ochrony przeciwpożarowej.
- Wzmocnienie nadzoru nad egzekucją obowiązujących przepisów - w szczególności w zakresie okresowych kontroli technicznych i przeglądów przeciwpożarowych, wynikających z ustawy Prawo budowlane.
- Monitoring przypadków nielegalnego użytkowania poddaszy - takich jak samowolne adaptacje, składowanie materiałów łatwopalnych lub inne działania zagrażające bezpieczeństwu mieszkańców.
Przestrzenie poddaszy, często pomijane w bieżącej eksploatacji i kontroli, mogą odgrywać kluczową rolę w rozprzestrzenianiu się ognia. Niejednokrotnie nie spełniają norm technicznych, są użytkowane niezgodnie z przeznaczeniem, a także niedostatecznie zabezpieczone. Tragedia w Ząbkach unaocznia pilną potrzebę podjęcia działań prewencyjnych - zanim dojdzie do kolejnych, podobnych zdarzeń.
Polska Izba Inżynierów Budownictwa podkreśla, że nie jest konieczne zaostrzanie przepisów - obecne regulacje są wystarczające. Kluczowe jest ich stosowanie, kontrola i wyciąganie konsekwencji wobec osób, które je lekceważą.
Źródło informacji: Polska Izba Inżynierów Budownictwa
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 04.07.2025, 16:04 |
Źródło informacji | Polska Izba Inżynierów Budownictwa |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |