Pobierz materiał i Publikuj za darmo
- Ministerstwo Cyfryzacji informuje:
Zaczepny komentarz, emotikon pod postem lub zagajenie na czacie – dziś wiele związków zaczyna się w Internecie. Część przeradza się w historie miłosne z happy endem, po innych pozostaje złe wspomnienie. Jak zwiększyć swoje szanse na uniknięcie tych drugich? Dziś słowo o strzałach Kupidyna, które potrafią przyprawić o ból głowy.
"Media społecznościowe czy portale randkowe to popularne miejsca do nawiązywania znajomości. Chociaż nie ma w tym nic złego, to warto pamiętać, że w Internecie znacznie łatwiej stworzyć atrakcyjny wizerunek, który nie jest prawdziwy. Świetnie dobrane zdjęcia, ujmujący opis, a do tego intrygujące posty, relacje, wpisy pełne przemyśleń. Wszystko to może wzbudzać spontaniczne zainteresowanie i zaufanie. A od zaufania niewłaściwej osobie już tylko krok do kłopotów" – przypomina wicepremier i minister cyfryzacji, Krzysztof Gawkowski. Oto kilka praktycznych wskazówek, jak podnieść bezpieczeństwo internetowych znajomości.
Relacje w Internecie – od słowa do czynu
Czasem wystarczy chwila, aby kogoś do siebie przekonać. O ile informacje są prawdziwe, można się tylko cieszyć na ciekawą znajomość. Gorzej, gdy wymarzony partner lub partnerka tworzy atrakcyjne treści, aby zaintrygować, nawiązać relację, a następnie wykorzystać nowo poznaną osobę.
Problem okazuje się na tyle powszechny, że mówi się dziś o nowej kategorii nadużyć – przestępczości na tle romantycznym. Cybereksperci wyróżniają konkretne wzorce zachowań, które powinny zapaść w pamięć wszystkim internetowym randkowiczom.
Oto częste schematy działań, przy których warto mieć się na baczności:
- Oszustwa na portalach randkowych. Kreowanie atrakcyjnego profilu, często w połączeniu z tworzeniem fałszywych kont lub podszywaniem się pod inne osoby, to jeden z najczęstszych scenariuszy internetowych naciągaczy. W momencie, gdy po drugiej stronie pojawia się zaangażowanie, fałszywy Romeo (lub Julia) proponuje inwestycję, prosi o pomoc finansową, poleca zakup kryptowaluty lub obiecuje szybkie zyski. Zagrożone są dane, tożsamość, oszczędności, nie wspominając o uczuciach.
- „Amerykański żołnierz” to natomiast modelowa postać szlachetnego nieszczęśnika, która stała się określeniem kategorii profili wzbudzających współczucie. Historie osób doświadczonych przez los zawierają motyw poświęcenia, niezawinionego cierpienia lub zagrożenia. Uciekinier z obozu pracy, pielęgniarka wojenna lub oszukany wolontariusz szybko zapewnia o wielkim uczuciu. To jednak tylko wstęp do prośby o wsparcie finansowe lub pilny ratunek z życiowej opresji. W ten sposób amant spienięża swoją „miłość”, aby następnie magicznie zniknąć.
- Szantaż lub zemsta na tle seksualnym może być kolejną bolesną lekcją w wirtualnej szkole życia. W porywie serca wiele osób dzieli się intymnymi materiałami. Odważne zdjęcia, wiadomości czy filmy pozostaną jednak już na zawsze u drugiej osoby. Wystarczy zraniona duma, żądza zysku lub zwyczajna zazdrość – wszystko to może być przyczyną szantażu lub złośliwej publikacji.
- Deepfake filmowy i zdjęciowy służy natomiast preparowaniu krępujących materiałów. Wykorzystywany jest wizerunek danej osoby i najnowsze technologie manipulacji obrazem i wideo. Takie treści również mogą być wykorzystane do szantażu, wyłudzenia pieniędzy lub po prostu zniszczenia wizerunku.
Optymizm – tak, ale nie nadmierny
Każdemu zdarza się nawiązywać relacje w Internecie, jednak ważna jest ostrożność i zdrowy rozsądek. Eksperci od cyberbezpieczeństwa zwracają przy tym uwagę na zjawisko psychologiczne nazywane nadmiernym optymizmem. Jest to przekonanie, że negatywny scenariusz zdarzeń raczej się nie zrealizuje lub że prędzej może dotyczyć innych osób. W tym wypadku zbyt optymistyczna osoba może „machnąć ręką” na wątpliwości lub niepokojące sygnały związane ze znajomością internetową, kierując się przekonaniem, że na pewno nie spotka jej nic przykrego lub niebezpiecznego.
Co ważne, ofiarą romantycznych oszustw padają osoby w każdym wieku. Warto pamiętać o tym, gdy o motylach w brzuchu opowiadać będzie ktoś z rodziny, sąsiadka, nastolatek lub znajomy senior. Skutki nadużyć internetowych potrafią być bardzo bolesne, a złamane serce to często niejedyna pamiątka po takich przygodach. Bywa, że do zranionych uczuć dołącza jeszcze pusty portfel, kompromitujące zdjęcia lub wyczyszczone konto.
Incydent w sieci? Pomoże mObywatel!Warto nie tylko być czujnym, ale też reagować, bo zgłaszanie nadużyć może pomóc pokrzyżować plany naciągaczom. Wystarczy sięgnąć po telefon – incydenty można zgłaszać między innymi za pomocą aplikacji mObywatel. W usłudze Bezpiecznie w sieci znajdują się informacje, jak postąpić w przypadku otrzymania podejrzanego SMS-a lub wiadomości e-mail (np. od szantażysty), jak też formularze do zgłaszania incydentów i nadużyć.
Usługa przeprowadza użytkownika przez proces zgłaszania:
- oszustw, w tym np. fałszywych sklepów lub stron internetowych,
- złośliwych domen, które np. służą do wyłudzania danych osobowych,
- nielegalnych treści, w tym pokazujących niepokojące zachowania wobec dzieci,
- innych incydentów, czyli zdarzeń, które trudno przyporządkować do konkretnej kategorii, a które budzą podejrzenia lub niepokój podczas korzystania z Internetu.
Zgłoszenia można wysyłać anonimowo lub podając swój adres e-mail. Wszystkie sygnały trafiają do ekspertów od cyberbezpieczeństwa z CERT Polska oraz Dyżurnet.pl. Są one analizowane, a następnie specjaliści podejmują kroki, by blokować niebezpieczne strony, wiadomości, numery telefonów oraz zwiększać bezpieczeństwo użytkowników Internetu.
Warto również pamiętać, że w usłudze Bezpiecznie w sieci użytkownicy mają do dyspozycji Bazę wiedzy, która zawiera sprawdzone informacje, wskazówki i ostrzeżenia przygotowane przez ekspertów CERT Polska. Pomagają one być bardziej świadomym, a przez to bardziej bezpiecznym użytkownikiem Internetu. Dodatkowo można aktywować w aplikacji powiadomienia PUSH, czyli automatyczne komunikaty o zagrożeniach internetowych, które pozwalają zawsze być na bieżąco.
Eksperckie porady od serca
Jak widać, istnieje wiele czarnych scenariuszy internetowych znajomości. Bywa też jednak bardziej kolorowo, czego przy okazji walentynek wypada życzyć wszystkim mniej lub bardziej zakochanym, a także osobom poszukującym miłości. Więcej wskazówek i informacji o bezpieczeństwie internetowych znajomości znajduje się na poniższych stronach:
Poradnik o związkach w sieci Dzień Wirtualnej Miłości. Jak bezpiecznie szukać miłości online? (link: https://nask.pl/aktualnosci/dzien-wirtualnej-milosci-jak-bezpiecznie-szukac-milosci-online/)
Artykuł NASK o zjawisku nadmiernego optymizmu Nadmierny optymizm w cyberbezpieczeństwie (link: https://nask.pl/magazyn/nadmierny-optymizm-w-cyberbezpieczenstwie-luksus-na-ktory-nie-mozemy-sobie-pozwolic/)
Informacje o zgłaszaniu incydentów internetowych w aplikacji mObywatel Bezpiecznie w sieci - mObywatel (link: https://info.mobywatel.gov.pl/uslugi/bezpiecznie-w-sieci)
#FunduszeUE
UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe. (PAP)
kom/ azk/ amac/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 13.02.2025, 13:15 |
Źródło informacji | MC |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |