Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Według rządowego Rejestru Aptek na przestrzeni ostatnich siedmiu lat z mapy Polski zniknęło niemal 3 tys. aptek, a w Polsce jest ok. 400 gmin, w których nie ma apteki lub punktu aptecznego. Z kolei około 400 tys. mieszkańców jest pozbawionych zarówno apteki, jak i punktu aptecznego, a ten problem dotyczy ok. 80 gmin (rządowy Rejestr Aptek, GUS). Jednocześnie według prognoz GUS, które przytoczył Tomasz Michałek z Koalicji „Na pomoc niesamodzielnym”, do 2060 roku seniorzy w wieku 65+ będą stanowić aż 30 proc. społeczeństwa, więc zapotrzebowanie na łatwy dostęp do leków i opieki farmaceutycznej będzie tylko wzrastać.
„Dla 80 proc. pacjentów ważne jest, aby apteka była blisko, a wśród osób w wieku 56+ wskazuje na to aż 87 proc.” (- informuje Tomasz Michałek. „Ponad 70 proc. badanych uważa, że w ich gminie mieszkańcy potrzebują apteki ogólnodostępnej” - dodaje.
Dane statystyczne potwierdzają samorządowcy.
Dariusz Chmura, burmistrz gminy Wołów, szef Konwentu Wójtów i Burmistrzów Dolnego Śląska, informował, że bardzo często mieszkańcy zgłaszają się z problemem niedostępności apteki i naciskają na rozwiązanie tego problemu,
„Najbliższa apteka jest kilkanaście kilometrów od gminy, a to oznacza trudności z wykupieniem leków tego samego dnia” - zauważyła Aneta Zielińska-Pajdosz, zastępca wójta gminy Podedwórze.
Samorządowcy podejmują działania, żeby zapewnić mieszkańcom dostępność leków. „Zadeklarowaliśmy dopłaty dla aptekarzy działających na naszym terenie, którzy poprowadziliby nocne dyżury, żeby nie trzeba było jechać po godzinie 20.00 do apteki do Wrocławia 40 km. Niestety nie porozumieliśmy się finansowo” - informował Rafał Burzyński, członek Zarządu Powiatu Wołowskiego.
Joanna Wicha, posłanka na Sejm RP, zauważyła, że w celu poprawy dostępu do aptek należy poprawić komunikację publiczną i transport.
„Mieszkańcy mniejszych miejscowości są wykluczeni komunikacyjnie. To oznacza problemy z wykupieniem leków, ale i dostępem do np. wydarzeń kulturalnych” - zauważyła Joanna Wicha.
Mariusz Kisiel, farmaceuta, Platforma Apteczna Pracodawców RP wskazał, że dużym wyzwaniem dla prowadzenia aptek w mniejszych miejscowościach są obowiązujące przepisy, według których właścicielem apteki może być jedynie aptekarz, a dodatkowo przedsiębiorca po farmacji nie może mieć więcej niż cztery placówki.
„Może byliby chętni do otwarcia aptek poza miastami, ale przepisy mówią, że muszą to być aptekarze, co zawęża krąg zainteresowanych. Dodatkowo banki niechętnie finansują taką działalność. To w sumie praktycznie uniemożliwia rozwój aptek poza dużymi miastami” - mówił Mariusz Kisiel.
Także Rafał Dutkiewicz, prezes Pracodawców RP, za obecny stan wini przepisy.
„Polski rynek aptek jest przeregulowany. Na szczęście trwają prace nad zliberalizowaniem przepisów” - mówił Rafał Dutkiewicz.
Zliberalizowanie przepisów dotyczących działalności aptek, według ekspertów miałoby polegać na wprowadzeniu ułatwień dla przedsiębiorców.
„Potrzebny jest dialog pomiędzy uczestnikami rynku, nowe otwarcie, żeby wypracować model odpowiedni dla wszystkich środowisk” - podsumował Szymon Witkowski, radca prawny, sekretarz Rady Dialogu Społecznego.
Dlatego Koalicja „Na pomoc niesamodzielnym” przygotowała apel do ministra zdrowia. Jego głównym hasłem jest „Apteka dla Pacjenta”. W apelu organizacja wnosi o „realizowanie konstytucyjnego prawa do ochrony zdrowia przez zapewnienie równego dostępu do aptek jako miejsc zaopatrzenia w produkty lecznicze i wyroby medyczne oraz świadczenia usług opieki farmaceutycznej” oraz wzywa „do podjęcia systemowych działań ułatwiających dostęp pacjentów do farmaceutów i aptek, przeciwdziałających wykluczeniu zdrowotnemu ze względu na miejsce zamieszkania.
„Zacznijmy mówić o aptece dla pacjenta i iść w kierunku prawa, które oferuje równy dostęp do aptek, żeby wyeliminować zjawisko wykluczenia zdrowotnego. Apelujemy do ministra zdrowia o takie regulacje, żeby rynek mógł się rozwijać” - mówił Tomasz Michałek.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji | 19.12.2024, 11:29 |
Źródło informacji | PAP MediaRoom |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |
Pozostałe z kategorii
-
Image
Konferencja prasowa SGH PAP
Termin: 12.09.2025, godz. 09:30- 12.09.2025, 14:28
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: SGH
-
Image
Glejaki najczęściej występującymi i najbardziej agresywnymi nowotworami mózgu w Polsce. Nowy raport Krajowego Rejestru Nowotworów
Każdego roku 322 tyś. osób na świecie słyszy diagnozę nowotwór mózgu, w Polsce choroba dotyka nawet 2375 osób rocznie, z czego najczęściej rozpoznawalnym typem morfologicznym są glejaki (75% co daje 1783 pacjentów rocznie). Wskaźnik 5-letniego przeżycia pacjentów z glejakami w Polsce w latach 2010-2024 wynosił 28,2%, co jest jednym z niższych wyników w Europie. Zachorowalność na nowotwory mózgu rośnie po 30. roku życia osiągając maksimum w ósmej dekadzie życia i to mężczyźni chorują częściej niż kobiety. Takie wnioski płyną z najnowszego raportu pt. „Nowotwory złośliwe mózgu - analiza epidemiologiczna” opublikowanego z początkiem września 2025 przez Krajowy Rejestr Nowotworów, działający przy Narodowym Instytucie Onkologii - Państwowym Instytucie Badawczym.- 11.09.2025, 12:53
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: Krajowy Rejestr Nowotworów
-
Image
FPP: W budżecie państwa na zdrowie brakuje co najmniej 23 mld zł w 2026 r. Koszty realizacji świadczeń dla NFZ rosną 2,5-krotnie szybciej od inflacji
Najnowsza, 14. edycja „Monitora Finansowania Ochrony Zdrowia” Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP) przedstawia porównanie planowanych poziomów publicznych nakładów na ochronę zdrowia z istniejącymi potrzebami i zobowiązaniami. Choć przedstawiony projekt budżetu państwa gwarantuje spełnienie ustawowego wymogu przeznaczenia 6,8% PKB na zdrowie (licząc bieżące wydatki względem PKB sprzed dwóch lat), potrzeby wydatkowe znacznie wyprzedzają istniejące gwarancje ustawowe. Planowany budżet NFZ na przyszły rok wynosi 217,4 mld zł, w tym 26 mld zł z dotacji podmiotowej z budżetu państwa. To kwota zdecydowanie zbyt mała, by wypełnić wszystkie zobowiązania wynikające z obecnego stanu prawnego. W 2026 r. NFZ będzie potrzebował co najmniej 240 mld zł.- 11.09.2025, 11:40
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: FPP
Newsletter
Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.
ZAPISZ SIĘ