Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Narodowy Dzień Sportu 2016 oraz jego największa atrakcja, Rodzinny Piknik Sportowy 2016 - organizowany na błoniach stadionu PGE Narodowego - to wydarzenia dla tych, którzy rozpoczynają swoją przygodę ze sportem i tych uprawiających sport rekreacyjnie. O założeniach, potencjale i zasięgu Narodowego Dnia Sportu rozmawialiśmy z panią Krystyną Radkowską, pomysłodawczynią Narodowego Dnia Sportu oraz prezes Fundacji Zwalcz Nudę.
Centrum Prasowe PAP: Jaka idea przyświeca Narodowemu Dniu Sportu?
Krystyna Radkowska: Pomysł na Narodowy Dzień Sportu był naturalną konsekwencją rozwijania innego projektu fundacji - Dni Rodzinnych. Tutaj poszliśmy o krok dalej i stworzyliśmy święto ogólnopolskie, które zamiast skupiać się na konkretnej miejscowości, odbywa się w całym kraju, a jego siła polega na oddolnych inicjatywach, a nie odgórnym planowaniu.
Narodowy Dzień Sportu jest po trosze odpowiedzią na noworoczne postanowienia wielu z nas, kiedy to mówimy sobie, że: "od pierwszego stycznia przestanę jeść słodycze, zacznę biegać, zacznę chodzić na siłownię, itd.". Nasze wydarzenie daje realną okazję, żeby zacząć realizować takie postanowienia w doborowym towarzystwie i na dodatek - zupełnie za darmo. Jest rozwiązaniem, które ma każdemu pomóc zrobić "pierwszy krok". Drugi zazwyczaj jest prostszy.
CP PAP: Kto może uczestniczyć w NDS i jaki ma on wpływ na społeczeństwo?
Krystyna Radkowska: Każdy może wziąć udział w Narodowym Dniu Sportu. Treningi są różnorodne i każdy w ofercie znajdzie coś dla siebie. Wydarzenie jest świetną okazją, żeby po prostu spróbować czegoś nowego, żeby się rozwijać, osobiście poznać znanych sportowców i trenerów. Mam też nadzieję, że działanie będzie miało przełożenie na faktyczne uprawianie sportu. To dobry początek aktywizowania ludzi i oswajania ich z ideą czynnego uczestnictwa w sporcie.
CP PAP: Ile osób uczestniczyło w poprzednich edycjach NDS? Jaka jest spodziewana frekwencja podczas 4. edycji?
Krystyna Radkowska: W pierwszej edycji uczestniczyło około 60 tys., drugiej ponad 100 tys., a w trzeciej ponad 200 tys. osób. W tym roku spodziewamy się ponad 300 tys. uczestników. Cieszymy się, że coraz więcej świadomych osób już trenuje - ich oczywiście też zapraszamy do udziału. Jednak ci, którzy nadal się opierają, nie są łatwi do "wyciągnięcia z kanapy". Zdajemy sobie sprawę z tego, że potrzebna jest praca u podstaw, trwająca latami - i jesteśmy na to gotowi! O ile z dziećmi jest dość łatwo, to prawdziwym wyzwaniem są dorośli.
CP PAP: NDS - to bardziej sport czy zabawa?
Krystyna Radkowska: Sam Narodowy Dzień Sportu to zdecydowanie bardziej akcja społeczna i zabawa wokół sportu niż sport w czystej postaci. Często są to pierwsze treningi, więc jest to bardziej zapoznawanie się z dyscypliną, niż walka o faktyczne osiągnięcia. Ok. 70 proc. naszych uczestników ma pierwszy kontakt z daną dyscypliną. Mimo to w projekt angażują się wspaniali sportowcy, którzy najlepiej wiedzą, jak ważną rolę odgrywa sport w życiu każdego (m.in. Iwona Guzowska, Mariusz Czerkawski, Artur Noga, Artur Siódmiak, Andrzej Supron czy Kajetan Broniewski - przyp. CP PAP). Wspierają nas też związki sportowe, które szukają kolejnych medalistów. Dlatego zdecydowanie: nie odbierajmy Narodowemu Dniu Sportu jego sportowego charakteru
CP PAP: Czym wyróżni się 4. edycja NDS?
Krystyna Radkowska: Na pewno statystykami. Do wydarzenia zostały jeszcze trzy tygodnie, a my już mamy więcej zgłoszeń niż przy trzeciej edycji. Największym zaskoczeniem będzie chyba piknik. Mamy atrakcje o tak szerokim zasięgu, że ciężko będzie to w cztery godziny obejrzeć. Kolejne animacje cały czas „dochodzą” - będą samoloty, żaglówki, ścianki wspinaczkowe, symulatory, strefa zabaw malucha, bezpłatne konsultacji lekarskie oraz wspólne bicie rekordu Guinnessa w samobadaniu piersi.
CP PAP: Jak NDS ma się do innych publicznych aktywności sportowych np. biegów miejskich?
Krystyna Radkowska: Po pierwsze, nie zamyka ulic mieszkańcom i nie utrudnia ruchu. Po drugie, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Mamy kilkadziesiąt dyscyplin sportowych. Animacje dla najmłodszych, starszych i najstarszych. Po trzecie, obok działań stricte sportowych zwracamy też uwagę na świadome odżywianie się i zachowanie bezpieczeństwa podczas uprawiania sportu.
W ramach Narodowego Dnia Sportu, 1 października br., odbędzie się największy rodzinny piknik sportowy. Organizatorzy wydarzenia zapraszają wszystkich chętnych na błonia stadionu PGE Narodowego w godzinach od 12:00 do 16:00. Zapisy na bezpłatne zajęcia sportowe odbywać się będą od 9 września za pośrednictwem strony internetowej: http://www.narodowydziensportu.pl/.
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji | 09.09.2016, 16:38 |
Źródło informacji | Centrum Prasowe PAP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |
Pozostałe z kategorii
-
Image
Unum dba o zdrowie Polaków. Z okazji Światowego Dnia Zdrowia rusza nowy program edukacyjny „U lekarza”
- 09.04.2025, 12:26
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: UNUM
-
Image
OZZPiP: należy dążyć do dwukrotnego zwiększenia liczby pielęgniarek do 2039 roku PAP
Obecnie z pacjentami pracuje ok. 216 tys. pielęgniarek. Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych (OZZPiP) zwraca uwagę, że ta liczba jest niewystarczająca. „W porównaniu do średniej z efektywnych systemów ochrony zdrowia, przy polskiej populacji i obecnym zapotrzebowaniu na świadczenia medyczne i opiekuńcze, w Polsce powinno być 372 tys. pielęgniarek pracujących z pacjentami” - wskazuje OZZPiP.- 08.04.2025, 11:01
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: PAP MediaRoom
-
Image
OZZPiP: jest źle, będzie jeszcze gorzej. Czy Polski system ochrony zdrowia jest gotowy na nadchodzące turbulencje?
Różnica między zapotrzebowaniem, a dostępną liczbą pielęgniarek, czyli ich niedobór, urośnie z niemal 160 tys. obecnie do około 260 tys. w 2039 roku[1] - alarmują eksperci. Już dziś braki pielęgniarek w szpitalach zagrażają bezpieczeństwu pacjentów, pielęgniarek oraz innych członków zespołów opiekujących się pacjentem. Zmniejszenie składki zdrowotnej musi się negatywie odbić na finansowaniu systemu ochrony zdrowia i może uniemożliwić realizację prawa pacjentów do opieki zdrowotnej i dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.- 07.04.2025, 15:18
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: OZZPIP
Newsletter
Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.
ZAPISZ SIĘ