Ćwiczenia ratowniczo-gaśnicze i rozlewowe LNG w gdyńskim porcie

W ćwiczeniach wzięły udział również służby strażackie operujące na terenie portów oraz stoczni. Około 100 gości mogło przyglądać się im z pobliskiej trybuny.

"Spotkaliśmy się w celu wprowadzenia zaproszonych gości w tematykę bezpieczeństwa związaną z LNG, czyli ciekłym metanem. Dlatego są to ćwiczenia gaśniczo-pożarniczo-wylewowe, związane z tym przyszłościowym medium" - zaznaczył kierownik Jednostki Ratownictwa Górniczego w PGNiG Marcin Rusek. Dodał, że LNG jest paliwem "praktycznie czystym ekologicznie".

"Za mną płonie LNG - wyjaśnił Jacek Pogoda z Ratowniczej Stacji Górnictwa Otworowego PGNiG, wskakując na studnię, do której wlano 1,5 tony tego paliwa. - Tam jest wlany gaz, ciekły metan skroplony, który w tym momencie się zapalił. Studnia płonie, ten gaz się spala, ale nie ma praktycznie żadnego dymu" - zauważył.

Pogoda zwrócił uwagę, że podczas pokazu w gdyńskim porcie służby ratownicze zademonstrowały, jak spalają się dotychczas stosowane paliwa - mazut, benzyna, olej napędowy, co było związane z unoszeniem się chmury czarnego dymu.

Goście, którzy uczestniczyli w pokazie, byli też świadkami dokonania rozlewu LNG na wodę. "Jest to doświadczanie, które wykonuje się bardzo rzadko na świecie. Zobaczyliśmy, że praktycznie poza bardzo szybkim odparowaniem, nic się nie wydarzyło" - powiedział Pogoda.

Prezes spółki PGNiG Obrót Detaliczny Henryk Mucha wyjaśnił, że celem ćwiczeń ratowniczo-pożarniczych na terenie portu w Gdyni jest wypracowanie instrukcji bezpieczeństwa. Posiadanie tej instrukcji umożliwi PGNiG komercyjne bunkrowanie, czyli tankowanie surowca, praktycznie na terenie każdego portu morskiego. "W styczniu 2018 r. zamierzamy przeprowadzić pierwsze komercyjne bunkrowanie"- zapowiedział.

Wiceprezes PGNiG Obrót Detaliczny Marcin Szczudło zwrócił uwagę, że Komisja Europejska wprowadziła tzw. dyrektywę siarkową. Oznacza to, że do 2025 statki w basenie Morza Bałtyckiego - do cieśnin duńskich - muszą się poruszać na paliwie lekkim. Tymczasem jedynym ekologicznymi i ekonomicznym zarazem rozwianiem, które spełnia te normy jest - według Szczudły - właśnie LNG.

Spółka chce być jedną z pierwszych firm bunkrujących LNG w rejonie Bałtyku. "W chwili obecnej jest możliwość bunkrownia w Kłajpedzie. My jednak mamy swoje LNG i chcemy rozwijać to w Polsce" - oświadczył Szczudło.

"Chcemy wyprzedzić naszą konkurencję, chcemy być obecni we wszystkich większych polskich portach i nie tylko polskich portach, niemniej jednak polskie porty to pierwsza faza" - dodał prezes Mucha.

LNG to gaz ziemny w ciekłym stanie skupienia, uzyskany dzięki schłodzeniu go do temperatury ok. -162 st. C. Jest to obecnie jedno z najbardziej ekologicznych paliw. Gaz ziemny LNG może być stosowany między innymi w przemyśle, transporcie kołowym, a także w żegludze. Zastosowanie paliwa LNG w żegludze pozwala armatorom spełnić coraz bardziej restrykcyjnych obostrzenia dot. niskiej emisji.

Oddział Ratownicza Stacja Górnictwa Otworowego w Krakowie jest specjalistyczną jednostką zawodowo trudniącą się ratownictwem górniczym, zorganizowaną przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA w Warszawie. PGNiG Oddział RSGO - jako czwarta jednostka ratownicza na świecie i pierwsza w Polsce - zapoczątkowało szkolenia z zakresu bezpiecznego prowadzenia prac przy usuwaniu awarii instalacji i pożarów LNG.